Arce... ten to jest niezatapialny. Zgadzam sie ze duzo zalezy od rywali.
I tu wlasnie rola Aruma, zeby dobieral mu kogos elektrycznego, a nie Agbeko ktory boksowac umie, ale przy Rigo to jak dziecko we mgle.
Ostatnio widzialem Santa Cruza i wprawdzie szalu nie bylo, to faktycznie mogliby go zakontraktowac. Druga rzecz to promowanie Rigo - jest wielu defensorow na rynku, ktorzy sie sprzedaja.
Rigo i Zou wracają 19 lipca w Makao !
Pompują tego Zou jak się tylko da a przecież gołym okiem widać, że na zawodowstwie nic z niego nie będzie. No ale to jest bardzo dobre posunięcie Aruma, nikt mu w Chinach hali nie wypełni bez Zou. Na pewno trzepie na tych galach niezłą kasę.
A co do Rigo to niech się Bob zdecyduje bo raz marudzi, narzeka i zachowuje się jak jakiś niedzielniak, któremu się nie podoba styl Rigo a jednak z kontraktu go nie zwolni. To albo w lewo albo w prawo. Już nie mówiąc o tym, że sam jest winien tego co ostatnio widzieliśmy jak daje dla Szakala dawno zapomnianego Agbeko, który wyszedł do ringu tylko po to by trzymać podwójną gardę. Tu są potrzebni agresorzy, których Rigo będzie mógł ładnie ogrywać i sprawiać, że będą zjadali jego jab, każdą kontrę i wpadali w liny jak dzieci. Wtedy to będzie efektowne, gdy ktoś go zmusi do wysiłku i pokazania wszystkiego co ma.
Zou ściągnął miliony do boksu jak u nas Małysz do skoków także to dobrze dla dyscypliny i dla innych zawodników dzięki temu, że mogą wystąpić na takiej dużej i dochodowej gali.
Rigo powinnien dostać 3 rywali na jedną noc i wszystkich ich znokautować to może nikt by nie narzekał.
(24-02-2014 04:51 PM)Tar-Ellendil napisał(a): [ -> ]Rigo powinnien dostać 3 rywali na jedną noc i wszystkich ich znokautować to może nikt by nie narzekał.
Hehe tylko w ostatnich 3 walkach nie zrobił tego ani razu...
W obecnej wadze zostały mu jeszcze 2 ciekawe nazwiska jak Leo Santa Cruz i Carl Frampton.No i w ostateczności Kiko Martinez.Potem Shinsuke Yamanaka w umownym.Wreszcie Abner Mares w piórkowej.Tak według mnie powinni wyglądać rywale Rigo.
Przynajmniej miało by to sens sportowy i chętnie bym to zobaczył
Jon Guzman 16- 0 (16 KO) będzie prawdopodobnie rywalem na gali w Makao 19 lipca. Ma być to ostatnia walka szakala w Top Rank.
No nareszcie. Oby tylko nie przedłużył kontraktu. Ale całkiem możliwe, że nawet Arum nie będzie zainteresowany przedłużeniem kontraktu po tym co mówił o stylu Rigondeaux. On w sumie dobrze promuje tylko przyszłych inwalidów ale z takimi zawodnikami jak Rigondeaux, którzy nie mają jednak zamiaru skończyć życia w wieku 40 lat nie najlepiej mu idzie. Rigondeaux i Arum, to dopiero dobrana para. Promotor, którego nie obchodzi poziom sportowy tylko widowiskowość i medialność oraz zawodnik, który nie jest ani medialny ani widowiskowy(dla większości) i walczy w sposób defensywny i techniczny. To jakby ksiądz ożenił się z satanistką. Oby ta współpraca jak najszybciej dobiegła końca. I żeby Arum nie zwałował Rigondeaux na do widzenia... Trochę mu jednak zalazł za skórę. Zysków z niego żadnych nie ma a jego gwiazdka została obnażona i wróciła na undercardy, podczas gdy w planach było pewnie powoli wprowadzanie go na rynek PPV.
Gadanie i biadolenie na telewizję ,że nie chce pokazywać Rigo świadczy o braku podstwowej wiedzy jak kręci się boks zawodowy. A przecież tu są sami eksperci.
Więc wyjaśnię tym „ekspertom”
Telewizja w tym HBO nie jest organizacją charytatywną. Ekonomia to podstawowe kryterium transmisji.
Nie sprzedaje się PPV, bo ludzie nie chcą oglądać Rigo.
Wiec pytam. Skoro nie chcą go ogladać ,to po co pokazywać coś co nie budzi zainteresowania widza?
Ten ,który pisze że załozy własną telewizję i w najlepszym czasie będzie pokazywał Rigo szybko zmieniłby zdanie gdyby do takiej transmisji przyszłoby mu dopłacić bo wpływy nie pokrywają kosztów.
[Czy teraz mamy jakieś ferie że tylu „ekspertów” się pojawiło?]
(16-04-2014 02:59 PM)Krzych napisał(a): [ -> ]No nareszcie. Oby tylko nie przedłużył kontraktu.
Jezeli tak sie stanie to nie bede zaskoczony jak GBP zawinie Rigo, i zrobia z niego gwiazde. Arum i HBO, jeszcze zatesknia za Kubanczykiem.
Swoja droga to ten Arum to moze byc szuja zblizona do Dona Kinga. M.Garcia tez chce odejsc.. Manny-podobno-jakies dlugi podatkowe... kto tam wie co ta dziadyga kombinuje?