Forum - BOKSER.ORG

O walce: Powrót na ring Dawida Kosteckiego po dwuletniej przerwie.

Dawid Kostecki - Andrzej Sołdra
1. 9-10
2. 10-9
3. 10-9
4. 10-9
5. 9-10
6. 9-10
7. 9-10
8. 9-10

75-77 ANDRZEJ SOŁDRA

Dawid Kostecki - Andrzej Sołdra
1. 9-10
2. 10-8
3. 10-9
4. 10-9
5. 9-10
6. 9-10
7. 9-10
8. 10-10
----
76-76

Świetna walka, chyba nikt nie spodziewał się takiej wojny w ringu. Sołdra zaskoczył mnie. W 4 rundzie wyglądał na zmęczonego i porozbijanego, zdawało się, że każdy następny przyjęty cios będzie jego ostatnim przyjętym w tej walce. A tu nagle Sołdra odrodził się i wygrał walkę! Pod względem dramaturgii i emocji była to moim zdaniem najlepsza walka na polskiej ziemi od pojedynku Jackiewicza z Rodriguezem. Kostecki po więzieniu wyglądał na zardzewiałego, zupełnie pozbawionego szybkości i dynamiki. Szczerze mówiąc, to nie spodziewałem się, że stać Sołdrę na tak twardą i bezkompromisową walkę.

Kostecki - Sołdra

1. 9-10
2. 10-8
3. 10-9
4. 10-9
5. 9-10
6. 9-10
7. 9-10
8. 9-10

___________________

75-76 Sołdra

Niesamowita walka, nigdy bym się nie spodziewał czegoś takiego po Sołdrze. Kostecki wypadł słabo, był niesamowicie statyczny, zero ruchu, zero balansu. Ale Sołdrze niczego w tej walce nie można ujmować. Bardzo dobra walka jak na taki przeciętny nawet jak na polskie realia poziom zawodników.

Mocno się Dawid przejechał. Król internetu okazał się w ringu bardzo przeciętny, a szczególnie kondycja była słaba, co jednak można zrozumieć. Długa przerwa zrobiła swoje i sprowadziła na ziemię Kosteckiego, Sołdra kompletnie mnie zaskoczył, pokazał jaja i naprawdę wielki charakter. Dźwignął ten pojedynek mentalnie, a i czysto boksersko pokazał sie solidnie. Fajna walka, oby więcej takich na naszych galach. Ciekawostką jest dla mnie fakt, że ciosy Kosteckiego, od półmetka nie robiły na Sołdrze niemal żadnego wrażenia.

Kostecki vs Sołdra
1.9-10
2.10-8
3.10-9
4.10-9
5.9-10
6.9-10
7.9-10
8.10-9*
- - - - - -
76 - 75 Cygan

Kostecki - Sołdra

1. 9-10
2. 10-8
3. 10-9
4. 10-9
5. 9-10
6. 9-10
7. 9-10
8. 9-10

75 - 76 SOŁDRA

Nikt chyba nie spodziewałem się, że to starcie dostarczy tylu emocji. Wygrał Sołdra, a tego przed walką nikt (?) nie przewidział...

Szacun dla Sołdry, że się pozbierał podczas walki, bo był taki moment, że wyglądał już jak zombie a tu nagle taka przemiana. Z drugiej strony moim zdaniem zbyt często ściągał na dół Kosteckiego oraz zbyt wiele razy oddawał ciosy po komendzie czy gongu. Powinien dostać ostrzeżenie. W sumie nie dziwię się Kosteckiemu, że czuł, że wygrał.

Tak szybkiej walki nie byłbym w stanie ocenić, ale nie było innego tematu o tej walce więc założyłem tutaj.

Nie no bez kitu. Dla mnie prosta walka do punktowania i nie ma wuja we wsi, żeby ósmą rundę dać Sołdrze. Remisową mógłbym uznać, ale jej nie wygrał.

Kostecki-Sołdra

1. 9 10
2. 10 8
3. 10 9
4. 10 9
5. 9 10
6. 9 10
7. 9 10
8. 10 9
----------
76-75 Kostecki

Andrzej Sołdra - Dawid Kostecki
1. 10:9
2. 8:10
3. 9:10
4. 9:10
5. 10:9
6. 10:9
7. 10:9*
8: 10:9*
Wynik Końcowy: 76:75 Sołdra.

Warianty Punktacji:
76:75 Sołdra - 77:74 Kostecki.

I kto by pomyślał, że od walki Kosteckiego z Sołdrą minęło już 3 lata.

hahah... no jak ten czas leci