Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Carl Froch - George Groves II (2014-05-31)
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Carl Froch vs George Groves II

[Obrazek: FrochGrovesII.jpg]

Data: 2014-05-31
Miejsce walki:Wembley, Londyn, Anglia
Stawka walki: WBA & IBF
Sędzia ringowy:Charlie Fitch
Sędzia punktowy 1:Michael Pernick
Sędzia punktowy 2:David Singh
Sędzia punktowy 3:Alejandro Lopez Cid
Link do nagrania:
Link do pobrania:
O walce:Wielki rewanż przy 80 tysiącach kibiców na stadionie Wembley. Po kontrowersyjnej wygranej Frocha w pierwszej walce, dwaj znakomici brytyjscy bokserzy ponownie skrzyżowali rękawice.

Punktacja (live)
Carl Froch vs George Groves
1.9-10
2.10-9
3.9-10
4.9-10
5.10-9
6.10-9
7.9-10
8. KO
--------
66-67 Groves

Walka bardzo wyrównana, początek spokojny, dużo kłucia jabami i mierzenia dystansu, właściwie bez spięć. O pierwszych trzech rundach zadecydowały detale. Czwarta runda w mojej opinii była pierwszą rundą wygraną wyraźnie: Groves był tutaj celniejszy. Dwie kolejne to jednak zwiększenie tempa przez Cobrę, który kilkakrotnie zasypał pretendenta serią uderzeń. Sporo wchodziło na gardę, ale to co weszło było i tak w większej ilości od tego co trafiał Groves. Młodszy z bokserów uparcie trzymał się ciosów prostych, które jednak rzadziej trafiały mistrza.
Runda siódma była w miarę równa, ale tutaj minimalnie lepsze wrażenie zrobił na mnie Święty.
W ósmej rundzie George przeszedł do ataku, na co tylko czekał Froch. Klasyczna akcja lewy sierpowy-prawy prosty posadziła Grovesa na deski. Sędzia nawet nie kończył liczenia, przerywając pojedynek. O brutalności ciosu Cobry świadczy fakt, że Groves parę minut po walce nie był w stanie prosto chodzić, a na ringu profilaktycznie został podany mu tlen.

Walka była tryumfem doświadczenia i siły Frocha, który fizycznie okazał się nie do stłamszenia przez rywala. Dla Grovesa dwa pojedynki z Frochem to wielkie doświadczenie, ale może też się okazać, że po tych walkach pewność siebie 26-latka zostanie poważnie nadwątlona.
Miejmy nadzieję, że obaj dadzą nam jeszcze świetne walki w swoim wykonaniu.
Punktacja : Na żywo

Froch-Groves

1. 10-9
2. 9-10
3. 10-9
4. 9-10
5. 10-9
6. 10-9
7. 9-10
8. KO

67-66 Carl Froch
Froch vs Groves

1. 9-10
2. 9-10
3. 9-10
4. 9-10
5. 10-9
6. 9-10
7. 9-10
8. KO

________________________

69-64 George Groves

Tylko jakie to ma znacznie przy tak wspaniałym nokaucie.
Froch vs Groves

1. 9-10
2. 9-10
3. 9-10
4. 9-10
5. 10-9
6. 9-10
7. 9-10
8. KO
69-64 George Groves
Groves szkolił Frocha tak to widziałem.
Froch vs Groves (punktacja live)

1. 9-10
2. 10-9
3. 10-9
4. 9-10
5. 10-9
6. 10-9
7. 9-10
8. KO

67 - 66 Froch

Wspaniała oprawa walki, pełne Wembley na gali boksu coś niesamowitego.
Co do samej walki to wg mnie Groves w pierwszej potyczce zaprezentował się nieco lepiej. Walka wg mnie wyrównana. Nokaut pierwsza klasa!
Froch - Groves

1. 9-10
2. 9-10
3. 9-10
4. 9-10
5. 10-9
6. 9-10
7. 9-10
8. KO
69-64 George Groves

