Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Fantasy matchups
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Andrzej w sensie ,że Gołota?
Jeśli tak ,to Andrzej wygrywa przez TKO w 10 rundzie , Adamek ma za słaby cios by pokonać Gołotę w pierwszych rundach
Toney zdecydowanie na pkt , jego śliskość w porównaniu do śliskości Warda to jak lodowisko do lekko zmrożonej kałuży Big Grin
Joe nie był tak statyczny jak większość przeciwników Tysona więc stawiam na Fraziera , przez KO , około 8 rundy
To ja proponuje
Larry Holmes-Vit Kliczko
Mike Tyson-Riddick Bowe
Roy Jones Junior-Dariusz Michalczewski Big Grin
Holmes był niższy od Kliczki, ale jab u niego dosyć dobrze pracował, więc stawiam, że wygrałby z Vitkiem 2:1 lub 2:remis.
Tyson-Bowe, to dla mnie pojedynek dla Tysona, KO gdzieś koło 8-9 rundy.
RJJ-Tiger? Sądzę, że Roy, ponieważ w prime nie było na niego mocnego ;p
OK, to ja dalej zaproponuje jedną walkę:
Sugar Ray Leonard - Archie Moore, a druga to starcie o którym słyszałem, że możliwe jest do realizacji, więc zapytam was o zdanie nt. walki: Morales - Marquez.
Podejrzewam ,że walka Sugara z Archiem by musiała być w LHW bądź w średniej
Sugar wygrywa w wadze średniej, ale za to Archie wygrywa w LHW ze względu na to ,że Leonard stoczył bodajże jedną walkę w tej wadze

Morales-Marquez , na pkt wygrywa Manuel ,gdyż Eric bądź co bądź jest jedno wymiarowy i dobrze się czuje w wojnie ,czyli marzenie kontr boksera jakim jest Juan

Foreman-Bowe
Meldrick Taylor-Sugar Ray Leonard
kto wg. was wygrywa?
Tak wiem , Mike Tyson jest mistrzem wszech czasów i tylko wielka chińska armia może się z nim równać .
Sorry za to ,ale już mam wyczulenie , bo z kim gadam o boksie to zawsze jest ,że Mike by rozwalił wszystko w puch i pył więc nie za bardzo chce mi się słuchać Big Grin
Tak więc powtarzam swoje propozycje typów
Foreman-Bowe
Meldrick Taylor-Sugar Ray Leonard
szansepromotions

połamałeś mi nadgarstki z tą chińską armią xD
ale szczerze, to musze powiedzieć, że Tyson vs Frazier to było by coś...obaj zajebiście ruchliwi, z potężnym uderzeniem.
myślę, że jeżeli walka była by rozgrywana na dystansie 15 rund, to Joe mógłby zajechać bestie. O ile wcześniej nie poleciałby jakiś kondon na szczękę Wink
Wg mnie Frazier wygrałby z Tysonem na punkty, podobny styl mają, obstawiałbym, że któryś padnie, a prędzej byłby to Tyson, po wymianie lewy sierpowy na lewy sierpowy.

Odnośnie Taylor-Robinson to spora różnica wagi, ale stawiałbym na Leonarda.
Walczyli by w lekkiej oczywiście
Obiecałem na stronie, że założę nowy wątek Ali vs Gołota. Nie wiedziałem, że istnieje już wątek ''fantasy matchups''... Mimo wszystko zakładam osobny wątek. Liczę na coś w rodzaju Golota Express po polsku. Serdecznie Pozdrawiam.
Naszła mnie myśl
Co sądzicie o tak hitowej walce:
Wawrzyk-Saleta ? Big Grin (miał być ostatni rywal Łaszczyka-Istavan Paszti vs.ktoś tam ,ale uznałem ,że oprócz Kamila nikt z nim nie może wygrać )
Przekierowanie