Forum - BOKSER.ORG

Haye to nie jest naturalny Cruiser.

Bede to pisal pod kazdym takim postem.

@Jerome

W swoich 2 ostatnich walkach Haye ważył 210,5 funta tj, ok. 95,5 kg. Czy nie jest to waga naturalnego cruisera? Przecież nie musiał nic zbijać. Najwięcej ważył przed walką z Ruizem - 222 funty tj 101 kg. Wielu cruiserów na co dzień waży więcej.

Nie zmienia to faktu, ze naturalnie byl powyzej limitu CW.

Dziwna walka. Kubańczyk krytykowany za ospały styl zaczął agresywnie i zdecydowanie wygrał pierwsze 4 rundy. A potem mieliśmy powtórkę z poprzedniej walki: Pablo myśląc, że knock down przesądził o wszystkim zmniejszył obroty, a USS zrobił się bardziej aktywny. W pozostałych rundach przewaga jednego lub drugiego nie była ewidentna jak w 1-4, więc trudno je punktować.

Jedno jest pewne - Kubańczyk zgarnął 6 punktów za pierwsze 4 rundy. Cała reszta jest dyskusyjna i uważam, że wynik bez kontrowersji mógłby pójść w każdą stronę, albo paść remis. Aha, i sędzia, który punktował 116:110 spadł z Księżyca.

Kariera Steve'a znalazła się na zakręcie. Jeżeli chce jeszcze zarobić jakieś w miarę przyzwoite pieniądze, to chyba powinien wziąć na cel Włodarczyka.

Myśle, że Steve bylby dobry dla Mastera. Nie przekonalo mnie jakos jego zwycieztwo z Simmsem mimo ze robil z nim co chcial ale taka walke Cunn v Master chetnie bym zobaczyl.

USS byłby dobrym sprawdzianem dla Mastera. Ale myślę, że będzie prowadzony ostrożniej.

Wątpię, aby Cunn po tej porażce zakończył karierę. Ciekawi mnie co dalej? Jaką rolę dla niego ma Sauerland? Czy go usunie z grupy, czy też rzuci na jakiegoś młodego wilka? Osobiście wolałbym, aby Cunningham zakończył karierę. Jest już wypalony, coraz łatwiej go trafić, walczy bez błysku. W Cruiser swoje zrobił, szkoda aby rozmienił na drobne swoją karierę.

Mógłby dostać jeszcze jedną szansę - walkę rewanżową z Troyem Rossem, który niedawno zasilił niemiecką grupę.

Dla Masternaka chyba jeszcze zbyt wysoka półka, Mateusz powinien najpierw pokonać kogoś w rodzaju Liciny, lub Kotlobaja.

A jeszcze niedawno Cunnigham mówił o planach podboju wagi ciężkiej. Już wtedy był to pomysł bardzo ryzykowny, teraz jest już całkowicie nierealny.

Z jego watą i szklanką nie miałby szans w ciężkiej