Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Najbardziej przereklamowani
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9
Więc tak:

1. Manny Pacquiao(nie umniejszam, ale robienie z niego króla P4P i największego pięściarza wszech czasów to kpina)
2. Julio Cezar Chavez Jr(tu nie trzeba nic dodawać)
3. Saul Alvarez(tu też chyba nie trzeba)
4. Artur Szpilka(no to już jest przereklamowanie tysiąclecia, zwykły bum, z którego się robi nie wiadomo kogo)
5. Marco Huck(chociarz to raczej wina tragicznego poziomu jego wagi, skoro takie drewno zambumiałe może być mistrzem świata i bronić pas tyle razy to....)
6. Artur Abraham(no tu też nic do dodania)
7. Kelly Pavlik(król wagi średniej hahahhhahahaBig Grin)
8. No i z ciężkim sercem-Adamek z HWSad
9. Devon Alexander(przegrana z Kotelnikiem i Matthysse oraz Bradleyem, robiono z niego niewiadomo kogo a wyszło co wyszło)
Devon Alexander - Starano się zrobić z niego wielką gwiazdę zawodowych ringów, przyszłego dominatora P4P, a w ostatnich walkach wyszło jego przereklamowanie.
Powinien mieć 3 porażki w rekordzie - moim zdaniem przegrał z Kotelnikiem i z Matthysse (dla mnie było to jawne złodziejstwo). Alexander to dobry bokser, ale nie bardzo dobry. Liczę, że Maidana zrobi z nim porządek.
A co mi tam, z niejaka satysfakcja: Broner!
Jest dobry, ale nie az tak dobry jak go reklamowano no i chyba jednak boksuje kategorie za wysoko.
Pacman czy Oscar w tym temacie to dla mnie pomylki.
(25-01-2012 09:25 PM)Krzych napisał(a): [ -> ]1. Manny Pacquiao(nie umniejszam, ale robienie z niego króla P4P i największego pięściarza wszech czasów to kpina)
2. Julio Cezar Chavez Jr(tu nie trzeba nic dodawać)
3. Saul Alvarez(tu też chyba nie trzeba)
4. Artur Szpilka(no to już jest przereklamowanie tysiąclecia, zwykły bum, z którego się robi nie wiadomo kogo)
5. Marco Huck(chociarz to raczej wina tragicznego poziomu jego wagi, skoro takie drewno zambumiałe może być mistrzem świata i bronić pas tyle razy to....)
6. Artur Abraham(no tu też nic do dodania)
7. Kelly Pavlik(król wagi średniej hahahhhahahaBig Grin)
8. No i z ciężkim sercem-Adamek z HWSad
9. Devon Alexander(przegrana z Kotelnikiem i Matthysse oraz Bradleyem, robiono z niego niewiadomo kogo a wyszło co wyszło)

Krzychu
1. Wiesz, kazdy ranking ma subiektywne kryteria. Z drugiej strony, to ja pierwszy raz przeczytalem(wlasnie u Ciebie w poscie) by ktos robil z Mannego jedynke p4p all time.Huh

2. Ja nie wiem o co chodzi.. Moglbys wyjasnic? EDIT:O kur*a, nie wiem co mi sie przewidzialo, ze to mowa o Seniorze.Big Grin Sorry Krzychu. Chavezowi, malo kto dawal realne szanse z Martinezem(ja wlasnie stawialem na MeksykaninaTongue), wiec czy faktycznie byl tak mocno przereklamowany? Cos w tym jest, ale nie przesadzalbym. Na bank stac go na bylo wiecej, a tak jest gdzie jest. Boks, to nie jest priorytet mlodego Julio, a szkoda... dla mnie swego czasu, Chavez to gosc z potencjalem na wygranie z niemal kazdym z swojej dywizji.

