Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Krzysztof Głowacki
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22
@Hugo
Myślisz, że Riabiński zapłaci Główce milion(y) dolarów za walkę z Kudriaszowem?
Właśnie, walka z Kurdiaszowem, wcale dla Główki nie musi okazać się porażką. Krzysiek pokazał, że tak naprawdę jest nieprzewidywalny, wykazał się ogromnym chartem ducha. Więc może być (mam taką nadzieję) go stać na wszystko.

Tyle że jadąc do "paszczy lwa" - czy to będzie Rosja, Krym (czyli też w sumis Rosja Tongue) czy Niemcy, Główka musi nokautować. A jak wiemy stać go na to.
@Martin
Myślę, że Rosjanie są gotowi zapłacić naprawdę dużo. 1 milion dolarów to minimum. Im bardzo zależy, żeby mieć 4 mistrzów świata w cruiser. To dałoby im możliwość manipulowania doborem rywali pod kątem, kto komu pasuje, tak jak kiedyś robili to Kliczkowie. Kudriaszow to oczywiście wielkie wyzwanie, ale moim zdaniem Głowacki nie stałby na straconej pozycji ze względu na przewagę motoryki. W każdym razie uważam, że za ten milion lub więcej warto zaryzykować, bo druga taka okazja może się w życiu nie trafić.
(24-09-2015 08:24 AM)Hugo napisał(a): [ -> ]W każdym razie uważam, że za ten milion lub więcej warto zaryzykować, bo druga taka okazja może się w życiu nie trafić.

Jeśli faktycznie w gre wchodziłby milion USD to nie ma się co zastanawiać, mam tylko wątpliwości czy nie skończy się na paruset tysiącach...np 500k.
Włodarczykowi, który zdążył jako tako zaistnieć w światowym boksie płacili po 300-350 000 $. Huckowi za rewanż z Lebiodą proponowali 500 000 $, więc o jakim milionie dla anonimowego Głowackiego mówimy? Panowie, zejdźmy na ziemię.
@Metzger
Pożyjemy, zobaczymy. Moim zdaniem Rosjanie mają kilka powodów, by nie żałować kasy Głowackiemu. Pierwszy to kolekcja 4 pasów w cruiser, o czym wspomniałem wyżej. Drugi to ogólny problem z rywalami dla Kudriaszowa, z którym nikt nie chce boksować. Czy nie lepiej wybulić melona za pas mistrzowski, niż sprowadzać po kolei 3 leszczy i każdemu płacić powiedzmy po 100 tys. za walkę zanim w końcu Kudriaszow przebije się gdzieś jako obowiązkowy pretendent? Wreszcie trzeci motyw to niechęć do Polaków przekładająca się na chęć ich publicznego bicia. Dlaczego wzięli Wacha na swoje święto narodowe? Z tego samego powodu chcieliby oglądać, jak Kudriaszow leje Głowackiego z okazji jakiejś tam rocznicy.
Hugo, zgadzam się ze wszystkimi tymi argumentami, ale wciąż ciężko mi uwierzyć, że Rosjanie zaoferowaliby milion $. Zresztą chyba by nie musieli, bo czy Głowacki odmówi jeżeli zaoferują np 0,3 lub 0,5 mln $? Przecież nikt inny mu tyle nie da.

Do twoich trzech motywów dorzucam czwarty: istnieje spore prawdopodobieństwo, że pas WBO wkrótce może przejąć Usyk, a to byłoby bardzo nie na rękę Rosjanom.
@Metzger
Czwarty motyw bardzo logiczny. Myślę że znalazłby się i piąty w postaci możliwości dofinansowania imprezy z jakichś państwowych funduszy przeznaczonych na propagandę, o co w innych krajach trudno, ale w Rosji jest jak najbardziej do wyobrażenia.
Sensacyjna porażka Kudriaszowa z Durudolą zamknęła przynajmniej na razie wariant rosyjski dla Głowackiego (a szkoda). Tym bardziej warto się zastanowić, z kim i gdzie powinien stoczyć nasz jedyny mistrz świata swą pierwsza obronę tytułu. Z przymiarek do Floresa nic nie wyszło, pojawiło się natomiast w mediach nazwisko Szumenowa. Według mnie to byłby wariant fatalny pod każdym względem. Sportowym, bo wysoki, niezły technicznie Kazach nie leżałby Główce. Finansowym, bo kto w USA (gdzie miałaby się odbyć walka) byłby zainteresowany oglądaniem takiej walki. Nawet na Polonię za bardzo bym nie liczył. Ona ma swoich bohaterów, którzy mieszkają w USA (kiedyś Gołota i Adamek, dzisiaj Fonfara), ale tymi dojeżdżającymi z Polski interesuje się mniej. Poza tym Szumenow jest powiązany z mafią i forowany przez federacje bokserskie, więc na uczciwe sędziowanie też nie można by liczyć. Wybór Szumenowa to najlepsza metoda na pozbycie się pasa za darmo (lub prawie za darmo).

Kto zatem pozostaje? Wesoło nie jest, bo dzisiaj najlepsi potencjalni rywale to albo Afrykanie, albo Ukraińcy, czyli pod względem finansowym biedota. Myślę, że najlepszym wyborem byłby albo wiekowy (i pasujący Główce stylem) Firat Arslan, albo młody, mocno lansowany Duńczyk Micki Nielsen boksujący u Sauerlanda. Każdego z nich Głowacki powinien bez problemu pokonać, a kasa (na ringu w Niemczech lub Danii) powinna być przyzwoita.
Ja bym się zastanowił nad Afolabim. Może gość zyskał wczoraj sporo, ale mimo wszystko jest schyłkowy a Głowacki nie jest głupi. Samą młodością, świeżością i konsekwencją mógłby zamęczyć rywala. Tak mi się wydaje.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22
Przekierowanie