Dobra walka (dla fanow Hopkinsa ), historyczny moment w boksie + swietny undercard.
W sumie walka wieczoru najmniej mnie grzeje: dawno wg mnie Hopkins nie byl tak wyraznym faworytem. Szumenova widzialem w dwoch walkach i dla mnie nie wyglada grozniej od takiego Murata. Gdyby nie pas WBAto bylaby to kolejna pewna obrona pasa Hopkinsa.
Zaznaczylem w ankiecie wygrana Kata na punkty, choc on sam rozpamietuje fakt, ze ostatnio wygral w ten sposob z Oscarem i chcialby polozyc przeciwnika. Mam tylko nadzieje ze sie nie podpali i nie bedzie szukal nokautu za wszelka cene
To oczywiscie zart, predzej Floyd sie podpali w ringu niz Bernard.
Hopkins-Shumenov.
Jezeli B-Hop, wniesie do ringu dyspozycje jak chociazby z Muratem, to powinien sobie spokojnie poradzic. Mimo wyjatkowsci Bernarda, to w takim wieku, nic juz nie jest pewne, zwlaszcza gdy mowimy o walce bokserskiej. Po wazeniu podam ostateczny typ.
Quillin-Konecny.
Quillin! Spodziewam sie pierwszej porazki Czecha przed czasem.
Porter-Maliganggi.
Uwazam, ze Shawn zniszczy Malignaggiego. Szanuje bardzo Pauliego, kilka razy mnie zaskoczyl swoja postawa w ringu, ale wydaje mi sie, ze nawet mimo doswiadczenia, duzych umiejetnosci, i wysokiego ringowego IQ, Porter, ze swoim stylem zrobi mu pieklo w ringu.
Hopkins-Shumenov.
Spodziewam się równej walki z wynikiem mogącym pójść w obie strony.
Quillin-Konecny
Quillin przed czasem.
Porter-Maliganggi.
Porter przez wysokie UD
Bardzo dobra gala. O Hopkinsie chyba nic nie trzeba mówić, Quillin na tle wpół skończonego Konecnego na pewno będzie lśnił i zobaczymy efektowny popis, a Porter-Malignaggi to bardzo ciekawy match. Super gala, 3 walki o pasy w tym unifikacja... Czego chcieć więcej? W dodatku już tylko miesiąc pozostał do gali.
Wooow, co za szaleniec w tej ankiecie zaznaczył wygraną Szumenova przed czasem? Oo
Malinaggi raczej nie da sobie rady, moze uszczknac 2-3 rundy ale raczej zostanie zdominowany. Teoretycznie Showtime powinien sie wystrzelac po jakims czasie, gdy Paulie bedzie go unikal - tyle ze Shawn ma chyba najwiecej staminy w tym przedziale wagowym.
Porter go po prostu zajedzie i zameczy, moze nawet znokautuje.
Tak sobie pomyslalem ze chetnie bym obejrzal walke Porter -JMM
Quilin powinien to wygrac, choc spodziewam sie dobrej walki w dobrym tempie. Moze jakies TKO pod koniec walki?
Jakoś nie potrafię sobie wyobrazić Portera tracącego siły po tym co zobaczyłem w walce z Alexandrem. 12 rund chaosu, mocnych ciosów latających w powietrze, 1000 klinczów i szarpanin... A on nic, szturm przez 12 rund a po zakończeniu gotowy na kolejne 12... Trudno już o walkę, która mogłaby być bardziej wymagająca kondycyjnie niż ta z Alexandrem. To właśnie zgubi Pauliego, Porter nie przestanie nacierać a Maliganngi nie ma wystarczającego skilla, żeby cały czas neutralizować te ataki. Pierwsze rundy może by przetrwał ale szturmu 12 rundowego nie zniesie na pewno.
Nie widzę w tym pojedynku Szumenowa. Nie ma argumentów na B-Hopa, który jakoś nie chce stracić formy Podejrzewam, że przebieg będzie bliźniaczy do walki z Karo Muratem, czyli spokojne zwycięstwo przez decyzję. Liczę jednak na kilka efektownych myczków w wykonaniu Dziadka.