Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Temat upamietniajacy tych, ktorzy odeszli.
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7
Czy nikt nie wie, że 7. dni temu zmarł mistrz świata wagi cięzkiej, członek WBHOF, Ernie Terrell? Cisza jak nic.
Były mistrz świata WBC i WBA nie żyje! Został raniony nożem i wykrwawił śię zanim przyjechała karetka!
Juan Jose Estrada (†51 l.) zginął od ciosu nożem! Były pięściarz uczestniczył w bójce w Meksyku. Przeciwnik ranił go nożem, a były mistrz świata wykrwawił się
zanim przyjechała karetka!
Dramatyczne wydarzenia miały miejsce w Tijuanie, rodzinnej miejscowości boksera. Estrada zmarł 21 czerwca. Policja do tej pory nie wie kto jest sprawcą. Nikt też
nie został aresztowany w związku z zabójstwem boksera.
"Dynamit" w 1987 roku zdobył mistrzowski pas WBC, a rok później WBA.w wadze super koguciej, .
[Obrazek: Estrada.jpg]
ODSZEDŁ ISŁAM TIMURZIJEW, WIELKI KRÓL OLBRZYMÓW

Naprawdę szkoda chłopa. Aż do dziś nawet nie wiedziałem, że istniał taki kozak w amatorce, który gdyby nie choroba zapewne odnalazłby się w zawodowstwie.
Kolejna śmierć w ringu,na przestrzeni kilku dni
http://m.interia.pl/sport/news,nId,18872...urce=Sport
Smutne wieści zza oceanu. Nie żyje O'Neil Bell, były mistrz WBA, WBC i IBF w kategorii Cruiser. Jego pierwsza walka z Mormeckiem jest jedną z najlepszych potyczek, jakie mogliśmy oglądać w historii kategorii do 200 funtów.
http://www.bokser.org/content/2015/11/25.../index.jsp
Jak wczoraj dowiedziałem się, że Kostecki próbował popełnić samobójstwo, nawet bardzo się nie wzruszyłem. W sumie nie płakałbym. Ale Bella jest mi cholernie szkoda, tym bardziej, że jak piszą media, to był zwyczajny przypadek. Dobry chłop. Może sobie na noc poszperam po dysku, gdzieś powinienem mieć jego walki z Mormeckiem i pojedynek z Adamkiem.
Bell był nie do końca wykorzystanym talentem, choć dziwnie to brzmi w kontekście kogoś, kto zunifikował 3 pasy. Narkotyki, niestety, zrobiły swoje. Jego atak siekierą na swojego sparing partnera w ośrodku Big Bear był jakimś smutnym podsumowaniem tej sportowej zapaści. Z Adamkiem, Bell, był już cieniem zawodnika, który rozbił Mormecka. Szkoda faceta.
Został zastrzelony zaledwie kilka kilometrów od miejsca gdzie zastrzelono Vernona Forresta.
Nieco ponad miesiąc temu zmarł Sinan Samil Sam. Gość, którego karierę niespodziewanie przerwała kontuzja w 2009 roku. W 2002 zlał naszego Pszemka Saletę, dzięki czemu stał się posiadaczem pasa EBU w kat. ciężkiej. W swojej pierwszej obronie pokonał przed czasem (mocnego wtedy) Danny'ego Williams'a. Pas stracił w 3. obronie przegrywając jednogłośnie wysoko na punkty z Juan'em Carlos'em Gomez'em.
Nie żyje Aleksander Paramonow, trener od przygotowania fizycznego Povietkina i Lebedeva. Miał 58 lat.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7
Przekierowanie