(02-08-2012 07:50 PM)Szakal napisał(a): [ -> ]Cytat ze strony głównej:
Cytat:Dwukrotny złoty medalista olimpijski, a obecnie mistrz świata federacji WBA w wadze super koguciej, Guillermo Rigondeaux (10-0, 8 KO), swoją kolejną walkę stoczy 15 września na gali Chavez-Martinez w Thomas & Mack Center w Las Vegas. Rywalem genialnego Kubańczyka będzie mało znany Robert Marroquin (22-1, 15 KO)
Szkoda, że "Szakal" nie może doczekać największych walk. Nie widziałem żadnej walki Marroquina, więc kompletnie nie wiem na co go stać, ale spodziewam się powtórki z Kennedego.
Muszę obejrzeć parę walk Roberta, bo może się okazać że to całkiem dobry bokser, ale rewelacyjny to on raczej nie jest.
Czekam niecierpliwie na walkę Rigondeaux-Donaire, ale mam wrażenie, że nie doczekam jej nigdy.
Widziałem tego Maroquina w jednej walce z przeciętnym Gilberto Sanchezem Leonem. Maroquin wydawał się być szybki, ale nic poza tym. Leon dał mu całkiem wyrównaną walkę i trochę uderzeń mu nakładł, co nie świadczy najlepiej o defensywie Amerykanina. Porażka z journeymanem Lealem też chluby nie przynosi. Rigo to profesor boksu i rozmontuje Marroquina jak Teona Kennedyego. Nie wiem dlaczego dla Rigondeaux nie ściągnie się np. Montiela, Mijaresa, albo kogoś solidnego z Europy.
Jeśli Donaire pokona Nishioke i opuści tą wagę to Rigo będzie przed okazją zdobycia wakujących pasów. To jest właśnie mu potrzebne na tą chwilę, żeby zdobyć kolejny pas i bronić go w walce wieczoru z solidnymi przeciwnikami.
Waga jest słabo obsadzona, bo jest tylko max 10 zawodników którzy powinni walczyć o pas. Marraquin to jeden z takich zawodników z poza elity tej wagi, czyli anonim. A obijanie anonimów nie przynosi nic takiej legendzie jak Guillermo.
(08-08-2012 06:10 PM)Tar-Ellendil napisał(a): [ -> ]Jeśli Donaire pokona Nishioke i opuści tą wagę to Rigo będzie przed okazją zdobycia wakujących pasów. To jest właśnie mu potrzebne na tą chwilę, żeby zdobyć kolejny pas i bronić go w walce wieczoru z solidnymi przeciwnikami.
Waga jest słabo obsadzona, bo jest tylko max 10 zawodników którzy powinni walczyć o pas. Marraquin to jeden z takich zawodników z poza elity tej wagi, czyli anonim. A obijanie anonimów nie przynosi nic takiej legendzie jak Guillermo.
To jest jedna z najmocniejszych kategorii w ogóle.
Jest kilku wielkich bokserów, a poza nimi już tak kolorowo nie jest.
Jak nie zakontraktujesz jednego z tych wielkich to pozostaje Ci walka z noname.
Siła kategorii a jej wartość marketingowa to dwie różne sprawy. To, że zawodnicy tacy jak Poonsawat Kratingdaenggym, Yukinori Oguni, Viktor Terrazas, Kiko Martinez, Alexander Bakhtin, Rendall Munroe, Scott Quigg, Carl Frampton, czy Drian Francisco nie są znani w stanach nie odbiera ich wartości sportowej. Jeśli jest to słaba kategoria wagowa, to w ilu kategoriach potrafisz wymienić 10 bardziej wartościowych challangerów? A przy tym mistrzowie, czyli Donaire, Mares, Nishioka,Rigondeaux to jest najwyższa klasa światowa. Jeśli to jest słabo obsadzona kategoria to chciałbym zobaczyć mocno obsadzoną
.
A jak chcesz challangerów z nazwiskiem to są też Montiel, Vazauez Jr. i Mijares.
Marroquin (22-1, 15 KOs), from Dallas, TX, is known for bring the “total package” – a fan-favorite combination of style, technique, power and personality. A former amateur standout with victories over Gary Russell Jr. and Adrien Broner, Marroquin enters his first world championship challenge with a professional resume highlighted by several impressive performances, including knockout victories of Edward Arcos, Gilberto Sanchez-Leon and Arturo Camargo, who had a combined record of 68-23-5 when Marroquin fought them, all before Marroquin had fought his 19th professional fight. Riding a three-bout winning streak since losing a hotly-contested split decision to Francisco Leal, Marroquin is world-rated No. 15 by the WBA.
Jego rekord amatorski to 165-15.
Tar-Ellendil to troche głupie zrobić sobie konto i dać sobie punkty reputacji hehe
Hehehehehexdd Ale jajca!
No nie mówcie mi, że to prawda
Ale bezsens...
ja mam inne konto na wypadek problemów z Jerome'em ale żeby sobie nabijać punkty.. hahah
Aj tam, może po prostu ma tutaj fana któremu podobają się jego posty
.
CO? PRZECIEŻ TEN FAN TO TRAVIS WALKER. TO on zawalczy z tomaszem adamkiem. Omg jak mogłem tego nazwiska nie skojarzyć ...