03-05-2015, 02:07 PM
- Myślę, że on uciekał naprawdę dobrze - stwierdził szkoleniowiec.
- Kiedy akurat nie wyprowadzał ciosów, to uciekał. Uważam, że Manny powinien dostać te rundy, bo był agresorem. Tak się jednak nie stało - skomentował Roach.
- Dobrze walczył, pracował na nogach, próbował tym zmylić Floyda, spychał go na liny, gdzie wyprowadzał kombinacje. Było ich trochę za mało, ale trudno się walczy z kontuzją. Walka była wyrównana, choć Manny jest w stanie boksować lepiej - powiedział.
Roach robi to co zawsze, czyli pierdoli głupoty. Nie ważne czy to w kontekście Pacmana czy nie, ten gość po prostu całe życie chodzi i pieprzy bzdury, a w międzyczasie jest trenerem boksu
- Kiedy akurat nie wyprowadzał ciosów, to uciekał. Uważam, że Manny powinien dostać te rundy, bo był agresorem. Tak się jednak nie stało - skomentował Roach.
- Dobrze walczył, pracował na nogach, próbował tym zmylić Floyda, spychał go na liny, gdzie wyprowadzał kombinacje. Było ich trochę za mało, ale trudno się walczy z kontuzją. Walka była wyrównana, choć Manny jest w stanie boksować lepiej - powiedział.
Roach robi to co zawsze, czyli pierdoli głupoty. Nie ważne czy to w kontekście Pacmana czy nie, ten gość po prostu całe życie chodzi i pieprzy bzdury, a w międzyczasie jest trenerem boksu