Witam Serdecznie, nazywam się Paweł mam 16 lat, 1,81cm wzrostu i waże 73kg, chciałbym zakupić sobie worek i rękawice, aby móc sobie ćwiczyć. Wiele osób mówiło, żebym zapisał się do jakiegoś klubu, bo złapie za dużo złych nawyków, jednak mam 16 lat, nie posiadam prawka, a w moim mieście Brodnica kuj-pom. nie ma praktycznie żadnego klubu, a ja chce ćwiczyć boks dla zdrowia, nie żeby zapisać się do klubu i walczyć z kimś regularnie. I tutaj chciałbym się dowiedzieć, bo widziałem worki na allegro, juz za 60zł, wiem że to mało, ale nie chce kupować sobie skóry od razu, bo jeżeli to nie wyjdzie, to chociaż nie strace za dużo pieniędzy. Powiedźcie mi, czy takie worki za 60zł, to jakiś bubel, czy na początek będzie dobry? I co z rękawicami? od jakiej ceny można patrzeć, jak się je mierzy i na co zwracać szczególnie uwage.
z góry dzięki, pozdrawiam
PS: dodam, że znalazłem strone z rozmiarami, a dokładniej jak mierzyć i były tam podane miary, zmierzyłem ręke mam szeorokość dłoni 21cm, na tej stronie było pokazane, że od 21-22cm to M/9.
Ja ci powiem tak jak moj trener powiada ze do boksu nie potrzebujesz sprzetu aby trenować wystarczaja dresy lub spodenki koszulka i trampki, moim zdaniem troche bez sensu jest kupować worek tłuc w niego jak chłop cepem. Na youtube masz dostepne filmiki nie bede tu reklamowal wystarczy poszukac w ktorej Polscy pięściarze tłumacza krok po kroku technike.
Zobacz sobie co z czym jak co i gdzie potem zacznij sobie robić walke z cieniem i z czasem dodawaj sobie do treningu jakies ćwiczenia rozwojowe, nie wydawaj od razu kasy skoro nie jestes pewny czy to wyjdzie, to słabe podejscie.
Plus przez bicie bez techniki w worek mozesz sobie zrobic krzywde szkoda stawów kosci zaufaj mi.
POZDRO I POWODZENIA
W żadnym wypadku nie ćwicz na worku jak nic o tym nie wiesz Bo załatwisz sobie ręce,ja taki mądry kiedyś bylem
A co trzeba takiego wiedzieć? Czy może się stać coś z przedramionami? Mój brat już od około roku ćwiczy na worku i ma jakieś bóle w przedramionach. Korzysta z krioterapii i dalej ćwiczy później bóle wracają, następnie krioterapia i tak w kółko... właśnie podejrzewałem, że to może być od tego, ale czy faktycznie? Może w ogóle nie powinien boksować na worku, skoro jakieś bóle go łapią? Ale to lubi a więc to robi.
Jeśli do treningu na worku używa się rękawic, to nie widzę najmniejszych przeciwwskazań. W boksie podstawa to tarczowanie i oczywiście sparingi.
Nie wiem, ale dla mnie nie ma sensu samemu zaczynać. Zawsze potrzebny jest trener (może nawet osoba doświadczona) która obserwuje z boku i widzi nawet najmniejsze błędy - a z drugiej strony motywuje.
Zgadzam się w moim przypadku nie wyobrażam sobie treningów bez pomocy trenera. Tylko u mnie to początek także trener pokazuje mi co mogę robić a czego nie powinienem, ale zawsze to dodatkowa motywacja żeby się wziąć za siebie.
Zdecydowanie musisz wcześniej utworzyć sobie jakiś plan treningowy. Najlepiej w sieci poszukać albo pooglądać filmiki na youtube. Musisz mieć jakąkolwiek wiedzę zanim weźmiesz się za ćwiczenia, przygotować się teoretycznie
Moim zdaniem można samemu trenować ale najpierw zapisz się gdzieś na treningi i zdobądź podstawy. A samemu trenuj to co było na treningu wydaje mi się że to jest najlepsze rozwiązanie.