Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Bernard Hopkins - Ronlad Wright (21.07.2007)
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Bernard Hopkins - Ronald Wright
[Obrazek: hopkins_action_06.jpg]

2007.07.21
Miejsce walki:Mandalay Bay Resort & Casino, Las Vegas, Nevada, USA
Stawka walki: Brak
Sędzia ringowy:Robert Byrd
Sędzia punktowy 1:Glen Hamada 116-112
Sędzia punktowy 2:Dave Moretti 117-111
Sędzia punktowy 3:Glenn Trowdridge 117-111
Link do nagrania: http://www.youtube.com/watch?v=FFijUGLhggc

Bernard Hopkins - Ronald Wright

Runda 1: 10-9
Runda 2: 9-10
Runda 3: 10-9
Runda 4: 9-10
Runda 5: 10-9
Runda 6: 10-9
Runda 7: 10-9
Runda 8: 10-9
Runda 9: 9-10
Runda 10: 10-9
Runda 11: 10-9
Runda 12: 10-9

117-111 Bernad Hopkins


Walka dosyć trudna dla oka więc punktowanie jej wymaga naprawdę bystrego oka. Werdykt u wielu ekspertów zdawał się być kontrowersyjny chóć moja punktacja tego nie pokazuje. Punktowałem tę walke dosyć dawno bo jakoś na początku tego roku. Każda ze stoczonych rund tych obu panów mogła iśc w obie strony bo nikt z nich nie był w stanie do końca zarysować swojej wyraźnej przewagi.
Zachęcam do punktowania i podzielenia sie ze mną swoją opinią Wink
BMH śpisz ?Big Grin
Roy
Walka ta leciala na zywo w tv wiec mialem ja na kasecie. Nie musze dodawac, ze przez pierwsze kilka tyg. od nagrania tak ja skatowalem ja tak, ze do dzis mnie odrzuca.Tongue Jak mialbym wideo, to chetnie podlecialbym do rodzicow po swoje kasety i wszystko wypunktowal w normalnej jakosci, zamiast sie uzerac z tymi filmami z jutuba.
Z pamieci, to mialem 3/4 punktami dla "Kata", choc Wright mi bardzo zaimponowal. Na bank kiedys sie dopisze, trudno mi jednak sie okreslic kiedy kolego.Wink

Lap w prezencie.. lepsza fota do tematu. Zdecyduj ktora bedzie lepsza..Smile
1) http://img81.imageshack.us/img81/7816/40845245ne3.jpg
lub
2) http://2.bp.blogspot.com/_kZsRQo4QzoY/Sd...ion_06.jpg
BERNARD HOPKINS - RONALD WINKY WRIGHT
1. 10-9
2. 9-10
3. 9-10
4. 9-10
5. 10-9
6. 10-9
7. 10-9
8. 9-10
9. 9-10
10. 10-9
11. 10-9
12. 10-9

115-113 BERNARD HOPKINS

Roy pisał, że walka trudna dla oka, a mnie się nawet podobała. Nie wiem, może o wynikało z faktu, że byłem tuż po popisach Hopkinsa i Allena w ich trylogii? Smile Walka bardzo równa. Ciągle atakował Winky, jednak Kat dobrze kontratakował, nie będąc jednak aż tak bardzo skutecznym jak w innych swoich walkach. I teraz sedziowie mają zagwozdkę, co punktować? Czy te chaotyczne ataki Wrighta czy rzadkie, ale precyzyjniejsze kontry Hopka? Starałem się to jakoś wyważyć, pojedynek trudny do punktowania i mam wrażenie, że jakbym to oglądał to kiedyś raz jeszcze (w co wątpię Tongue ) mogłoby mi wyjść albo 118-110 dla Bernarda, albo minimalnie dla Wrighta Smile
Przekierowanie