@Kubala
Walki Pulewa ze Sprottem, Ustinowem, Thompsonem czy Dimitrenką były ciekawsze niż Stiverna ze wszystkimi dotychczasowymi rywalami nie wliczając Arreoli.
Stiverne wygląda spektakularnie jak walczy z bijokami wchodzącymi mu na ciosy. Ale nawet stary Ray Austin, który nie wpasowywał się w ten schemat, dawał radę z Haitańczykiem, a Bermane wyglądał w tej potyczce... mega nudno.
Mnie też bardziej interesuje potyczka Kliczko vs Pulew. Walka prawdziwego mistrza, wieloletniego dominatora z pretendentem z prawdziwego zdarzenia.
Wilder jak na razie mnie nie przekonał, a Stiverne wydaje mi się przereklamowany i jednowymiarowy. Z ciekawości obejrzę, ale nie powiem abym czekał z wypiekami na twarzy na tę walkę.
Walka co raz dalej, WBC zniosla limit czasu potrzebny na negocjacje miedzy obozami - jakby byl przetarg to najpozniej odbylaby sie w grudniu a tak to nie wiadomo. Tak sie gadalo na Kinga, a winowajca jest prawdopdobnie Haymon.
Stiverne dogadal sie z Kingiem w sprawie wyplaty za walke z Wilderem. Byla to jedna z przeszkod w negocjacjach odnosnie walki,maly kroczek zrobiono. Tyle ze juz mowi sie o pierwszym kwartale 2015 jako terminie :/
To będzie krótka walka, ale na pewno widowiskowa.
Federacja WBC trąbi o tym, iż osiągnięto porozumienie tylko nigdzie nie podano kiedy i gdzie do tej walki dojdzie...
Jeśli do tej walki w końcu dojdzie to kto waszym zdaniem prędzej wyjdzie do walki unifikacyjnej?
Ryzykować walkę z Jenningsem czy dostać sporą gażę i przegrać w wielkiej walce co lepiej. Mam nadzieję, że dojdzie do unifikacji bo pas WBC traci na wartości u takich posiadaczy jak Wilder czy Stiverne. Taka sama sytuacja jest półciężkiej, gdzie Adonis uciekł do Showtime i obnosi się jako król, a posiada tylko jeden pas.
Walka ma się ponoć odbyć 17 stycznia. Tak się zastanawiam dlaczego Wilder został wyznaczony do tej walki, skoro walczył do tej pory z prawie samymi bumami?
(24-11-2014 01:12 AM)Wilczekstepowy napisał(a): [ -> ]Tak się zastanawiam dlaczego Wilder został wyznaczony do tej walki, skoro walczył do tej pory z prawie samymi bumami?
A to jest właśnie świetny przykład na to, że boks zawodowy to biznes a dopiero później sport....