14 września 1923 Jack Dempsey i Luis Firpo stoczyli pojedynek tak dramatyczny, że amerykański malarz George Bellows aż musiał namalować o niej obraz. Dempsey bronił tytułu Mistrza Świata wagi ciężkiej, cała walka trwała niecałe 3 minuty, a zaliczyła aż 11 nokdaunów, w tym Dempseya wypadającego za ring na stół dziennikarzy - co uwiecznione zostało na obrazie. W 57 sekundzie drugiej rundy Jack Dempsey znokautował Firpo, a cała walka została uznana za jedną z najlepszych w historii.
(29-01-2016 11:55 PM)Wilczekstepowy napisał(a): [ -> ]Jest z tej walki jakiś filmik? Wiem, że pytam o rzecz trudną być może niemożliwą do zdobycia. Ale... ten obraz? To już gdzieś w sieci powinien być?
Obraz jest. Wystarczy wpisać imiona bokserów. Chyba nawet na boxrec'u był.
Hahaha, jak zobaczyłem tego sędziego biegającego wokół nich, to dla mnie to zaczęło przypominać Benny Hill'a. I te ciosy zaraz po KD. XD Zawodnik dobrze nie wstał, a tu już mu bomba na twarz leci. XD
Chciałbym dzisiaj sobie wieczorem odświeżyć
kilka ringowych wojenek z dramatycznym przebiegiem
bo mało mamy takich ostatnio, coś w stylu:
Bradley vs Prowodnikow, czy wojny w półdystansie
Fonfara vs Cleverley , oraz coś z kategorii ciężkiej
w stylu Breazeale vs Ugonoh ale dłuższego, co
byście polecili ?