Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Bernard Hopkins - Carl Daniels (2002-02-02)
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Bernard Hopkins vs Carl Daniels

[Obrazek: Hopkins-Daniels%282_Feb_2002%29.jpg]

Data: 2002-02-02
Miejsce walki: Sovereign Center, Reading, Pennsylvania, Stany Zjednoczone
Stawka walki: WBA-WBC-IBF
Sędzia ringowy: Frank Cappuccino
Sędzia punktowy 1: Adelaide Triplett 100-90 (Hopkins)
Sędzia punktowy 2: Gary Ritter 100-90 (Hopkins)
Sędzia punktowy 3: Steve Weisfeld 100-89 (Hopkins)
Link do nagrania: http://www.youtube.com/watch?v=i-3UpBpZtMk

O walce: Kolejna juz obrona mistrza Hopkinsa, ktory jako najlepszy sredni i posiadacz trzech pasow najwazniejszych organizacji, podejmowal doswiadczonego, choc powszechnie skreslanego Carla Danielsa.

Hopkins vs Daniels
1. 10 10*
2. 10 9
3. 10 9
4. 10 9
5. 10 9
6. 10 9
7. 10 9
8. 10 9
9. 10 9
10. 10 9
11. TKO
Do momentu przerwania:100-91 Bernard Hopkins


Walka, jak wiele innych "Kata", a wiec atrakcyjnosc pojedynku zalezy w duzej mierze od gustu ogladajacego. Daniels, choc na kartach dostal do jednej bramki, to mial jakies tam, swojej momenty. Jezeli porownac wystep Carla, z wystepami Trinidada, czy Tarvera przeciwko Hopkinsowi, to Daniels wypadl optycznie nieznacznie(ale jednak)lepiej.
Tak jak lubię punktowanie i oglądanie boksu tak chyba żadnej z walk Hopkinsa jakie wrzuciłeś nie zdecyduję się wypunktować chociaż może tą z Oscarem..

Strasznie mi ten Bernard nie leży. Nawet dziś ale i wcześniej miałem dylemat co obejrzeć i wypunktować i wybrałem Forrest vs Mora a na jutro ODLH vs Tito chociaż gdzieś zawsze z tyłu głowy mam myśl by Hopka looknąć... Wink
Z Pascalem całkiem spoko się Hopka ogląda. No i tam jest co punktować, bo na takie jednostronne świniobicie jak z Pavlikiem, Tarverem czy powyższym Danielsem, to szkoda ołówka Wink
Tak z Pascalem też mi się podobała walka tak jak z Muratem. Ale dużo jego walk jest ciężkich do oglądania Wink Z drugiej strony nie mam problemu z oglądaniem Johna Ruiza.
1.10-9
2.10-9
3.10-9
4.10-9
5.10-9
6.10-9
7.10-9
8.10-9
9.10-9 (ale 10-8 też by mogło być)
10.10-9
-------
100-90 do czasu przerwania walki.

Mimo wysokiej punktacji, walka mogła się podobać. Daniels potrafił oddać i przyjąć wymianę, szczególnie dawał radę w rundach 1-5, dużo lepiej to wyglądało z jego strony niż Pavlika (fragment posta dla Matysa Tongue).
Pojedynek żywy, sporo wymian w półdystansie, Hopkins bardzo aktywny, niewielka ilość klinczów, walka atrakcyjna dla oka, więc jak którąś Hopkinsa punktować, to ta nie jest złym wyborem (fragment posta dla Sandera Smile).

Hopkins górował zdecydowanie w walce na dystans, w półdystansie było bardziej wyrównanie, ale rundy dla Danielsa mimo wszystko nie znalazłem.
Końcówka to już jednak co raz większe rozbijanie przeciwnika, Kat bezlitosny.
Pierwsza walka z Echolsem była naprawdę dobra, z tego co pamiętam..
Przekierowanie