Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Najlepsi bokserzy wagi junior półśredniej
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
A nie zastanawialiście się nad taką sprawą... Obejrzałem tę walę kilkanaście razy, parę w zwolnionym tempie i zauważyłem, że Trojanowski widział ten cios. Przymknął oczy, nawet się skrzywił a potem padł i z ringu zeskrobywali go już szpatułką. I teraz tak - Edward ma już 36 lat, ile kasowych walk mógłby jeszcze dać? 7? 8? Ile mógłby zgarnąć za każdą z nich przy założeniu, że w międzyczasie żadnej by nie przegrał? Tutaj natomiast było wręcz idealne zestawienie, które pozwalało na szybki zarobek na ewentualną emeryturę, bez konieczności dzielenia się z promotorem, płacenia podatków, opłat i takich rzeczy.

Przecież walka toczyła się o dwa pasy, przy czym jeden z przeciwników był mistrzem, do tego uznanym zabijaką z 25 wygranymi walkami, z których tylko dwie nie zakończyły się przed czasem. Drugim zaś był jakiś namibijski anonim, wyciągnięty nie wiadomo skąd w ramach dobrowolnej obrony. Nie wiem, jakie były kursy na jego wygraną w pierwszej rundzie, ale nie zdziwiłbym się, jakby chodziły nawet 1:20. Obstawiać można było na całym świecie, więc jakby rozdysponować w ten sposób nawet milion dolarów, to wsiąkłby jak w piach, bez śladu. Jednak żeby taki numer przeszedł, "Troja" musiał przegrać bezdyskusyjnie, nie mógł położyć się po obcierce w ucho. Więc tak właśnie przegrał. Pobolało, podzwoniło w głowie ale... Suma sumarum lepsze coś takiego, niż wojna, nawet zwycięska za to z kumulacją ciosów.

A w rewanżu już biednego Juliusa bezpiecznie dorwie i z zabezpieczoną przyszłością i spokojem będzie mógł rzucić się choćby i na Crawforda. Co wy na to? Smile
Teoretycznie możliwe, ale mało prawdopodobne. Trojanowski znany był z nieszczelnej gardy i co najmniej dwukrotnie był na skraju porażki przed czasem. W 2012 leżał w 9 rundzie z Claudineiem Lacerdą i chyba tylko gong go uratował. Wygrał przez tko w ostatniej 10 rundzie. W swojej przedostatniej walce z Keitą Obarą pół minuty przed końcem 1 rundy oberwał petardę i mocno się zachwiał, a w 2 rundzie wyrzucił Japończyka za liny. W początkowych rundach walki z Szachnazarjanem też bardzo dużo inkasował, ale przetrwał, bo rywal nie miał mocnego ciosu. Po prostu dotąd miał szczęście,a w końcu przyszedł pech. Podobna historia, jak z naszym Fonfarą.
Mnie również zastanawiał ten KO, bo Troya już przed ciosem właśnie przymknął oczy. Wyglądało to na pierwszy rzut oka tak jakby dostał przed tym kończącym uderzeniem jeszcze jakiś cios, ale żadnego wcześniej tam nie było.
Nie wiem, jak to się nazywa w boksie ale w piłce nożnej są takie sytuacje, że bramkarz jest łapany na wykroku. Że nic już nie może zrobić tylko bezradnie przyglądać się temu, co z piłką zrobi rywal. Uważam, że podobnie było i tu teraz. Trojanowski dał się złapać i jedyne, co mu zrobić to zamknąć oczy i przygryźć zęby licząc na to aby za bardzo nie bolało. Niestety dla niego bolało.

(05-12-2016 02:47 PM)Gogolius napisał(a): [ -> ]No ja właśnie nie uważam żeby to obnażyło Edka. Więcej o jego odporności mówią wcześniejsze jego walki niż ta z soboty. Taki cep, silny, pełny, w punkt skosiłby każdego zawodnika tej wagi. To nie był cios który można ustać. Wstrząs mózgu murowany.

Dla mnie szklany bokser/o słabej szczęce chwieje się po byle czym (jak np. Seth Mitchell w HW) a nie składa się po super power punchu, który złożyłby 95% bokserów w danym limicie wagowym.
Nie chodziło mi o to, że ma szklankę, tylko że ma opuszczoną prawą rękę, przez co jego obrona nie stanowi monolitu, tak wielkiego, jakby mogło to się wydawać.
RANKING 2016

1. Terence Crawford (USA) 2
2. Wiktor Postoł (Ukraina) 1
3. Adrien Broner (USA) 3
4. Julius Indongo (Namibia) N
5. Lucas Martin Matthysse (Argentyna) 4
6. Adrian Granados (Meksyk) 8
7. Ricky Burns (Wielka Brytania) N
8. Carlos Molina (Meksyk) 10sw
9. Siergiej Lipiniec (Rosja) N
10. Eduard Trojanowski (Rosja) 5
11. Antonio Orozco (Meksyk) 9
12. Mikey Garcia (USA) N
13. Amir Imam (USA) 14
14. Richar Abril (Kuba) 5l
15. Jose Zepeda (USA) N
16. Thomas Dulorme (Portoryko) 13
17. Miguel Vazquez (Meksyk) 13l
18. Chabib Ałłachwerdijew (Rosja) 16
19. Rusłan Prowodnikow (Rosja) 6
20. Regis Prograis (USA) N
RANKING 2017

1. Terence Crawford (USA) 1
2. Wiktor Postoł (Ukraina) 2
3. Mikey Garcia (USA) 12
4. Julius Indongo (Namibia) 4
5. Eduard Trojanowski (Rosja) 10
6. Antonio Orozco (Meksyk) 11
7. Rances Barthelemy (Kuba) N
8. Siergiej Lipiniec (Rosja) 9
9. Jose Zepeda (USA) 15
10. Amir Imam (USA) 13
11. Josh Taylor (Wielka Brytania) N
12. Anthony Yigit (Szwecja) N
13. Felix Diaz (Dominikana) N
14. Regis Prograis (USA) 20
15. Adrien Broner (USA) 3
16. Kirył Relich (Białoruś) N
17. John Molina Jr (USA) N
18. Jack Catterall (Wielka Brytania) N
19. Dejan Zlaticanin (Czarnogóra) N
20. Miguel Vazquez (Meksyk) 17
RANKING 2018

1. Josh Taylor (Wielka Brytania) 11
2. Wiktor Postoł (Ukraina) 2
3. Jorge Linares (Wenezuela) N
4. Regis Prograis (USA) 14
5. Kirył Relich (Białoruś) 16
6. Jose Carlos Ramirez (USA) N
7. Maurice Hooker (USA) N
8. Mohamed Mimoune (Francja) N
9. Eduard Trojanowski (Rosja) 5
10. Jose Zepeda (USA) 9
11. Mario Barrios (USA) N
12. Jack Catterall (Wielka Brytania) 18
13. Iwan Barańczyk (Białoruś) N
14. Anthony Yigit (Szwecja) 12
15. Antonio Orozco (Meksyk) 6
16. Terry Flanagan (Wielka Brytania) N
17. Amir Imam (USA) 10
18. Rances Barthelemy (Kuba) 7
19. John Molina Jr (USA) 17
20. Humberto Soto (Meksyk) N
Stron: 1 2 3
Przekierowanie