Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Poprawa samopoczucia, kondycja
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Jeżeli chodzi o mój organizm to tu jest dziwnie ... Wink Jako mały chłopiec byłem strasznie duży (nie chodzi o wzrost), w gimnazjum straciłem na wadze totalnie należałem do tych bardzo chudych... W liceum było to samo... Po liceum wyjechałem na 4 miesiące do Anglii i przytyłem 21kg. Do tej pory ciężko mi zrzucić tymbardziej, że ciężko jest mi trzymać dietę. Kwestia 5 posiłków dziennie odpada ze względu na pracę. Byłem u dietetyk ale zrobiła coś źle bo zamiast chudnąć, tyłem, więc dieta białkowa nie jest dla mnie. Fakt, że żadna dieta nie będzie działała przy 2-3 posiłkach dziennie. Tym bardziej, że czasami jem po 20-21.
Groch
,Fakt, że żadna dieta nie
będzie działała przy 2-3
posiłkach dziennie. Tym bardziej,
że czasami jem po 20-21'
*
Kto Ci powiedział że jak nie będziesz jadł 5 posiłków dziennie to nie schudniesz?Najważniejszy jest deficyt kaloryczny,wejdź sobie do offtop-sport-siłownia i kulturystyka i tam około 10/12 strony masz referaty na temat chudnięcia.Miłej lektury Smile
A no zapomniałem o najprostszym sposobie na zrzucenie wagi. Wegetarianizm. Musisz sobie poczytać ale przy tej wadze i fakcie, że kiedyś byłeś bardzo chudy można w ciemno założyć spadek wagi na poziomie ponad 5 kg miesięcznie. Zależy jeszcze jak dużą masz nadwagę itp bo sam wiesz, niektórzy mają 186 cm i 100kg i są spaśli a niektórzy mają 178 i 100kg i są atletami np. Mike Tyson. Nie mówię tu o jakichś kulturystach bo atleta to atleta a świniak to świniak. Może podaj swoją docelową wagę? Ciężko mi określić. Widziałem już różne rzeczy. Człowieka o wzroście 160cm i wadze 100kg jak i człowieka o wzroście 202 cm i wadze 70kg... Trenował też w tym samym klubie człowiek 20 lat, 187cm wzrostu w wadze 61 kg. Był dokładnie takiego samego wzrostu jak zawodnik superciężkiej z tamtego klubu. Tak więc powiedz ile chciałbyś ważyć no tak jak mówię, niektórzy nawet przy 186cm i 100kg nie wyglądają źle a niektórzy, tak jak jeden z moich dawnych kolegów, miał 103-104kg przy 185cm wzrostu i był spuchlakiem.
Kwestia ile chciałbym warzyć? Nie wiem... Chce się dobrze czuć. Mogę ważyć nawet i 110kg obym tylko się dobrze z tym czuł i dobrze wyglądał. Nie patrze na wagę Wink. Kwestia wyglądania "jak człowiek"
(02-01-2014 06:19 PM)groch napisał(a): [ -> ]Cześć.
Mam na imię Paweł i moim postanowieniem noworocznym jest zrobić coś ze sobą aby poczuć się lepiej złapać kondycje, wyglądać lepiej...
Mam 186cm i waże 100 kg nie marze nawet o amatorskim boksie nie zapiszę się do żadnego klubu bo za daleko od mojej mieściny oraz praca nie pozwoli mi na to.
Pytanie do Was:

Czy warto kupić sobie worek + rękawice?
Kwestia taka, że chcę zgubić kilka kg bądź zamienić tuszcz na mięśnie a same pompki, brzuszki, bieganie są dla mnie zbyt monotonne. Chcę się w jakiś sposób ruszać.
Zawsze lubiłem boks, lecz tak jak już napisałem to będzie bardziej hobby i sposób na wyżycie się itd...
Kwestia samego worka + rękawic. Mam piwnicę która nie jest za wielka... 1,5m na szerokość + 2-2,5 na długość. Jaki worek kupic? Ile cm? Jaka średnica? Ile kg?

Liczę na wasze porady !

Moim zdaniem powinieneś się zainteresować crossfitem. "Złapać kondycje, lepiej wyglądać" - to uważam że najlepsze będą ogólnorozwojowe ćwiczenia. Proste z własnym ciężarem, nie trzeba miejsca ani sprzętu.
Siema ponownie!

