Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Sergio Mora vs Vernon Forrest II (2008-09-13)
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Sergio Mora vs Vernon Forrest II

[Obrazek: Vernon-Forrest-Sergio-Mora10.jpg]
Data: 2008-09-13
Miejsce walki: MGM Grand, Las Vegas, Nevada, USA
Stawka walki: WBC light middleweight title
Sędzia ringowy: Vic Drakulich
Sędzia punktowy 1: Burt A. Clements 110-117
Sędzia punktowy 2: Richard Houck 108-119
Sędzia punktowy 3: Alan Rubenstein 109-118
Link do nagrania: http://www.youtube.com/watch?v=SDBZERa5fio
O walce: Zawiodłem się postawą Mory którego bardzo lubię. Był jakiś taki rozkojarzony w tej walce - szybkość, balans, ruchliwość - wszystko poniżej poziomu do którego przyzwyczaił. Obrona dziurawa, mało ciosów, defensywna postawa...
Forrest zdecydowanie lepszy niż w pierwszej walce ale gdyby "Latin Snake" nawiązał do pierwszego występu to wynik byłby sprawą otwartą... Forrest bardzo godnie zakończył swoje sportowe życie. W sumie to nie wiem czy ktokolwiek wyraźniej pobił Morę niż właśnie Vernon w pojedynku rewanżowym.

Mora vs Forrest II

1.9-10*
2.9-10
3.9-10
4.10-9
5.9-10
6.9-10
7.8-10 (komiczne liczenie)
8.9-10
9.10-9*
10.10-10
11.9-10
12.9-10
- - - - - -
110 - 118 Forrest
Sergio Mora - Vernon Forrest
1. 9-10
2. 9-10
3. 9-10
4. 10-10
5. 9-10
6. 9-10
7. 8-10
8. 9-10
9. 10-9
10. 9-10
11. 9-10
12. 9-10

109-119 VERNON FORREST

Słaba walka Sergio. Odniosłem wrażenie, że Mora przeszedł trochę obok walki. Widać było mało zaangażowania, emocji i adrenaliny. Słaba defensywa, brak konter, mało różnorodne ciosy, brak celność, głowy, aktywności, zaangażowania, wygranej - to wszystko, jako fan Mory, nie chciałbym oglądać? Zdaję sobie sprawę, że to był bardzo dobry Forrest, ale jednak trudno nie zauważyć fatalnej dyspoczycji "Latin Snake'a".
Haha, odwróciłeś komentarz z pierwszej walki, prawda? Smile
Znakomite Tongue
Brawo, że zauważyłeś Smile
Ale tak było. Minęły tylko trzy miesiące od ich pierwszej walki, a w skórze Mory wyszedł inny zawodnik. Starał się wykonywać to samo, ale wychodziło mu to toporniej, wolniej, po prostu dużo słabiej. Cytując klasyka, nastąpiła tu zmiana o 360 stopni Tongue
Ale nie ma co, fajne dwie walki, mistrzowskie pasy w stawce, nieżyjący już Forrest w ostatnich walkach w życiu - warto te pojedynki znać.
Przekierowanie