15-03-2015, 12:21 AM
15-03-2015, 12:29 AM
Mariusz już taki ma styl. Lewe proste dosyć anemiczne, raczej przeszkadzają zacząć akcję rywalowi niż wyrządzają mu krzywdę. Bardzo mało akcji lewy prosty-silny prawy. Przecież Mariusz powinien tłuc z dystansu mniejszych przeciwników, aż miło, a on tylko w te lewe proste wierzy i praktycznie nic więcej nie pokazuje. To co widać u Mariusza od kilku walk - bardzo mało silnych ciosów, za dużo macania jabem. Punktowałem 97-93.
15-03-2015, 01:01 AM
Sam powiedział w rozmowie z Borkiem że lepiej boksuje mu się z wielkoludami po 120kg niż z małymi w miarę ruchliwymi przećiwnikami.
15-03-2015, 01:10 AM
Niepokojące jest to, że ciosy Wacha nie robią na rywalach wrażenia. Tak, jakby utracił siłę ciosu, a przecież w przeszłości potrafił wygrywać przez bardzo ciężkie nokauty (choćby z Hammerem i McBride'em).
15-03-2015, 01:56 AM
(15-03-2015 01:10 AM)Hugo napisał(a): [ -> ]Niepokojące jest to, że ciosy Wacha nie robią na rywalach wrażenia. Tak, jakby utracił siłę ciosu, a przecież w przeszłości potrafił wygrywać przez bardzo ciężkie nokauty (choćby z Hammerem i McBride'em).A to są może te "postępy" z tym amerykańskim trenerem Wacha? Może amerykańska szkoła boksu nie leży Wachowi?
15-03-2015, 02:07 AM
Nie ja myślę że te "Zajebiste" Nowinki , Wilczewskiego źle wpływają na Mariusza, swego czasu jednemu z podopiecznych który przegrywa po jedenastu rundach na punkty i tylko nokaut może uratować walkę, Wilczewski dał kapitalną radę, cyt:Jest zajebiście, spokojnie boskujemy,, Niech Wach sie słucha samych Amerykańcòw, lepiej na tym wyjdzie, podpowiedzi Wilda źle na niego wpływają.
15-03-2015, 09:14 AM
No akurat po raz kolejny raz sprawdziło się że zawodnicy którzy idą do przodu jak Walker pasują Wachowi bardziej niż zawodnicy stawiający na sliskość, tacy jak wczoraj Oloukun , który przecież nie był też wcale waciany.Test mimo wszystko udany, czekam na następną walkę,tym razem w USA.
15-03-2015, 09:32 AM
Fakt że Oloukun był niewygodny, ale raz to nie było nic takiego nadzwyczajnego, a dwa to nie zmienia faktu, że Wach nie potrafił w tej walce mocno uderzyć. Jak będzie tak pykał jak dzisiaj to ktoś z czołówki walczący w Wachem nawet nie będzie musiał się zbytnio zastanawiać i uważać, tylko będzie parł w półdystans i strzelał kombinacjami, a nie oszukujmy się, w obronie Wach sobie kompletnie nie radzi. Na liny nie jest trudno go zagonić, a tam te jego warunki fizyczne bardziej przeszkadzają niż pomagają. Jest jeszcze czas, ale jeżeli Wach nadal będzie wyglądał tak jak z Oloukunem to może być co najwyżej ekskluzywnym testerem, który przetrwał z Kliczką 12 rund.
15-03-2015, 11:05 AM
Kiedyś to Wach potrafił naprawdę potężnie uderzyć,a teraz to jakby stracił całą siłę,przecież nawet te jego lewe proste mało siły w sobie mają.W Walkera władował trochę ciosów ,a ten nadal stał.Ten wach sprzed 3,4 lat jakby porządnie przyłożył to by się Walker pozbierać nie mógł.
15-03-2015, 12:31 PM
Oloukun był najtrudniejszym rywalem Wacha (nie licząc Kliczki) i Mariusz bardzo się męczył. W sumie nie dziwi mnie to. Wach posiada bardzo przeciętne umiejętności, jego jedynymi zaletami są gabaryty i odporność. Od zawsze (słusznie) psioczy się na jego lewy prosty, ale to się nigdy nie zmieni - to już jest w pełni ukształtowany bokser. Jeszcze niedawno na głównej widziałem sporo entuzjastów, którzy Wacha posyłali na "szklarza" / "pajaca" Fury'ego. Ten Fury to z Wacha zrobiłby pośmiewisko - zarówno na konferencjach prasowych, jak i w ringu.
Zobaczyłbym walkę Wach vs Teper.
Zobaczyłbym walkę Wach vs Teper.