Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Chavez Jr vs Fonfara
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11
[Obrazek: Ch%C3%A1vez-Jr-vs-Fonfara.png]

18 Kwietnia 2015.

Najlepszy polski bokser zmierzy się z synem legendy i byłym mistrzem wagi średniej. Co ciekawe Chavez debiutował w wadze super piórkowej, a teraz będzie walczył z topowym zawodnikiem wagi półciężkiej Smile

Według mnie jest to zestawienie, które gwarantuje wielkie emocje w ringu. Walka bez większego faworyta, ale jeśli dojdzie do 12 rund to prędzej sędziowie dadzą wygraną Chavezowi.
W sumie mógłbym się podpisać w całości pod Twoim postem.
Obaj to walczaki, ze sporą siłą zarówno fizyczną jak i niezłym ciosem.
Chavez pierwszy raz będzie walczył z rywalem, nad którym nie będzie górował fizycznie, i w tym upatruję szans Andrzeja. Jak sobie nieźle radził ze Stevensonem i nie dał się położyć, a sam potrafił trafić, to w teorii powinien trafić mniejszego od Adonisa Chaveza + nie powinien dać sobie zrobić krzywdy.

Myślę, że ostatecznie Chavez to wygra na punkty, możliwe że po bliskiej walce, i taki jest mój typ, ale kibicuję Fonfarze i liczę na KO Big Grin
Szykuje się świetna walka, liczę na zwycięstwo Polaka choć będzie o to niełatwo. Tu w zasadzie może dojść do niemal każdego rozstrzygnięcia, ale chyba najbardziej realne jest zwycięstwo na punkty Chaveza lub wygrana przez nokaut Fonfary. Oby zrealizował się ten drugi scenariusz.
Walka już chyba zaklepana i można się cieszyć, bo to będzie wielka szansa dla Fonfary zarówno w sensie sportowym, jak i finansowym. Szkoda tylko, że jest umowny limit, ale 3 funty poniżej limitu to nie tak dużo i chyba nie powinno to w znaczący sposób wpłynąć negatywnie na formę Polaka. Chavez powinien leżeć Fonfarze. Jest przereklamowany i dotąd nie walczył w półciężkiej, choć oczywiście pewien dobry poziom reprezentuje. Fonfara będzie miał przewagę warunków fizycznych, co może mieć spore znaczenie. Bardzo podobny gabarytowo i stylowo do Fonfary Andy Lee radził sobie z Chavezem znakomicie, do momentu kiedy nie został "trafiony, zatopiony". Jednak Fonfara jest znacznie bardziej odporny na ciosy od Irlandczyka, więc jemu ko ze strony Chaveza raczej nie powinno grozić. W druga stronę nokautu też nie należy oczekiwać, bo Chavez także może imponować odpornością. Po stronie naszego boksera powinna być lekka przewaga w zakresie techniki, chociaż z kolei niewielka przewaga szybkości i ruchliwości będzie po stronie Chaveza. W sumie oczekuję więc 12-rundowej zaciętej walki z lekką przewagą Fonfary. U sędziów może to wyglądać inaczej, ale w przypadku ewidentnego wałka będzie podstawa do domagania się rewanżu i jeszcze większej kasy.
Mogę się w całości podpisać pod postem @Hugo, no może poza fragmentem o technice, bo wydaje mi się, że Chavez potrafi odrobinę więcej niż Andrew. Oczekuję, że JCC zderzy się ze ścianą, siłą jakiej do tej pory nie skosztował w swojej karierze. Wydaje mi się, że jest to jeden z tych pojedynków, gdzie Fonfara może tylko zyskać. Chavez jest do zrobienia, szczególnie po długiej nieaktywności i w nowej kategorii wagowej.
Według mnie Lee wcale sobie nie radził dobrze z Chavezem i powinien dostać najwięcej 2 rundy bo boksie zawodowym liczą się mocne,czyste ciosy które robią wrażenie na rywalu a Andy tylko klepał po gardzie Julio a ten wyprowadzał poważne ciosy.
@Tomasz
U wszystkich trzech sędziów Lee prowadził po 6 rundach 58:56.
Wiem ale się z tym nie zgadzam.Dla mnie Chaves prowadził na punkty.
Gonzalez vs Russel Jr dodane do karty.
Ciekawe jak sie Russel zaprezentuje. W sumie opcje sa dwie, albo znizy loty i bedzie niesmak albo wygra wyraznie i bedzie "stal w miejsu". Szkoda tej porazki z Lomaczenko.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11
Przekierowanie