Świetny pokaz boksu przez obu, Groves wydaje się być bardziej utalentowanym pięściarzem, ale zabrakło doświadczenia, Frochowi wyszedł cios życia o czym sam mówił. Punktacja skopiowana od TomaszX ze względu na fakt, że nie miałem okazji oglądać jeszcze walki.
Carl Froch vs George Groves
1.10 9
2.9 10
3.9 10
4.9 10
5.10 9
6.10 10
7.9 10
8. KO
--------
66-68 Groves
Froch vs Groves
1.9-10*
2.9-10
3.9-10*
4.9-10
5.10-9*
6.10-9
7.10-9*
- - - - - -
66 - 67 Groves

Dopiero nadrobiłem zaległość. Początek dość niemrawy i z pewnością nie tego oczekiwał tłum na Wembley. Froch szczególnie nie zachwycał - był bardzo sztywny i spięty. Groves walczył bezkompromisowo i w początkowych rundach dominował. Dopiero w okolicach 5 rundy walka zaczęła stawać się coraz bardziej zacięta i Froch powoli łapał rytm czując się coraz pewniej. Nokaut ciężki i efektowny. Carl wygrał, ale nie zrobił na mnie wielkiego wrażenia.
Froch - Groves II
1. 9-10
2. 10-9
3. 9-10
4. 9-10
5. 10-9
6. 10-9
7. 10-9

66-67 GEORGE GROVES

Mógłbym powtórzyć @Krzycha: "Tylko jakie to ma znacznie przy tak wspaniałym nokaucie"... Bo i taka prawda. Co z tego, że Groves po raz kolejny przeszedł samego siebie, skoro został z ringu zmieciony. Froch po raz kolejny zawiódł, albo po prostu koleś ze stylem George;a mu nie pasuje.
Co do samej walki: Ja się zawiodłem. Wczoraj widziałem tą potyczkę jak i ich pierwsze starcie po raz pierwszy, więc widziałem różnice w tym co panowie zaprezentowali. Co tu dużo mówić, rewanż w żadnym stopniu nie dorównał walce nr 1, choć nie mogę nazwać tego słabą walką. Po prostu więcej oczekiwałem. Oprawa przewspaniała. Komplet na Wembley na walce bokserskiej. Coś pięknego...
Froch vs Groves II
1.9-10
2.9-10
3.9-10
4.9-10
5.10-9
6.9-10
7.10-9*
----
65-68


(23-07-2014 11:14 PM)kubala1122331 napisał(a): [ -> ]Froch po raz kolejny zawiódł, albo po prostu koleś ze stylem George;a mu nie pasuje.

Zdecydowanie to drugie. Froch w tej walce pokazał, że odrobił lekcję z pierwszej potyczki. Wiedział jakie atuty ma George, wiedział że w pierwszej fazie walki, gdzie rywal jest świeży, może mieć bardzo duże problemy, gdy za bardzo się otworzy.

Froch rozpoczął ostrożnie, pamiętał co się działo, gdy na hurra ruszał na rywala w pierwszym pojedynku. W II potyczce Carl zdecydowanie lepiej dobierał moment ataku, niż pół roku wcześniej. Praktycznie każda z szarży Carla, gdzie dopadał Georga na linach nie wiązała się z przyjęciem kilku uderzeń z kontry, co było znaczącą różnicą w porównaniu do I walki, gdzie Cobra czasem jeden celny cios okupował przyjęciem trzech.

Jak już Froch atakował to z głową. Przy linach bił sporo ciosów na korpus, co przy kondycji Grovesa było wręcz wskazane. Koło 7-8 rundzie widać było, że George delikatnie zwalnia, a Carl był ciągle świeży. Im dalej w las tym byłoby gorzej.

W tej walce Carl pokazał, że potrafi walczyć z rywalem, który bardzo mu nie pasuje mądrze i realizować plan taktyczny w 100%. Wydaje mi się, że inteligencja ringowa Frocha jest mocno niedoceniona.
Stron: 1 2
Przekierowanie