Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Carson 18.10.2014
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8
Skupię się przede wszystkim na dwóch głównych daniach:

Gołowkin vs Rubio
Fajne zestawienie. Rubio to naprawdę mocny średni, zaprawiony w bojach i zasługujący na mistrzowską szansę. Miałbym spore wątpliwości, czy Cotto sprostałby Meksykaninowi, gdyby doszło do ich bezpośredniego starcia. Problemem Rubio jest to, że Gołowkin jest w każdym elemencie lepszy. Jedyna szansa Marco jest w tym, że GGG poczuje się za pewnie i wyłapie jakiegoś strasznego farfocla. Zdecydowanym faworytem jest oczywiście Gołowkin i najprawdopodobniej porozbija Meksykanina, a w końcu przełamie. Liczę jednak, że Rubio postawi twardy opór i napsuje sporo krwi faworytowi.

Donaire vs Walters
Mam sporą zagłówkę z tym pojedynkiem. Lepszy boksersko jest Nonito, tutaj nie ma wątpliwości... Ale same umiejętności to w pewnych okolicznościach za mało. Walters to duży, naturalny piórkowy o wielkim zasięgu i nieprzyjemnym ciosie. Jamajczyk na pierwszy rzut oka wydaje się boksować trochę pokracznie, trochę nieskoordynowanie, sprawia wrażenie wolnego. Ale Walters ma naprawdę niezły timing i potrafi przyśpieszyć. Fizycznie zdaje się być bardzo mocny. Nonito jakby ostatnio ma trochę z górki (lecz nie jakoś drastycznie), plus piórkowa to nie jego bajka. W poprzednich walkach sporo inkasuje jak na siebie. Pomijając Rigo, dużo przyjął od Vica, Vetyeka też powsadzał trochę ciosów. Wprawdzie Nonito ma sprawdzoną, mocną szczękę i nigdy nie leżał na deskach. No, ale czy będzie w stanie przyjąć uderzenie takiego konia jak Walters? Coś przeczuwam, że wcześniej, czy później Walters trafi - jednak co wtedy się stanie? Nie mam pojęcia. Jak dla mnie wynik jest sprawą otwartą. Do tego dla Nonito będzie to tylko kolejna walka, a dla Waltersa walka życia.
Gołowkina nie pokona nikt w średniej. To oczywiste, chodzi oto, żeby ktoś dał dobrą, emocjonującą choć na chwilę walkę. Rubio może kimś takim być dlatego liczę na to, że będą w ringu jakieś emocje. Już tak miało być z Gealem no ale wiemy jak się skończyło...

Donaire na papierze jest faworytem, choć to już nie ten zawodnik co kiedyś. Z chęcią zobaczę ten pojedynek, może być ciekawie.
Rubio to twardziel i na pewno nie zrobi takiej rejterady, jak Geale, tylko będzie walczył do upadłego. Czyli do kiedy? Może do 8-10 rundy.

Pośrednie porównanie Donaire'a i Waltersa na podstawie walk z Darchinyanem wypada na korzyść Jamajczyka. Sądzę jednak, że umiejętności i doświadczenie Filipińczyka przeważą nad siłą fizyczną Waltersa. Obstawiam zwycięstwo Donaire'a na punkty.
Gołowkin oczywiście zleje Rubio.Walters jest moim faworytem choć sędziowie mogą pomóc Nonito. .
Moimi faworytami są Gołovkin i Walters, choć w tej drugiej walce oczywiście może zdarzyć się wszystko. Jednak wydaje mi się, że naprawdę fajnie prezentujący się w większości walk Jamajczyk, wykorzysta siłę fizyczną, timing. młodość, największą motywację i postawi je nad szybkością i doświadczeniem Nonito. Z tego Filipińskiego Błysku niewiele już zostało - ostatnie trzy walki to trochę dramat. Najpierw ośmieszył go Rigo (co jeszcze idzie zrozumieć...), później ogrywał go Darchinyan, którego za wysoko nie cenię, no i na koniec słaba walka z Vetyeką. Tam z tego co pamiętam, to przerwanie było dość dziwne, a do czasu tej sytuacji przewagę miał Vetyeka. Choć mogę się mylić, bo trochę w stanie nieważkości byłem Tongue
Gołovkina nie ma co opisywać za bardzo, ale liczę, że Rubio jednak trochę powalczy. Ale na koniec zwycięzca może być tylko jeden.
Kibicuję Donaire, ale możliwe, że Filipińczyk przegra przez KO/TKO. Nonito ostatnio sporo zbiera i wydaje się być nie do końca skoncentrowany na tym co się dzieje w ringu. Walters już pokazał, że nie jest jakimś tam prospektem, ale liczącym się zawodnikiem. Świetne warunki fizyczne, dobra defensywa i mocno bijący.
Gołowkin wygra z Rubio przed czasem i tu chyba nic nowego nie napiszę. Może Marco parę razy trafi mocno Gołowkina, ale to będzie za mało.
Nie jestem pocieszony że gala będzie transmitowana tylko w Canal+sport, , dziwne że Polsat też nie pokazuję, Gale wspólnie z Loefflerem organizuje przecież Bob Arum i Top rank, , telewizja HBO, Gołowkina zawsze pokazują w c+, ale Donaire jest w top rank, szkoda, pozostaje stream.Dodgy
(15-10-2014 10:09 AM)WietnamskiePorno napisał(a): [ -> ]Nie jestem pocieszony że gala będzie transmitowana tylko w Canal+sport, , dziwne że Polsat też nie pokazuję,

Ja cały czas lece na streamach i jakoś żyje Wink, ale mam szczęście, że walki mojego ulubionego boksera lecą właśnie na C+.
Czekają nas dwie naprawde ciekawe walki.

Gala w Canal+Sport od godz 4:00.
Dotychczas dwa razy zerwalem nocke dla walki ktora miala potrwac max kilka rund. Najpierw Arreola spral Mitchella w minute, a potem Fonfara o dziwo wytrzymal ze Stevensonem. Zakladac nokaut na 100% byloby glupota, ale raczej szykuje sie na czuwanie w celu obejrzenia 9-12min walki. Choc tyle dobrze ze undercard umili oczekiwanie Smile
@Martin, ja też miałem szczęście że ostatnie kilka walk mojego ulubionego boksera mogłem obejrzeć w Polsacie sport w tv, ,nadeszła ta wiekopomna chwila i na Donaire trzeba będzie odpalić streama,,
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8
Przekierowanie