Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Czy to normalne, że zostałem pobity na treningu?
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9
Może to on jest tym księdzem? I nie był to żaden trening, tylko mu z nerwów ministrant pizgnął pigułę Smile
nie poszedłem, bo mi rekawice nie doszły... dopiero dzisiaj przyszła paczka, wybieram się więc jutro dopiero.
Dostałeś wpierdol i nie chcesz się przyznać ?Big Grin
dobra, wróciłem niedawno z treningu... tak jak napisałem: przypieprzyłem im.
Nawet dobrze nie wszedłem do szatni a już się do mnie zaczęli burać... więc poczęstowałem ich gazem pieprzowym... o kurde, masakra jaka akcja... musiałem się ewakuować - spieprzać. Mam nadzieje, że nie będą chcieli się zemścić, bo wiedzą gzdie mieszkam...
musze poszukac nowej sekcji
Gaz pieprzowy?
PO MĘSKU...
a to po męsku bić nowego 10vs1 ?
Był kot to i była kocówka.
Chodzisz do jakiejś meliny na treningi i się potem dziwisz. Z tego co tu piszesz to oni wszyscy są tam niepełnosprawni psychicznie i za głupi żeby to w ogóle opisać. To nie jest sekcja bokserska tylko jakieś siedlisko debilizmu. Trzeba było tam w ogóle nie wracać a teraz sobie jeszcze narobiłeś tym gazem problemów. A tacy idioci nie myślą i są w stanie zrobić dosłownie wszystko, tym bardziej gdy wiedzą gdzie mieszkasz. Nie popisałeś się zbytnio inteligencją. Nie było po co tam wracać a Ty nie dość, że wróciłeś to jeszcze narobiłeś sobie niemałych kłopotów.
boks=wojna! Powinieneś wjechać do klubu z ak-47, ewentualnie podłożyć trochę c4 pod ich fury! Bo na razie zachowujesz się jak Tomy Lee Jones w "Ściganym". Juliusz Cezar powiedział "veni vidi vici". Bądź jak Julek chłopie, jak spartanie pod termopilami - wycofaj się do wąwozu i czekaj w nim na wroga, bo tam przewaga liczebna nie ma znaczenia...
Ciągnie swój do swego.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9
Przekierowanie