Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Call of Juarez
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
(05-09-2013 08:07 PM)Sander napisał(a): [ -> ]Nic nie przebije gry Mafia.
To były czasy... I ten scenariusz godny porządnej powieści!
Przerwa na fajkę a tu z bejsbolem kolesie wpadają i za frak wyciągają z auta Tongue
Gra ponadczasowa, wspaniała. Grając w nią czułem się jednym z nich.
Mafia to po prostu GRA WSPANIAŁA. Grałem w nią dokładnie rok temu, czyli 10 lat po premierze. Gra ponadczasowa, grafika dawała radę, ale nie ona była najważniejsza. Sama fabuła, a przede wszystkim jej zakończenie, które mnie po prostu uderzyło. Czułem się, jakby ktoś podszedł od tyłu i zajebał mi jakąś siekierą. Uwierzcie, że nie mogłem dojść do siebie po zakończeniu tej gry. Akcja, klimat, wszystko na swoim miejscu. 10/10 - moja ulubiona gra, jaka kiedykolwiek powstała.
Chciałem sobie tę grę powtórzyć, ale już niestety nie mogę. Na Windowsie 7 już nie chodzi... A szkoda, bo przeżyłbym tę grę jeszcze raz...
Mam teraz Mafię II i poraz kolejny zabieram się za pierwszą misję. Ale jednak mam wrażenie, że to nie będzie to, boję się, że się za bardzo zawiodę...
Dziś już nie ma takich gier. Metiny, Assasyny, Wiedźminy - nie ten klimat.
w porcie to się meczyłem..
Może założyć osobny temat o ulubionych grach?
Możesz, każdy jakieś ma.
Gram obecnie w jedynkę i nie mam jakoś przekonania. Jestem przy 3. epizodzie, ale ile ja się nazłościłem na fatalny gameplay to tylko ja wiem. Dam jej jeszcze szansę, bo fajnie zapowiada się fabuła, ale raczej jej nie skończę Smile
Spróbuję jeszcze odpalić "dwójkę". Splin3r pisze, że to najlepsza część. No zobaczę, była akurat w zestawie z jedynkę za 5 zł, więc i tak nie ma czego żałowąć. A może się jeszcze trochę wkręcę Smile
Dwójka zawiera ogromny spoiler co do jedynki, więc odpal dopiero jak na pewno będziesz wiedział, ze nie chcesz kończyć jedynki.

Czy ja wiem czy gameplayowo dwójka dużo lepsza?
Co Cię dokładnie wkurza? Może znalazłeś tam coś niemieckiego?Tongue
Znaczy się nic wielkiego. Takie typowe wady gier starszych, a więc i troszkę niedopracowanych. Np. znikanie rywali. Ktoś do ciebie strzela, widzisz naboje, nie widzisz strzelającego... Rywale często wydają się nieśmiertelni i takie tam inne bzdury.
Dziś znów mnie trochę rozeźliło Chyba dam spokój, tym bardziej, że fajnie mi się zaczyna grać w Pro Cycling Manager. Tylko nie mam bladego pojęcia o kolarstwie, a tam wiedza taka ewidentnie wymagana Big Grin Ale przyjemnie się gra Smile
Stron: 1 2 3
Przekierowanie