Roach podobnie, jeszcze dwa lata temu twierdził że rozpracowanie,Mayweathera zajęło by mu góra dwa dni, a teraz jak wyżej napisałeś, ,chwali Floyda że jest inteligentny,i pięć lat układał plan na niego, promo muśi być w każdej z płaszczyzn. https://m.facebook.com/MichalChudeckiTNT...8&__tn__=E
Dla mnie osobiście wynik tej walki nie jest aż tak ważny.
Bo każdy wynik jest możliwy .
Tak samo jak ta walka bez względu na przebieg i wynik nie da mi odpowiedzi który z nich jest lepszym bokserem.
Jedna walka i dyspozycja chwili chyba nie zdecyduje o ocenie całej kariery i wyższości jednego z nich.
Dla mnie zasadniczym pytaniem związanym z tą walką jest to czy walka będzie uczciwa.
Pod tym kątem będę obserwował wszystko co dzieje się przed walką oraz to co będzie działo się w ringu.
Mam nieodparte wrażenie ,że nie będzie to w 100% czyste.
Uważam ,że im większe pieniądze tym bardziej nieczysta gra. A przecież historia boksu zna takie przypadki.
Chciałbym się mylić ,bo rywalizacja czysto sportowa mogłaby być bardzo ciekawa.
Roach: dobrze ze trenerem Floyda jest teraz Senior a nie wujek Roger. Roget jest lepszym trenerem ale na szczescie to nie nasz problem.
Troche dziwna wypowiedz bo o ile mozna obronic teze ze Roger jest lepszy o tyle sytuacja w obozie Mayweatherów to raczej jedna wielka druzyna i niezaleznie od tego kto jest oficjalnym trenerem pracuja tam wszyscy razem.
Poza tym Floyd to jeden z niewielu bokserow ktory specjalnie trenera nie potrzebuje