Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Kto dla Moneya ?
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14
Z tym akurat się zgodzę , nie wyobrażam sobie Danny'ego wygrywającego z Floydem . Chociaż Danny to mistrz niespodzianek to on nie ma żadnego argumentu na Floyda (tak jak każdy) Wink
(22-09-2013 10:15 PM)KrychuTMT napisał(a): [ -> ]Z tym akurat się zgodzę , nie wyobrażam sobie Danny'ego wygrywającego z Floydem . Chociaż Danny to mistrz niespodzianek to on nie ma żadnego argumentu na Floyda (tak jak każdy) Wink
Bez przesady, Money jest do pokonania. Alvarez był zbyt wolny, zbyt czytelny, i brakowało mu hmm - wszystkiego? Rzucili go na Floyda, choć nie miał żadnych argumentów, ja nigdy nie widziałem w nim przeciwnika dla Mayweathera. Szczerze powiedziawszy to on na dobrą sprawę nie powinien wygrać z Troutem. To młody chłopak, który uwierzył w siebie bo uwierzyli w niego inni. Tyle w temacie. Co do przeciwnika dla Money'a to uważam, że Khan byłby lepszym wyborem od Garcii. Po pierwsze ma duuuużo większą rzeszę kibiców, po drugie jego styl gwarantuje większe emocje ( mówcie co chcecie Khana można lubić/ nie lubić ale zawsze kiedy wychodzi do ringu to dzieje się dużo), po trzecie posiada jedną(!) cechę pozwalającą wierzyć, że jego pojedynek z Floydem nie będzie świniobiciem - szybkość. Garcia z kolei nie ma do zaoferowania nic, no może ojca w narożniku. Bez hejtingu ale naprawdę Danny nie ma kompletnie żadnych szans. Myślę także, że jeżeli Floyd chce być uznawany za najlepszego pięściarza ever to nie powinien się i nie powinno się go ograniczać a kandydatury Martineza i Gołowkina gdzieś w umownym limicie między 154 a 160 lbs traktuję jak najbardziej poważnie.
Garcia nie ma do zaoferowania nic , a znokautował Amira którego widzisz jako rywala dla Floyda. Przecież on zostałby zastopowany , nawet w ostatnim pojedynku leżał na deskach z zawodnikiem który najlepsza lata ma za sobą . Od strony biznesowej Khan jest atrakcyjniejszy od Garcii , ma więcej fanów i ciekawszy styl , ale sportowy poziom walki byłby słabszy .
Styl robi walkę. Wolę oglądać Khana ganiającego po ringu za Floydem (nawet jeśli miałoby się to skończyć wyrokiem na nim) niż Swifta, który całą walkę przespałby, licząc na jeden cios, po drodze zbierając wszystko co się da. Co do ostatniego występu Khana to masz rację, zmartwił mnie swoją postawą, tak słabego nie widziałem go nigdy. Zaciągnął kredyt i mam nadzieję że go spłaci walką z Devonem. Po prostu lubię tego gościa w ringu, bo oglądając go nie sposób się nudzić.
Też bardzo lubię styl walki Amira , jednak uważam ,że Danny bardziej sobie zasłużył na wypłatę i deklasacje życia od Floyda. Jednak jeśli Khan zdobyłby pas IBF to myślę ,że SHOWTIME doprowadzi to walki Moneya z Amirem , Garcia nie ma dużego fanbase'u czyli nie gwarantuje $ , a to interesuje TV Tongue
(22-09-2013 11:02 PM)KrychuTMT napisał(a): [ -> ]Jednak jeśli Khan zdobyłby pas IBF to myślę ,że SHOWTIME doprowadzi to walki Moneya z Amirem , Garcia nie ma dużego fanbase'u czyli nie gwarantuje $ , a to interesuje TV Tongue

Też tak myślę i na to liczę Big Grin Jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma ( w tym wypadku będzie miało). Wiadomo że wolałbym Pacmana czy nawet Bradleya o Larze nie wspominając, ale z tych dostępnych Khan jest moim zdaniem najodpowiedzniejszy. Klient z twojego avatara też jest mega ciekawą opcją, kto wie, może kiedyś...Wink
W biznesie wszystko jest możliwe , jednak myślę , że Broner nie będzie chciał walki z Floydem .Będzie głosił ,że Floyd jest dla niego jak brat itp . Zresztą gdy Floyd zakończy karierę SHOWTIME będzie musiało stworzyć nową gwiazdę PPV. Broner idealnie się do tego nadaje ; jest wygadany,pyskaty , konferencje z jego udziałem zawsze są ciekawe . Ma interesujący styl walki( nieudolnie imitujący Floyda, jednak ma lepszy arsenał ofensywny) , przy tym jest skuteczny . Ciekawe z kim zawalczy po Maidanie .
Krychu
Poczekajmy na rozstrzygnięcie walki Bronera z Maidaną, bo wcale nie jestem 100% pewny, że Adrien to wygra. Raz to problemy z wagą, dwa to moje wątpliwości po walce z Maglinaggim, który jest niewątpliwie pięściarzem słabszym od Marcosa, a sprawił dużo problemów Bronkowi. Kompletnie nie widzę w nim następcy Floyda. Obawiam się, że w najbliższych trzech potyczkach uświadczymy porażkę Adriena.
Do walki z Floydem na bank nie dojdzie, chyba, że naprawdę najbliższe walki Moneya w ogóle się nie sprzedadzą i potrzebny będzie rywal, który wygeneruje olbrzymie zyski. Za blisko siebie są ci dwaj panowie, by ze sobą walczyć.
@kubala
Ja czuję ,że Maidana to będzie easy work dla Adriena , walka z Malignagim to był debiut w nowej kategorii , teraz będzie lepiej . Następcą Floyda nie będzie , jego talent nie dorównuję talentowi Moneya,ale jego arsenał ofensywny jest bogatszy . Maidana to prosty bijok który miał Khana na widelcu a nawet go nie rzucił na deski , lecz sam się z nimi zapoznał Big Grin. Broner go znokautuje , wierze .
Mi się podoba przede wszystkim styl Bronera. Świetne połączenie defensywy z pokaźnym arsenałem ofensywnym naprawdę robi na mnie wrażenie. Co prawda nie przepadam za nim, ale to inna bajka. Maidanę powinien pokonać, bo, jak sam napisałeś, to prosty bijok, ale mam wrażenie, że easy work to to nie będzie na pewno i jestem niemal pewien, że w którejś rundzie będzie poważny kryzys przechodził Adrien.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14
Przekierowanie