Posłuchałem niektórych rad... poczytałem... Zastosowałem dietę, staram się biegać codziennie bądź co drugi dzień. Jak tylko mogę staram się ćwiczyć walkę z cieniem. Kupiłem sobie hantle (niestety miałem złamany nadgarstek i "wyciskanie" sztangi sprawia mi straszny ból). Ale do sedna.
Od 2 stycznia do dnia dzisiejszego czyli przez 1,5 miesąca spadłem z 101kg na 95kg. Czy to nie za dużo? Obawiam się efektu JoJo.
Efekt jojo to mit.
6 kilo w 1.5 miesiąca do optymalnie zrzucasz.
Jaki efekt jojo? Wiesz kiedy jest efekt jojo? Gdy kupujesz "tabletki odchudzające", które tak na prawdę odwadniają organizm i przestajesz je brać a organizm odzyskuje wodę. Wtedy jest efekt jojo. Ostatnio już nawet słyszałem o tabletkach "usuwających nadmiar wody z organizmu", cokolwiek to znaczy. Pytałem nawet o to dietetyka, do którego ostatnio zacząłem chodzić. Ludzi odwodnionych, czy takich nie pijących prawie nic i mających poziom nawodnienia na poziomie 30% ta Pani widzi prawie codziennie, ale żeby ktoś miał za dużo wody w organizmie? Bzdura.

Ogólnie to nie da się chyba schudnąć za dużo. Jeżeli organizm działa tak, że bardzo dużo chudniesz, a jesz dużo i nie używasz żadnych wspomnianych wyżej "wspomagaczy odchudzania" to nie masz się czym martwić. To wszystko się dzieje naturalnie a wtedy możesz być spokojny.

Ogólnie to polecałbym Ci jednak znaleźć jakiegoś porządnego dietetyka. Sam się ostatnio wybrałem bo sobie zdałem sprawę z paru rzeczy i przeszedłem na wegetarianizm a przy moich alergiach i nietolerancjach to sam wolałem nie ryzykować robienia takiej rewolucji samemu. Dobry jadłospis to podstawa wszystkiego. Okazało się, że moja dieta miała 3-krotnie za mało kalorii i tyle niedoborów ile się tylko da. Teraz mam zbilansowaną dietę, 5 duuużych posiłków dziennie. Prawdziwe cuda, pieczone banany z czekoladą, no cudowne jedzenie, królewskie wręcz. I co? Schudłem 5 kg, ważę miedzy 69-70 kg i dzięki tej diecie mam tyle energii, że nie mogę doczekać się treningów podczas gdy wcześniej po dwóch tygodniach byłem już tak zmęczony, że musiałem się zmuszać. A jak się zmuszałem to byłem wycieńczony co skutkowało zawsze przeziębieniem i wyłączeniem z życia na tydzień. Lece dopiero trzeci tydzień a już zwiększyłem długość treningów na siłowni i bokserskich o 100% i daję radę. Mało tego, można by powiedzieć, że latamBig Grin Bez tej diety mógłbym tylko pomarzyć o czymś takim. W takim tempie do wakacji będę wyglądał lepiej niż Marquez na ważeniu przed walką z PacquiaoBig Grin Inna sprawa to to ile dała mi ta dieta a ile dało odstawienie antybiotyko-sterydo-konserwantów nazywanych też mięsem. Tego nie wiem i się nie dowiem bo obydwie rzeczy wprowadziłem w tym samym czasie.
Tak więc podsumowując dietetyk to podstawa. Ja byłem tutaj: http://przyjazny-dietetyk.pl/. Mają pod opieką praktycznie całe KSW więc o profesjonalizm możesz być spokojny. Koszt pierwszej wizyty z ustaleniem jadłospisu to 250zł i każda następna wizyta to 100zł, będziesz potrzebował takich z 2-3 żeby wszystko dograć. Więc 500zł i masz przepyszne jedzenie w ogromnych porcjach, na którym stajesz się okazem zdrowia i w dodatku chudniesz jedząc 5 razy więcej niż wcześniej. Czego chcieć więcej?

No i gratulacje. Bardzo dużo schudłeś, dobra robota. A to jest nawet nie początek, dopiero wstęp. Zaczniesz robić coraz bardziej intensywne treningi i może jednak zdecydujesz się na dietetyka i dopiero wtedy zobaczysz jaki będzie odlot. Im więcej schudniesz tym bardziej będziesz wyrzeźbiony i coraz wyraźniej będziesz widział postępy z budowaniem mięśni. A to daje motywację, gdy tak widać efekty praktycznie z tygodnia na tydzień. Jeżeli schudłeś już tyle dopiero zaczynając, bo 1,5 miesiąca to właśnie taki dobry wstęp, to teraz może być tylko lepiej. Dobra robota i powodzenia w dalszych treningach.
Stron: 1 2
Przekierowanie