14 nominacji do Oscara zebrało La La Land, trochę zmasakrowało konkurencję. Jako, że większość filmów z nominowanych oglądałem (nie licząc ponoć świetnych Manchester by the Sea i Moonlight) typowałbym tak:
Film: La la Land (ew. Manchester by the Sea) - szczerze powiem, że nie przekonuje mnie za bardzo żaden z pozostałych nominowanych filmów. Jedynym zagrożeniem dla tych dwóch tytułów może być Przełęcz ocalonych, ale 1) Gibson jest największym wrogiem Hollywoodu. Inna sprawa, że to film typowo oscarowy.
Aktor: pewnie Casey Affleck, zbiera kapitalne recenzje, ale, jak pisałem, samego filmu jeszcze nie widziałem.
Aktorka: Emma Stone - nie ma zbytnio konkurencji, chyba, że dadzą Meryl Streep za zasługi. Isabelle Huppert dostała Złotego Globa, ale chyba Oscara nie da rady. Koszmar, że nie ma Amy Adams, która w Nowym Początku i Zwierzętach nocy była fenomenalna.
Aktor drugoplanowy: póki co Michael Shannon, ale nie widziałem w akcji jeszcze Aliego i Hedgesa
Aktorka drugoplanowa: trzymam kciuki za genialną w Lionie Nicole Kidman, ale nie widziałem w akcji Harris i Williams.
Reżyser: Pewnie Chazelle za La la Land, ale ja trzymam kciuki za Deniisa Villeneuve, który robi najlepsze sfi jakie widziałem
Scenariusz adaptowany: Nowy początek lub Moonlight
Scenariusz oryginalny: pewnie Manchester by the Sea, tutaj akurat nominacja dla La la Land jest nie na miejscu, bo akurat scenariusz to najsłabsza część filmu
Animacja: Zwierzogród
Piosenka - City of stars z La la Land, ew. Can't Stop the Feeling z Trolli
Muzyka: LA LA LAND
Zdjęcia: LA LA LAND
Montaż: Nie wiem, ale może Nowy początek?
Efekty specjalne: zdecydowanie Księga dżungli
Dźwięk i montaż dźwięku się nie znam
Scenografia: LA LA LAND
Kostiumy: Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć
Charakteryzacja: Legion samobójców
Tak bym to widział