(05-12-2016 11:09 PM)Wietnam napisał(a): [ -> ]Zobaczycie że o Najmanie powstanie film szybciej niż o Tysonie 
Jasne że tak. Kto niby miałby zagrać Tysona? Jest niepowtarzalny. A z Najmanem prościusieńko, idzie się na najbliższą osiedlową siłkę, wybiera łysiejącego typa z najniższym czołem i najbardziej kaprawymi oczkami i voila! Mamy Najmana
.......no i obok takich Hitów jak "Wściekły byk" , Huragan " , Hands of Stone" znajdzie się
też "The El Cholesterol"
Conor McGregor już zaczyna bokserskie beefy
Magik a później Floyd lub Alvarez wygląda na to ...
Były mistrz bokserskiej federacji WBA w wadze półśredniej, Paul Malignaggi zabrał głos w sprawie ostatnich poczynań Irlandczyka odnośnie walk w zawodowym boksie. Conor wyrobił licencję bokserską, notorycznie (Notorious w końcu) wyzywa na pojedynek Floyda Mayweathera. Co jakiś czas w mediach społecznościowych możemy zobaczyć krótkie pokazy umiejętności bokserskich McGregora i chyba Malignaggi miał dość, oto co zamieścił w swoim filmie na Twitterze:
■Dużo słyszę o tej sytuacji z Conorem McGregorem i tak sobie myślę. Wiesz co? Nawet jestem zainteresowany. Najpierw kazałem Conorowi nie wybiegać przed szereg i myślałem, że tylko przyniesz sobie wstydu, ale jeśli chcesz okazywać brak szacunku sportowi jakim jest boks to chciałbym dać Ci lekcję.
Wiem, że Ty przepraszasz całkowicie za nic (przyp. red. słowa Conora po wygraniu pasa podczas UFC205), ale jak już z Tobą skończę, to prasnę Cie tak, że Ci brodę zdmuchnie. Będziesz przepraszał za wszystko co próbowałeś robić by tylko dostać się do ringu bokserskiego.”
Komentarz Irlandczyka? Podczas Q&A skwitował to w typowy dla siebie sposób, frazą, która była chyba najczęściej cytowana po pamiętnej konferencji w Nowym Yorku, mianowicie:
■Kim do kur×y jest ten gość? ..!
Bokser włoskiego pochodzenia odpowiedział za pomocą Twittera parafrazując ulubiony zwrot McGregora:
■Gościem, który wykur*i Ci tak mocno, że znienawidzisz siebie za choćby MYŚLENIE, że mogłeś boksować na wysokim poziomie.”
(06-12-2016 08:12 PM)Wietnam napisał(a): [ -> ]chyba Malignaggi miał dość
Malignaggi nie miał dość. Malignaggi postanowił spróbować szczęścia.
Magik w prime robi rudego do jajka.Conorek wyglądałby jak dziecko we mgle i miał ruchy jak Bolek suchy.
Takie wejście na chatę nie wróży niczego dobrego. Widać, że się go obawiali skoro użyli granatów hukowych.
Nie będę zdziwiony jak będzie zamieszany w podobne machlojstwa co Cyganeria, za kradzież Snickersa
CBŚ nie robi wjazdu.
No nie. Jak dostanie zarzuty za udział w grupie zorganizowanej to może już mieć chyba po karierze. Ile on ma lat w ogóle? Jest jeszcze młody?
(14-12-2016 08:45 PM)Wilczekstepowy napisał(a): [ -> ]Takie wejście na chatę nie wróży niczego dobrego. Widać, że się go obawiali skoro użyli granatów hukowych.
Nie sądzę, żeby obawiali się jego umiejętności. Chodziło raczej o rodzaj stawianego zarzutu. Powiedzmy, że do podejrzanego o udział w grupie przestępczej przychodzi zwykła policja i grzecznie puka do drzwi. Facet oczywiście ich nie otwiera, tylko gra na zwłokę a w międzyczasie albo myśli, czy nie opłacałoby mu się raczej zwiać oknem albo przystępuje do intensywnego "niszczenia dowodów" albo łapie za komórkę i dzwoni do kumpli, żeby ich ostrzec i ustalić wspólną linię obrony. Bądź wszystkie te rzeczy na raz. Łapie "dowody" i komórkę, zwiewa przez okno i w biegu dzwoni
A tutaj było pozamiatane na wstępie. Szósta rano, wysadzone drzwi, granaty hukowe i facet ani nic nie zniszczy, ani nigdzie nie nawieje a przy trosze szczęścia nie przestawi też nikomu szczęki. Co do "kariery sportowej", to raczej bym się nie obawiał. Polska. Gość posiedzi maksimum pół roku, potem zmienią mu areszt na kaucję, w międzyczasie obrońcy (a stać go na dobrych) albo zamulą sprawę albo ją przeciągną do następnej dekady. Chyba że w ramach tego "udziału" kogoś zatłukł, wtedy taki numer nie przejdzie.