24-01-2015, 03:34 PM
Objawił się następca Alego Raymiego. Tym razem w wadze półciężkiej w Argentynie. Nazywa się Juan Rodolfo Juarez i na zawodowym ringu pojawił się po raz pierwszy w marcu ubiegłego roku. W 2014 boksował 11 razy i wszystkie walki wygrał już w 1 rundzie. Walczył w klubach, dyskotekach i szkołach Buenos Aires, za każdym razem w innym miejscu. Z 11 zwycięstw jedno może uchodzić za nieco podejrzane, gdyż werdykt brzmiał RTD 1, co oznacza że przeciwnik przetrwał pierwszą rundę i nie wyszedł do drugiej. Może miał dosyć, a może nie chciał psuć Juarezowi bilansu. Z pozostałej dziesiątki trzech padło przed upływem 1 minuty, czterech przed upływem 2 minut, jeden w 3 minucie, a w dwóch przypadkach brak odpowiednich danych. Wczoraj 23.01.2015 Juarez ponownie pojawił się w ringu i w 41 sekundzie znokautował Jesusa Raula Barretto.
Ali Raymi wyśrubował rekord kolejnych zwycięstw w 1 rundzie do poziomu 21. Juarez ma ich dopiero 12, ale jako 26-latek ma duże szanse na jego poprawienie. Jeżeli utrzyma tempo z ubiegłego roku, to może jeszcze w 2015 będziemy mieli nowego rekordzistę. Ringowy przydomek Argentyńczyka to Poroto, czyli Fasola. A ponieważ na imię ma Juan, więc chyba nie od rzeczy będzie nazwanie go bokserskim Jasiem Fasolą.
A oto jak prezentuje się ten gigant boksu:
www.bokserzy.cba.pl
Ali Raymi wyśrubował rekord kolejnych zwycięstw w 1 rundzie do poziomu 21. Juarez ma ich dopiero 12, ale jako 26-latek ma duże szanse na jego poprawienie. Jeżeli utrzyma tempo z ubiegłego roku, to może jeszcze w 2015 będziemy mieli nowego rekordzistę. Ringowy przydomek Argentyńczyka to Poroto, czyli Fasola. A ponieważ na imię ma Juan, więc chyba nie od rzeczy będzie nazwanie go bokserskim Jasiem Fasolą.
A oto jak prezentuje się ten gigant boksu:
www.bokserzy.cba.pl