Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Amir Khan - Marcos Rene Maidana (2010-12-11)
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Amir Khan - Marcos Rene Maidana

[Obrazek: amir-khan-vs-marcos-maidana1.jpg]
Data: 2010-12-11
Miejsce walki: Mandalay Bay Resort & Casino, Las Vegas, Nevada, Stany Zjednoczone
Stawka walki: WBA World light welterweight title
Sędzia ringowy: Joe Cortez
Sędzia punktowy 1: Jerry Roth 114-111 (Khan)
Sędzia punktowy 2: C.J. Ross 114-111 (Khan)
Sędzia punktowy 3: Glenn Trowbridge 113-112 (Khan)
Link do nagrania: -
Link do pobrania: http://filecloud.io/download.html

O walce: Mistrz federacki WBA Amir Khan, podejmowal punchera z Argentyny-Marcosa Midane.




Sander, jak znajde gdzies w zesztach swoja karte, to przepisze.
Maidana rozpoczął odważnie ale szybko Khan go ostudził.
Byłem zaskoczony postawą Maidany który na świetne serie rywala odpowiadał zaledwie pojedyńczymi ciosami.
Do 5 rundy Maidana nie mógł kompletnie namierzyć Khana któremu trzeba oddać świetną pracę nóg. Knock down, odjęcie punktu - Maidana miał co odrabiać.
Z czasem się rozkręcał, fajnie bił podbródkowe. Po dobrej 6 i 7 rundzie stracił jednak impet by przyśpieszyć w samej końcówce. Jak Khan przetrwał 10 rundę to nie mam pojęcia... 6-6 w wygranych rundach u mnie ale zdecydowało liczenie i nie do końca chyba słuszne odjęcie punktu.

Khan vs Maidana

1. 10-8
2. 10-9
3. 9-10 *
4. 10-9
5. 10-8
6. 9-10
7. 9-10
8. 10-9 *
9. 10-9
10. 9-10
11. 9-10 *
12. 9-10

- - - - - -
114 - 112 AMIR KHAN
Nie wiem czy 10 rundy sędziowie nie punktowali 10-8..
Swego czasu kilka razy obejrzałem tę walkę. Szkoda tego odjętego punktu, Marcos był blisko nie przegrania tej walki.

Khan vs Maidana
1. 10-8
2. 10-9
3. 9-10
4. 10-9
5. 10-8
6. 9-10
7. 9-10
8. 10-9
9. 10-9
10. 8-10
11. 9-10
12. 9-10
---
113-112
Khan vs Maidana
1. 10 8
2. 10 9
3. 10 9*
4. 10 10*
5. 10 8*
6. 9 10
7. 9 10
8. 10 9
9. 10 9
10. 8 10
11. 9 10
12. 9 10
114-112 Amir Khan
Khan vs Maidana
1. 10:8
2. 10:9
3. 10:9
4. 10:9
5. 10:8
6. 9:10
7. 9:10
8. 10:9
9. 10:9
10.9:10
11.9:10
12.9:10

115:111 Amir Khan
Khan vs Maidana

1. 10-8
2. 10-9
3. 9-10
4. 10-9
5. 10-8
6. 9-10
7. 9-10
8. 10-9
9. 10-9
10. 8-10
11. 10-9
12. 9-10

114-112 Amir Khan
Khan vs Maidana
1.10-8
2.10-9
3.9-10
4.9-10
5.10-8
6.9-10
7.9-10
8.10-9
9.10-9
10.8-10
11.9-10
12.9-10
---------------
112-113 - Maidana

Kapitalna walka. Od tego trzeba zacząć bo koledzy wyżej ani słówkiem nie pisnęli o tym, że walka jest fantastyczna. Dla mnie ma miejsce w historii obok takich pojedynków jak Morales vs Barrera czy Hearns-Hagler.
Olbrzymi szacun dla Maidany za to, że wstał w tej pierwszej rundzie. Oraz za to, że po młócce i setkach wystrzelonych ciosów napierał dalej (mniejsza z tym czy efektywnie czy nieefektywnie). Szacun dla Khana za to, że w 6 i 7 rundzie właściwie nie miał nic do powiedzenia, a do 8 i 9 wyszedł jak nowo narodzony i wygrał je wyraźnie. Bardzo dobre tempo z obu stron. Początek dla Khana, pierwsza runda wygrana dwoma punktami + osłabienie Maidany w drugiej. Ale ostatecznie wyszło mi minimalne zwycięstwo Maidany.
Przyczyny są dwie: dałem 10-8 dla Chino w rundzie 10-tej, ja nie widzę różnicy między deskami, a poniewieraniem rywala bez przewrócenia go. Przez bite 2m30s Maidana miał absolutną kontrolę w ringu, a w ciosach to pewnie się skończyło na 40-3 Tongue
Druga sprawa to runda 4. jedna z dwóch bardziej wyrównanych (ta druga to nr 11), którą jako jedyny w temacie dałem Maidanie, widzę że BMH ma tam 10-10, więc nie czuję się głupio z tego powodu.

Tak czy siak walka do bólu równa, zwycięstwo Khana absolutnie mnie nie dziwi bo spokojnie można dać mu rundę 4-tą, a 10-tą punktować 9-10. I wtedy wychodzi jego zwycięstwo. Także wyżej niż 113-112 Maidana nie mógł tego wygrać, a punktując pod Khana wyjdzie pewnie i ze 115-111.

Co do odjęcia punktu przez sędziego to szkoda podwójna: raz że tak mu zabrał z miejsca (bo sam dostał z tego łokcia i pewnie poczuł krew Tongue), a dwa że ewidentnie po utracie punktu Maidana zgasł i Khan wyrwał 10-8, a runda mogłaby się skończyć 9-9.

Aha, wiecie że Khan jest szklany, nie? Big Grin

Świetna walka, naprawdę świetna walka Smile
Przekierowanie