3. Jezeli przegrana z najlepszych piesciarzem p4p, i jednym z najwybitniejszych w historii, musi oznaczac od razu przereklamowanie, to niech tak bedzie Krzychu. Dla mnie, jednak wygrana z Troutem, to bylo cos wielkiego, a powolujac sie na opinie lwiej czesci kibicow, to Saul mial udac kontuzje, a w GBP top juz calkiem zwariowali godzac sie na pojedynek z niebezpiecznym Austinem. Zapomnialbym... wlasnie w walce z Amerykaninem, mial peknac balonik o nazwie "Canelo"

4. Moze i jest przereklamowany, tylko przez kogo? Z tym bumem, to Cie kolego ponioslo. Nie, w tym konkretnym przypadku, nie jestes obiektywny kolego, i nie moge tego traktowac powaznie.

5.W CW jest slaby poziom? Nie zgadzam sie!Wink Huck, choc jest kolkiem bez techniki, to jest jednak tez twardym skurwielem. Trzy raz wychodzic do Afolabiego, dac rowna walke z Sasha, byle jeszcze Cunningham, Lebedev, teraz Arslan drugi raz... mozna sie przyczepic o styl niektorych "zwyciestw", ale przeciez nie do wszystkich. Zobaczymy jak pojdzie mu teraz w rewanzu z Arslanem. Marco nie kalkuluje, bierze co mu dadza i nie placze. Dla mnie Huck nie jest ani przeceniany, ani niedoceniany... jest tu gdzie byc powinien. Chociaz jak tak pomysle, to na Polskich portalach traktujacych o boksie, jest chyba nawet bardziej wysmiewany, niz w jakis sposob doceniany.

6. Kolejny solidniak, ja go nigdy nie przecenialem. Abraham to podobny piesciarz do Hucka. Jednak zgadzam sie, to byl mocno przerekalmowany gosc.

7. Z perspektywy czasu moze sie to wydac smieszne, jednak czasy gdy Kelly bil Taylora, czy niszczyl Mirande, to ja dobrze pamietam. Nie bylo tam mowy o przereklamowaniu tego goscia. Pavlik, mial naturalnie pewne ograniczenia, a jego odbieram jako zmarnowany talent. Po porazce z Hopkinsem, "Duch" juz nigdy nie byl tym samym bokserem. Pavlika, bardziej bym wrzucil do zmarnowanych talentow niz tu.Wink

8. Po walce z Arreola, tez tak oceniales Polaka? Dzis Adamek jest naturalnie past prime, ale czy jest faktycznie przeklamowany? Przez kogo? Nawet w Polsce juz malo kto w niego wierzy. Jak na moj rozum, jest tu gdzie byc powinien... niegdys solidniak i czolwoka nawet HW(Tomek moglby stac sie jednym z ciekawszych jr.ciezkich all time, wiec przejscie do HW od poczatku uwazalem za zle posuniecie, choc bardziej atrakcyjne finansowo.), dzis ktos z minimalnymi szansami na walke o pas.

9. Zgoda, kreowany na wielka gwiazde, a spalil sie w pojedynku z Bradleyem, rezygnujac z walki. Jak dla mnie solidny gosc, ale nigdy kandydat na dominatora, czy super gwiazde, zwlaszcza gdy wezmiemy pod uwage nudny styl.
Hej, ale to było pisane blisko 2 lata temu i proszę jak ta lista Krzycha się w dużej mierze sprawdziła:

1) Pacquiao pół roku po wpisie Krzycha dał dość słabą walkę z Bradleyem, a potem został znokautowany przez Marqueza.

2) Chavez Jr - niepokonany mistrz wagi średniej, został ośmieszony przez Martineza, a potem dał słabiutką walkę z przeciętniakiem Verą w żenujących okolicznościach.

3) Alvarez - to jest czołówka junior średniej, ale też był na wyrost stawiany wysoko w rankingach czy to junior średniej czy p4p.

4) Szpilka - od czasu powstania tego wpisu Krzycha co prawda ustrzegł się porażki, ale po zachwytach nad jego występem z McClinem przyszły kubły zimnej wody z Mollo. O przereklamowaniu jednak ciężko mówić.

5) Huck - no ten akurat przeplatał dobre występy (Powietkin, Afolabi III) ze słabymi (Afolabi II, Arslan).

Adamek - kto by pomyślał w styczniu 2012, że Adamek przegra w ciężkiej z Cunninghamem czy jednorękim Chambersem? Tongue Krzych trafił.
No i Alexander - niby wiadomo, ale teraz Porter przypieczętował to o czym Krzych pisał blisko 2 lata temu.

