Forum - BOKSER.ORG

Sakio Bika vs Anthony Dirrell

A ja po złości dałem ostatnie starcie dla Biki ;P

Bika vs Dirrell
1. 9 10*
2. 9 10
3. 9 10
4. 10 9
5. 8 10
6. 10 9*
7. 10 9
8. 10 9*
9. 9 10*
10. 9 10
11. 8 10
12. 10 9*

111-115 Dirrell

Dirrel vs Bika (live)
1.9-10
2.10-9
3.10-9
4.9-10
5.10-8
6.10-9
7.9-10
8.9-10
9.9-10
10.9-10
11.10-8
12.10-9
--------
114-112

Wprawdzie wyszła mi wygrana Dirella, ale dość skromna, a szczerze to prędzej dałbym 113-113 niż 115-111 ; )
Ogólnie walka wyrównana, może Direll był trochę lepszy (szczególnie, że wygrał dwie rundy o 2pkt) ale nie uważam, żeby werdykt remisowy był jakimś nadużyciem (punktowe zwycięstwo Biki przy tych 10-8 to może przesada, ale remis można było wypunktować).
Życzę Dirrellowi pasa w kolejnej potyczce : )

Dirrel vs Bika

1. 10-9
2. 10-9
3. 10-9
4. 9-10
5. 10-8
6. 9-10
7. 10-9
8. 9-10
9. 9-10
10. 9-10
11. 10-8
12. 10-9
_________

115-111 dla Dirrella

Mogłem zamienić przez przypadek wyniki 6 i 7 rundy ale na wynik końcowy to nie ma wpływu. Walka jest wyraźnie wygrana przez Dirrella bo nawet jeżeli to nie jest wysoka punktacja to po prostu nie da się tego inaczej wypunktować. 114-112 jeszcze do uznania ale jak jakiś sędzia punktuje tę walkę 114-112 dla Biki to chyba się urodził i całe życie spędził w jakimś wiejskim barze, że premiuje styl walki jaki prezentował Bika. Wygrana Biki byłaby skandaliczna ale remis pozostaje tylko kontrowersyjny. Bez tych rund 10-8 dla Dirrella ok - może być remis. Ale z nimi nie ma nawet opcji żeby to tak wypunktować...

Oj nie jest to już ten Sakio Bika od walk z Calzaghe czy Wardem...
Cepy rzucał mega sygnalizowane, idąc do przodu całkowicie się odkrywał, szybkość i odporność już też podupadają.
Jak trafi na szybkiego i dobrze kontrującego rywala o silnym ciosie to ciężki KO jest nieunikniony.
Dirrell zaczął bardzo dobrze ale z czasem stracił na szybkości i walka się wyrównała. W końcówce złapał jakby drugi oddech i powinien zostać ogłoszony zwycięzcą choć z przymrużeniem oka ten remis jeszcze akceptuję. Bika mało ruchliwy z lukami w obronie, Dirrell za to musi poprawić pracę przy linach no i nauczyć się lepiej kontrować bo mógł tutaj Bikę ustrzelić. Bardzo ciekawy pojedynek ale werdykt troszkę podejrzany no i niestety Bika długo tego pasa nie utrzyma. Dirrell do poprawy i jeszcze ma szansę coś osiągnąć na pewno.

Bika vs Dirrell

1.9-10
2.9-10
3.9-10
4.10-9
5.8-10
6.10-9*
7.10-9
8.10-9
9.10-9*
10.9-10*
11.8-10
12.10-9*
- - - - - -
112 - 114 Dirrell

Bika-Dirrell

1.9-10
2.9-10
3.9-10
4.10-9
5.8-10
6.10-9
7.10-9
8.10-9
9.10-9
10.10-9
11.9-9
12.9-10

113-113

Sakio Bika - Anthony Dirrell
1. 9-10
2. 9-10
3. 9-10
4. 10-9
5. 8-10
6. 10-9
7. 10-9
8. 10-9
9. 10-9
10. 9-10
11. 8-10
12. 10-9

112-114 ANTHONY DIRRELL

Dirrell wydawał mi się bokserem lepszym w tej walce. Bika był ciągle w natarciu, starał się uderzać, ale często strasznie sygnalizowanymi ciosami. Dirrell spokojnie te ciosy wyłapywał po czym fajnie i skutecznie kontrował. Fajna walka dla oka, nietrudna do punktowania. Szkoda, że sędziowie wskazali remis urządzający Bikę, bo z nokdaunem i odjęciem punktu musieli się chyba postarać