Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: 3-02-2012r - Frankfurt - Gala Sauerland Event
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
4 lutego podczas gali boksu zawodowego we Frankfurcie, na której ma dojść do walki rewanżowej o tytuł mistrza świata IBF wagi junior ciężkiej pomiędzy Steve`em Cunninghamem (24-3, 12 KO) i Yoanem Pablo Hernandezem (25-1, 13 KO), w ringu wystąpią także Aleksander Aleksiejew (22-2, 20 KO) i Eduard Gutknecht (22-1, 9 KO).

Pierwszy z nich stanie przed szansą wywalczenia wakującego pasa zawodowego mistrza Europy wagi jr. ciężkiej, rywalizując z Serbem Enadem Licina (21-3, 11 KO). Natomiast Gutknecht będzie bronił tytułu europejskiego czempiona wagi półciężkiej w walce z Ukraińcem Wiaczesławem Użelkowem (25-1, 16)

Jak według Was będzie wyglądał rewanżowy pojedynek "Cunna" z Hernandezem? Czy po raz kolejny na niemieckiej gali spotkamy się z nutką kontrowersji?
Nie widzę innego zakończenia jak odzyskanie pasa przez Cunna.
Nie wydaje mi się, aby Cunn był w stanie odzyskać pas... Dla mnie jest wypalony, to nie ten Cunn co walczył z Adamkiem. Hernandez jest młody i ambitny, a poza tym walczy 'u siebie' a każdy wie jaką kichę odstawia ostatnio Sauerland.
Mam podobne odczucia, co Sheller. Czas Cunna powoli dobiega końca. Już od walki z Rossem, USS nie pokazuje się z najlepszej strony. Szczerze powiedziawszy, walka nie elektryzuje mnie jakoś specjalnie. Uważam, że walka będzie jednostronna, a zwycięsko z tego starcia wyjdzie Hernandez
Może troszkę przesadziłeś z tą jednostronnością, bo jednak Cunn ma serce do walki.
Hernandez jest młodszy, Sauerland chce na nim zarobić ładnych parę lat, a zdaje sobie sprawę, że na "USS" już tego nie zrobi. A szkoda, serce do walki ma, w poprzedniej walce przewagę zyskiwał już nad Hernandezem. Zostawię może kwestię między nimi do następnej walki. Ring pokaże Smile
Właściwie w pierwszej walce skandaliczne było nie tylko przerwanie walki ale również i sam werdykt. Przecież w walce prowadził minimalnie Cunn lub mógł być remis a jeden z sędziów (polak Paweł Kardyni...) dał Steve'owi tylko jedną rundę. W rewanżu ważne będzie również sędziowanie gdyż nie zapowiada się by Steve mógł znokautować Hernandeza..
(23-12-2011 09:43 AM)Jemois napisał(a): [ -> ]W rewanżu ważne będzie również sędziowanie gdyż nie zapowiada się by Steve mógł znokautować Hernandeza..

A odwrotna opcja?
Moim zdaniem to będzie wyglądać tak;
Hernandez spokojnie wypunktuje uss, a Gutknecht przegra przez tko z aleksiewem bo nie sprawdzał sie w wa;lach z dobrymi rywalami.
Przede wszystkim to brawa dla IBF, że zarządziła rewanż. Jak sędziowie robią kuku, to federacja musi wkraczać i co najmniej zarządzać ponowną walkę.
Stron: 1 2
Przekierowanie