Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Timothy Bradley - Kendall Holt (2009-04-04)
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Timothy Bradley vs Kendall Holt

[Obrazek: F21.jpg]

Data: 2009-04-04
Miejsce walki: Bell Centre, Montreal, Quebec, Canada
Stawka walki: WBC & WBO
Sędzia ringowy: Michael Griffin
Sędzia punktowy 1: Jack Woodburn 115-111 (Bradley)
Sędzia punktowy 2: Raul Nieves 114-112 (Bradley)
Sędzia punktowy 3: Richard DeCarufel 115-111 (Bradley)
Link do nagrania: http://www.youtube.com/watch?v=N_XZKY8qCCE

O walce: Pojedynek unifikacyjny w LWW miedzy Bradley'em(WBC) i Kendall'em Holtem(WBO).


Bradley vs Holt
1. 8 10
2. 9 10*
3. 10 9*
4. 10 9*
5. 10 9
6. 10 9
7. 10 9
8. 10 9
9. 9 10*
10. 10 9
11. 9 10*
12. 8 10
113-113 DRAW


Mozna sie bylo spodziewac troche wiecej po pojedynku unifikacyjnym. Holt, zrobil w tej walce zdecydowanie za malo, wiele rund oddal praktycznie bez walki, a aktywny Bradley to wykorzystal. Wlasciwie jakby nie dwa KD, to Kendal dostalby wysokie UD. Timothy, zdecydowanie wiecej bil, i choc jego ciosy nie mialy takiej wymowy jak te Holta, to w wielu rundach przewaga byla tak widoczna, ze mogly one isc tylko w jedna strone. To do czego moglbym sie przyczepic, to notoryczne ataki glowa "Pustynnej Burzy". Nie twierdze, ze za kazdym razem bylo to robione z premedytacja, ale wykluczyc tego nie moge. Posiadacz tytulu organizacji WBO, nie radzil sobie z motorynka Tima.. szybkie skracanie dystansu, i serie ktorye wyprowadzal Bradley, wyraznie przerosly Holta. Co jednak wplynelo na bliski rezultat punktowych, to dwa KD o ktorych wspomnialem na poczatku. W pierwszej rundzie, po firmowym lewym sierpie Bradley ciezko upadl.. szybko wstal, ale nogi mial miekkie, i przykucna czekajac az ringowy doliczy do "8". Odlsony 2, 3, i 4 jak na moj gust mogly byc dowolnie interpretowane.. Z jednej strony mielismy aktywnego Timothego, a z drugiej "leniwego" Kendala, ktory jednak jak juz trafil, to bylo golym okiem bylo wiadac, ze ten cios wazy. Sredkowe rundy, to teatr jednego aktora-Bradleya. W rundzie dziewietej Holt jakby troche sie obudzil, to samo bylo w dwoch ostatnich rundach. To co zadecydowalo u nie na kartce o remisie, to KD z ostatniej odlsony, gdzie stojacy w linach Kendall, trafil mocnym podbrodkowym na szczeke rywala, po ktorym Bradley dotkna rekawica maty ringu. Szczerze zaskoczyl mnie troche ten remis, bo z tego co pamietalem, to kiedys wyszlo mi nieznacznie dla Timothego.
Bradley-Holt
1.8 10
2.10 9
3.10 9
4.10 10
5.10 9
6.10 9
7.10 9
8.10 9
9.9 10
10.10 9
11.10 9
12.8 10
-------
115-112 Bradley
Bradley vs Holt
1. 8-10
2. 9-10
3. 10-9
4. 10-9
5. 10-9
6. 10-9
7. 10-9
8. 10-9
9. 9-10
10.10-9
11.10-9
12.8-10
---
114-112
Holt vs. Bradley
1.10 - 8
2.9 - 10
3.9 - 10
4.9 - 10
5.9 - 10
6.9 - 10
7.9 - 10
8.9 - 10
9.10-9
10.9-10
11.9-10
12.10-8

111-115 Bradley

Według mnie Bradley totalnie zdominował Holta. Fantastyczny lewy w pierwszej rundzie, ale Timothy szybko się obudził. Holt był moim zdaniem za bardzo sztywny - dlatego nie mogłem przyznać mu wiele rund.
Przekierowanie