Mi też z przyjemnością czyta się o tym jak Kubala recenzuje te wszystkie filmy kinowe i nie tylko.
Dzięki niemu mam większe rozeznanie co i jak w tegorocznych oskarach. Props.
To bardziej pasja
Pójście w tym kierunku to duże ryzyko, a do tego trochę zabicie tego filmowego bakcyla. Zresztą, brakuje jeszcze dużo wiedzy...
Oscary rozdane. Większych niespodzianek nie ma. "Kształt wody" był największym faworytem i wygrał. Nie chce mi się liczyć w ilu kategoriach miałem poprawny typ, ale wydaje mi się, że w ponad 20 spokojnie.
"Kształtu Wody" nie dałem rady obejrzeć, dałem sobie spokój po ok. 40 minutach. Film bardzo ładny wizualnie, ale historia mnie nie porwała. Szkoda, że Oscara nie dostały "Trzy billboardy...", albo "Dunkierka". W tak dobrym roku wygrał film, który mnie po prostu znudził.
Natomiast bardzo podobają mi się decyzje jury co do nagród aktorskich. Genialne kreacje, uwzględniając również te drugoplanowe. Do tego nagrody otrzymali aktorzy, którzy jeszcze nie mieli ich na koncie, a z pewnością sobie na nie zasłużyli.
Kategorii technicznych nie oceniam, ale cieszy Oscar za zdjęcia dla Rogera Deakinsa (14 nominacja, a dopiero pierwsza nagroda).
Frances McDormand to taka zwyczajna kobieta, zupełnie nie pasuje do większości Hollywoodzkich gwiazd
który afiszują się często, nawet na oscarach, a ona jakbym widział dawną nauczycielke ze szkoły albo nawet
sprzątaczke Danke. Naturalne zachowanie, super że dostała Oscara.
A ja dzisiaj sobie nadrobiłem "Kształt wody" i jestem zauroczony. Utopiłem się w tej wodzie od pierwszej minuty. Taki magiczny klimat, film doskonały technicznie w najmniejszych szczegółach (nie dziwi Oscar dla del Toro), nawet dwa twisty fabularnie dały radę. Wyciąć parę niepotrzebnych scen i byłoby jeszcze lepiej. Jutro albo w środę zobaczę "Nić widmo" i będę już wiedział wszystko! Ale ogólnie zgadzam się, "Trzy Billboardy" były najlepszym filmem z całej stawki, jednak takie produkcje raczej Oscarów nie dostają...
Widziałem też "Lady Bird", również polecam. Szczerze, prawdziwe kino z ciętym humorem. Duże zaskoczenie.
Nadrobiłem sobie już wszystkie filmy nominowane do Oscara, gdybym miał je poszeregować, to byłoby to tak:
1. Trzy Billboardy za Ebbing, Missouri
2. Kształt wody
3. Nić widmo
4. Uciekaj!
5. Lady Bird
6. Dunkierka
7. Czwarta władza
8. Czas mroku
9. Tamte dni, tamte noce
Ogólnie bardzo mocna i wyrównana stawka w tym roku. Pierwsze sześć tytułów mogłoby spokojnie dostać Oscara za najlepszy film i nie miałbym większych zarzutów. Ostatnie trzy ciut słabsze, ale, oprócz Tamtych dni, tamtych nocy, też warte uwagi. A pewnie i włoski romans przypadnie wielu do gustu, bo recenzje zbiera rewelacyjne. Mnie się jednak nie podobało.
Dzisiaj w nocy w AleKino+ pięć dobrze zapowiadających się polskich etiud filmowych, większość to kinowe/telewizyjne premiery, nie licząc jakichś festiwali itp. Plan:
3:10 Lokatorki
3:50 Dzień babci
4:30 Matka
5:10 Rap Braders
5:45 Dotyk pośredni
Widzę, że jeszcze wcześniej, o 1:25 można zobaczyć "Nieodwracalne" Gaspara Noe. Bardzo kontrowersyjne, mocne, okrutne, ale bardzo dobre kino. Jednak to prawda, że w telewizji jest co oglądać po 23:00
"Nieodwracalne" warto zobaczyć, dobry film.
Kubala mistrzu, dobry gangsterski film jaki byś mi
polecił?
Tylko nic z tych rzeczy gdzie Seagal czy Van Damme radzą
sobie samemu z całą armią przeciwników bez zadraśnięć.
Tylko coś bardziej realistycznego, Ojca Chrzestego
widziałem części zaznaczam
Dawno temu w Ameryce, chyba mój numer 1 filmów ever, nie mówiąc o gangsterskich. Widziałeś?