Już 24 października dojdzie do kolejnego pojedynku pomiędzy czołowymi ciężkimi.W Moskwie zaprezentują się Aleksander Powietkin i Carlos Takam.Obaj zanotowali ostatnio zwycięstwa nad wartościowymi rywalami,Rosjanin znokautował Manuela Charra,a Kameruńczyk wypunktował Tony'ego Thompsona.Cieszę się że dochodzi do kolejnego starcia czołowych ciężkich.Style obu zapowiadają ciekawą potyczkę.Faworytem na papierze jest Powietkin,ale ja licze że Takam zaskoczy podobnie jak z Perezem.Jakie są wasze typy na tą walkę?
Dla mnie jest to znakomite zestawienie i już nie mogę się doczekać tej walki.
Spójrzmy jak wielu pięściarzy idzie po pas WBC, czują, że kibice czekają na prawdziwego mistrza i chcą spełnić oczekiwania fanów, być alternatywą dla Władka, który w swoim niemieckim bunkrze schował pasy i za cholerę nie chce ich oddać.
Powietkin góruje nad rywalem techniką i nazwę to ogólnie - taktyką. Jest lepiej ułożonym pięściarzem niż Kameruńczyk, ciosy proste to ważny element jego repertuaru bokserskiego, a Carlos w tym elemencie jest przeciętny. Takam to przede wszystkim siłacz, ale bardziej siła fizyczna niż siła ciosu u niego imponuje, ciągle idzie do przodu i wyrzuca dużo obszernych ciosów. Jestem pewny, że zarówno jeden i drugi sporo przyjmie w tej walce, ale czasówki się nie spodziewam. Zobaczymy jak Powietkin będzie wyglądał w półdystansie z takim bykiem jak Kameruno (obrona Rosjanina to nie jest barykada nie do przejścia, już Eddie i Estrada mu sporo nawsadzali, zobaczymy jak będzie trzymał cios Carlosa), przełamać Takama to byłoby coś wielkiego. Nie wykluczam scenariusza bardzo otwartej walki i dramatycznych obrazków, a jeśli czasówka to raczej w końcowych rundach i bardziej ze zmęczenia niż zamroczenia jednym silnym ciosem. Starcie docenianego Powietkina z wciąż niedocenianym Takamem - na dziś 60/40 Sasza, lepsze umięjetności, technika i doświadczenie. Ale Takam to jak dla mnie obecnie TOP 10, więc skreślać go absolutnie nie zamierzam.
A mi się wydaje że Sasza jednak nie jest nadal należycie doceniany.
Kto wie może HBO skusi się na tą walkę,Takam znany,Powietkin tez,świetny układ stylów.
Takam to typowy bijok, gdzie mu tam do Povetkina? jego jedyna szansa to nokaut na Rosjaninie.
Kazda walka miedzy czolowymi ciezkimi mile widziana, sie dzieje w HW w porownaniu z tym co sie dzialo 2-3 lata temu.
Kibicowal bede Takamowi, ale faworytem jest Povietkin: glownie dlatego, ze jest bardziej doswiadczony. Nie wyobrazam sobie zeby Sasza obskoczyl przeciwnika, raczej bedzie bitka w poldystansie i wiele bedzie zalezalo od obrony Rosjanina. Jak dla mnie Takam bije wystarczajaco mocno zeby porzadnie obic przeciwnika. Ale jak Aleksander bedzie dobrze przygotowany to raczej wygra.
No, dobre wieści tu do mnie dochodzą po powrocie. Niezła walka. Na prawdę niezła. Ani Povietkin ani Takam nie potrafią boksować na dystans, preferują bójkę, nie mają obrony... A cios jest. Będzie wojna jak... Dużo wniesie ta walka do wagi ciężkiej. Na prawdę ciekawie się zrobiło ostatnimi czasy.
Ciężki bój czeka Powietkina. Takam to kawał chłopa, pokazał choćby w walce z Perezem że trzeba się z nim liczyć. Jednak moim faworytem jest Sasza, który posiada wyższe umiejętności czysto bokserskie.
Ciężko może mieć Powietkin. Takam jest strasznie silny fizycznie, a przy tym szybkościowo prezentuje się całkiem przyzwoicie. Nie zgodzę się, że Powietkin nie ma obrony. Powietkin potrafi świetnie się bronić, co pokazał zarówno w amatorce jak i w zawodowstwie. Dopóki nie jest zmęczony. Gdy odcina mu prąd staje się jednak momentalnie dziurawy jak szwajcarski ser ( patrz walki z Hukiem i Kliczko ). Stawiam na dość wyraźne zwycięstwo Rosjanina na punkty mniej więcej 117-111. Swoją drogą ciekawi mnie niewielka popularność Takama we Francji, gdzie przecież boks wcale nie jest jakiś mega niszowy. Tymczasem cały czas popularniejszy i to wyraźnie jest Tiozzo, o Mormeku nie wspominając. Wiem, że nie jest to w pełni Francuz, ale jednak całą karierę walczył właśnie w kraju Balzaka.
Takam ma twardą głowę i kondycję na 12 rund napierdzielania. Strasznie ciężka sprawa przed Powietkinem, bo taki tur jak Kameruńczyk to jest dla każdego ciężki orzech do zgryzienia.
@Pakman
Co do tej obrony Saszy, to jest ona porządna, ale patrząc na walkę z Chambersem, to i na początku walki można Rosjanina trafić. Eddie właśnie w pierwszych rundach trafiał swobodnie, później było gorzej
Ma ktoś jakiegoś linka do walki Takam vs Perez?