Śmiesznie trochę, bo napisałeś BMH odpowiedź do postu sprzed 2 lat, w której umieszczasz argumenty powstałe długo po napisaniu posta do którego się odnosisz Big Grin
(03-01-2014 05:55 PM)Matys napisał(a): [ -> ]Śmiesznie trochę, bo napisałeś BMH odpowiedź do postu sprzed 2 lat, w której umieszczasz argumenty powstałe długo po napisaniu posta do którego się odnosisz

Nie troche, tylko bardzo smieszne. Dopiero zobaczylem, ze to post sprzed dwoch lat, jak o tym napisales.Blush Sadzilem, ze to jakas nowosc, wiec skomentowalem he.
Nasuwa mi się tutaj na pewno Adrien Broner.
Absolutnie nie uważam, że jest słaby - nic z tych rzeczy ale za szybko zrobiono z niego przyszłego króla PPV i p4p.
Ani w walce z Ponce De Leonem ani w walce z Malignaggim nie mówiąc już o walce z Maidaną nie zrobił on na mnie większego wrażenia. Żadnych przesłanek by można go już dziś stawiać jako tego który przejmie interes po Floydzie.

Jessie Vargas to też nie jest takiej klasy pięściarz jakiej chcą go widzieć promotorzy zapewniając kolejne szczęśliwe decyzje sędziowskie. Jego profil na boxrecu kłamie Wink Pobił go choćby Josesito Lopez.

Sakio Bika - może nikt go nie ma za jakiegoś wybitnego boksera ale dzierży pas mistrza świata prestiżowej federacji więc trzeba od niego wymagać. Tak jak dawniej w walkach z Calzaghe, Wardem czy Manfredo Sakio Bika wyglądał dobrze i podobał mi się jego boks tak teraz jest już słaby. Jeśli dalej będzie rzucał tak sygnalizowane sierpy jednocześnie się kompletnie odkrywając to czeka go bardzo ciężki nokaut.

David Price - balon pękł z hukiem i to z kim? Z zaawnsowanym wiekowo Thompsonem i to dwukrotnie.
Mam nadzieję, że po klęsce z Leapai'em nikomu nie przyjdzie do głowy nazywanie czołowym ciężkim Bojcowa.
Z przereklamowanych:
Masternak - przereklamowany pod wieloma względami, do tego mający regres formy. Pierwszy test w karierze został oblany i wykazał wiele słabości polskiego boksera. To odnośnie PL podwórka.

Brandon Rios - Jego jednowymiarowość, aż razi. Prezentuje się dobrze tylko z przeciwnikami, którzy bardzo pasują mu stylowo.

Adrien Broner - W swoim rekordzie powinien mieć 3 porażki, w najlepszym wypadku jedną porażkę i dwa remisy. Jeżeli nie dominuje nad przeciwnikiem swoją fizycznością, to wtedy zaczyna się gubić.

Alvarez - Był kreowany na boksera klasy p4p i lidera swojej kategorii wagowej, kiedy tak nie było. Został wyhodowany na bokserskich maluchach i wrakach.

Victor Ortiz, Andre Berto - Efektowni, ale ograniczeni pięściarze.

Jeszcze odnośnie PL, to wydaje mi się, że Gmitruk jest przecenianym szkoleniowcem. Produkuje szablonowych pięściarzy z dobrą pracą nóg, szybkością, ciosami prostymi, którzy są waciani, bez półdystansu i defensywy.
Jestem zdziwiony, że zabrakło tu 3 nazwisk ostatnio rozdziewiczonych nadziei wagi ciężkiej: Bojcowa, Price'a i Mitchella.
(03-01-2014 09:16 PM)Pakman napisał(a): [ -> ]Jestem zdziwiony, że zabrakło tu 3 nazwisk ostatnio rozdziewiczonych nadziei wagi ciężkiej: Bojcowa, Price'a i Mitchella.

Bojcow to trochę inna sprawa. Faceta prawdopodobnie zniszczyły kontuzje i z obiecującego pięściarza stał się zwykłym przeciętniakiem.

Co do reszty zgadzam się.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9
Przekierowanie