Zgadzam sie w pelni. W karierze tak dlugiej, na takim poziomie trzeba miec wiecej niz zwyklego skilla. Mogli mu zabrac walke z Castillo, Mosley mogl go skonczyc, Maidana w drugiej walce mogl go walnac nie pod koniec 3 rundy a na poczatku czwartej gdzie mialby czas na dokonczenie roboty, itd itp.
Chudecki sparingpartnerem Floyda... interesujące. Może nie nam to oceniać, bo to w końcu nie my jesteśmy królami boksu, ani ich trenerami, ale dobór sparingpartnerów, jak na taką walkę... no nie porywa.
(04-03-2015 02:48 PM)Tar-Ellendil napisał(a): [ -> ]Rekord Floyda to obecnie najbardziej ceniona passa chyba w całym sporcie.
Sa tacy co cenia juz dzis i uwazaja go za TBE, lub co najmniej scisly top P4Pall time. Wiecej jednak jest takich, co doceni dopiero jak juz Floyd zakonczy kariere. Przewaznie bylo tak, ze tych najwiekszych doceniano dopiero jak odeszli na emeryture i z "Monyem" nie bedzie inaczej.
Nie wiedziałem, że Tyson posiada swój kanał na YT, wciąż ma te kocie ruchy Wstawiam to, bo co dość niespotykane wśród czarnoskórych przedstawicieli boksu, Mike upatruje faworyta w Pacquiao, a poza tym pozytywny filmik i automatyczny banan na twarzy po obejrzeniu takiego wesołego Tysona
Dla odmiany, jak mowa sparingpartnerach, zupełnie inaczej widzi to sparujący z Floydem Chop Chop Corley: