Forum - BOKSER.ORG

O walce: Pierwsza poważna potyczka dla Erika Skoglunda

Erik Skoglund - Glen Johnson
1. 9-10
2. 9-10
3. 9-10
4. 9-10
5. 10-9
6. 9-10
7. 9-10
8. 10-9
9. 10-9
10. 9-10

93-97 GLEN JOHNSON

O samej walce nie ma się rozpisywać. Glen dał kolejną lekcję boksu młodemu prospektowi i (jak zwykle) został oszukany. 98-92 dla Skoglunda to po prostu skandal. Co prawda wałek ten nie przebije Cave - Escandon, ale na drugie miejsce w tym rankingu może pretendować. Zawiodłem się na Szwedzie, bardzo się zawiodłem...
Ale wiecie co mnie bardziej martwi? To, że nawet nie miałem żadnych wątpliwości, kto tą walkę wygra. Po samym werdykcie nie poczułem nawet niesmaku, ot wałek jak wałek. Każdy wiedział kto ten pojedynek miał wygrać. Skoglund i jego ekipa zabawnie świętowała, Johnson wiedział, że zostanie oszukany, o czym mówił mu zresztą trener w narożniku. Szkoda, że oszustwa w boksie stają się dla mnie czyś naturalnym...

Jak Filozof tak wypunktowal, to cos musi byc na rzeczy. Na dniach sie dopisze.

Skoglund-Johnson

1.9-10
2.9-10
3.9-10
4.9-10
5.9-10
6.9-10
7.9-10
8.10-9
9.10-9
10.9-10

92-98

Obrzydliwy wał.

Skoglund-Johnson

1.9-10
2.9-10
3.9-10
4.9-10
5.9-10
6.9-10
7.9-10
8.9-10
9.10-9
10.9-10

91-99