Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Pacqiao - Marquez V !!
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Jak podają źródła zza oceanu 27 września bierzącego roku w słynnej Madison Square Garden dojdzie do 5tego legendarnego pojedynku Mannego Pacqiao z Manuelem Marquezem.
Zyskami z walki zainteresowani byli nie tylko zawodnicy jak i rekin biznesu Bob Arum.
Oboje spotkali sie na ringu już czterokrotnie. 2razy ze wskazaniem na Filipiczyńka, jeden remis i brutalny nokaut ze strony Marqueza.
5walka powinna być rozstrzygająca choć nie zdziwi mnie że z tej strony JMM podchodzi tylko w kwesti pieniężnej a Manny chce zmazać ten brutalny nokaut z kariery.

Jakie są wasze opinie na temat walki? ciekawe jak zaprezentuje sie undercard !ja czekam na wrzesień !!
Pewnie no contest będzie, hehe Big Grin
Roach właśnie kręci taktyke pod tą propozycje.
ale serio mówie z tą walką. Cop mi wczoraj dał numery do chłopaków i Arum mówil że wszystko serioulsy dude.
Jezeli Pacquiao wygra z Bradleyem(czego wykluczyc nie mozna-Manny jest moim faworytem), a Marquez dostanie od Alvarado(dla mnie 50na50), to nie wiem czy Arum bedzie taki chetny na V walke..?
Jest to raczej żart z okazji 1 kwietnia. Główna orga milczy...
No nie wiem, nie wiem.... coś mi się wydaje, że to żart prima aprillisowy, ale ręki sobie uciąć bym nie dał...
Może to i żart na Prima Aprilis, ale Bob na pewno chciałby tej walki bo kasa będzie się zgadzać.

Ja również chętnie zobaczę ich w ringu po raz piąty bo ich rywalizacja mi się nie przejadła.
Oj ile ja już dzisiaj "ciekawych" rzeczy przeczytałem na internecie...Smile
Co prawda, to prawda Smile
- Adamek - Wilder
- Gołota - Briggs
- Pacquiao - Marquez V
- Kowalczyk biathlonistką

Gdyby to wszystko było prawdą, byłoby nawet fajnie Big Grin
Tiaaa... Obydwaj nie stoczyli jeszcze zaplanowanych walk a już jest data i miejsce walki... Bez przesady, to jest zbyt banalny żart.
Choć sama walka jest bardzo możliwa jeżeli i Marquez i Pacquiao wygrają swoje najbliższe walki. Co nie jest takie pewne bo Marquez może się rozsypać w każdej chwili a motywacji do walki z Alvarado za dużo pewnie nie ma i trudno się dziwić. Pacquiao za to ma takie same szanse i na porażkę i na wygraną. Pac-Marquez V to może być kolejna walka na szczycie o pas albo pożegnalna walka dwóch przegranych. Ta walka się w sumie nie odbędzie tylko jak Manny przegra a Marquez wygra. W każdym innym przypadku do niej dojdzie, tym bardziej jak tylko Marquez przegra. Bardziej będzie chciał ostatniej dużej kasy+Pacquiao lubuje się w walkach z zawodnikami z porażką w ostatniej walce.
Stron: 1 2
Przekierowanie