11-03-2015, 08:25 PM
11-03-2015, 09:22 PM
(11-03-2015 08:25 PM)Zawixon napisał(a): [ -> ]No teraz to może kłaść polish gipsy.Niekoniecznie. Poza boksem ma co najmniej 2 fachy w ręku
11-03-2015, 10:17 PM
Szkoda mi Kosteckiego, bo był (chyba już trzeba używać czasu przeszłego) jednym z większych talentów w polskim boksie zawodowym. Oczywiście można do takiego twierdzenia zgłosić żelazny zarzut "A z kim on walczył i z kim on wygrał?" Z nikim szczególnym, ale miał smykałkę do boksu widoczną gołym okiem i mógł zajść daleko. Nie zaszedł i częściowo to jego wina, a częściowo promotora, który nie stworzył mu szansy na prawdziwą karierę. Na pewno w parze z talentem nie szła też solidna praca, bo Kostecki był bokserem chimerycznym i nierównym.
Żal mi go też jako człowieka. Komuś zależało na pokazówce i dostał wyrok z paragrafu, z którego skazanych w Polsce można chyba policzyć na palcach jednej ręki, chociaż proceder trwał, trwa i będzie trwał. W więzieniu (w przeciwieństwie do Szpilki) też chyba nie miał lekko, bo w pierdlu sutener to tylko jeden szczebel wyżej od pedofila. Nawet dobry bokser nic nie poradzi, jak ma przeciwko sobie kilku osiłków z łysymi pałami. Te jego opowieści o medytacjach i wegetarianizmie to było robienie dobrej miny do złej gry. Wydaje mi się, że Cygan wyszedł z więzienia jako fizyczny i psychiczny wrak i do walki z Sołdrą był po prostu kompletnie nie przygotowany. Stąd to wspomaganie, które i tak nic nie dało.
Co dalej? Nie wiem, ale ... I have a dream: Dawid znajduje sobie bogatego sponsora w osobie jakiegoś bałkańskiego króla Cyganów, który wykłada kasę na dobrego trenera (Gmitruk chyba nie za bardzo ma kogo teraz trenować). Po 2 latach pracy i kilku przecierkach z bumami Cygan dostaje walkę o 4 pasy mistrzowskie dajmy na to z Kowalowem i zamiata nim ring. Nieprawdopodobne, ale za to jaki scenariusz na film. Mógłby mieć tytuł"Gypsy", a potem dokręciłoby się Gypsy 2, Gypsy 3 itd.
Żal mi go też jako człowieka. Komuś zależało na pokazówce i dostał wyrok z paragrafu, z którego skazanych w Polsce można chyba policzyć na palcach jednej ręki, chociaż proceder trwał, trwa i będzie trwał. W więzieniu (w przeciwieństwie do Szpilki) też chyba nie miał lekko, bo w pierdlu sutener to tylko jeden szczebel wyżej od pedofila. Nawet dobry bokser nic nie poradzi, jak ma przeciwko sobie kilku osiłków z łysymi pałami. Te jego opowieści o medytacjach i wegetarianizmie to było robienie dobrej miny do złej gry. Wydaje mi się, że Cygan wyszedł z więzienia jako fizyczny i psychiczny wrak i do walki z Sołdrą był po prostu kompletnie nie przygotowany. Stąd to wspomaganie, które i tak nic nie dało.
Co dalej? Nie wiem, ale ... I have a dream: Dawid znajduje sobie bogatego sponsora w osobie jakiegoś bałkańskiego króla Cyganów, który wykłada kasę na dobrego trenera (Gmitruk chyba nie za bardzo ma kogo teraz trenować). Po 2 latach pracy i kilku przecierkach z bumami Cygan dostaje walkę o 4 pasy mistrzowskie dajmy na to z Kowalowem i zamiata nim ring. Nieprawdopodobne, ale za to jaki scenariusz na film. Mógłby mieć tytuł"Gypsy", a potem dokręciłoby się Gypsy 2, Gypsy 3 itd.
11-03-2015, 10:23 PM
Ja jak jestem upalony,staram się nie pisać na forum...
11-03-2015, 10:41 PM
Ciekawy wpis Borka z twittera: "Dla mnie jest dziwne, ze wyniki badań ktoś przysyła 4 miesiące po gali. I wysyła je do AIBA???"
11-03-2015, 10:42 PM
Hugo też się najebałeś mordeczko :v ?
12-03-2015, 04:15 AM
Nie no to chyba nie jest na poważnie... Czy jest?
12-03-2015, 08:09 AM
12-03-2015, 08:36 AM
A tu z Dawidem: m.nowiny24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20150312/SPORT09/150319914
12-03-2015, 03:10 PM
Żadnego poczucia humoru na tym forum. Jak człowiek chce napisać coś weselszego, to od razu jest podejrzewany Bóg wie o co.