Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Ciekawostki sportowe
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Najlepsza była wypowiedź, :

"Jeśli ktoś będzie chciał kupić medal to zapraszam, porozmawiamy" Smile

Szlachetny swojski Chłop, co tu więcej dodać.
Porażka Śiatkarzy z Rosją 2:3.
(05-08-2016 11:06 AM)kubala1122331 napisał(a): [ -> ]Ile medali? Ja obstawiam 12-15 Smile (z tego co się orientuję jeszcze w żeglarstwie powinno coś wpaść, bo tam podobno regularnie Polacy są mistrzami świata, ale o szczegóły już nie pytajcie Tongue )

już teraz widać że będzie to przypuszczenie na wyrost, moim zdaniem
będzie z 9 medali.

p.s Kszczot odpadł w 1/2 800 m,.Tyczka Wojciechowski i Sobera Mistrze europy ,odpadli.

Polacy mogą dominować w lekkiejatletyce co najwyżej w Mistrzostwach Europy,

Na igrzyskach gdzie prezentują się najlepsze nacje, pewniakami do medali są
tylko najlepsi, Małachowski, Włodarczyk i Fajdek.

w biegach, Jamajka, USA, Uk ,Kenia , Etiopia , nie dadzą Europie pochulać.
Niestety, trochę razi, że na te kilkadziesiąt dyscyplin olimpijskich to poza rzutami w lekkiej atletyce i wioślarstwem nie istniejemy. Nie wspomnę już o boksie, ale jeszcze mamy judo, strzelectwo, jeździectwo, gimnastykę, zapasy, kajakarstwo, szermierkę, łucznictwo ... Polscy pływacy (Czerniak, Kawęcki,Świtkowski) fatalnie. Trzeba przyznać, że polski sport olimpijski w bardzo złym stanie przyjechał do Rio i ciężko będzie zdobyć te 10 medali.
Póki co wyniki Polaków wyglądają naprawdę bardzo przeciętnie. Ja nawet nie mówię o medalach, ale fakt, wygląda tutaj chyba faktycznie będzie ciężko przekroczyć te 10 medali, choć oczywiście wciąż to jest możliwe. Bardziej martwi fakt, że niemal w każdej dyscyplinie odstajemy i przegrywamy nie podejmując walki. Co Igrzyska była jakaś fajna niespodzianka, a to powalczyła drużyna w szermierca, a to w kolarstwie torowym, w pływaniu Polacy bili swoje życiówki. A teraz jest lekki dramat, żadnych miłych niespodzianek, ci co mają odpaść odpadają. Najgorzej wygląda chyba pływanie, bo jak patrzę to chyba nikt nawet eliminacji nie przebrnął, a czasy są fatalne. Oczywiście, nie dotyczy to wszystkich, nawet tych co już pożegnali się z turniejem. Nasze siatkarki plażowe pokazały się naprawdę bardzo przyzwoicie i pomimo wczorajszej porażki w 1/8 finału naprawdę zaprezentowały się godnie. To samo drużyna szermierki pań, która wczoraj naprawdę bardzo ładnie powalczyła w ćwierćfinale i minimalnie przegrała z USA. Bardzo cieszy mnie też fajny występ pary w badmintonie Mateusiak/Zięba. Jednym z jaśniejszych wspomnień z Londynu jest właśnie ich pechowo przegrany mecz ćwierćfinałowy z tymi Chińczykami, co teraz pokonali ich w grupie. Jesli więc chciałbym, aby szczególnie ktoś zdobył medal to właśnie oni. Szanse są, wygrali grupę śmierci w świetnym stylu, dzisiaj w nocy w walce o strefę medalową zmierzą się z Koreańczykami, których ostatnio regularnie ogrywali. Wierzę, że jeśli opanują emocje, będzie dobrze!

Ostatnie kolejki w drużynówkach pań szykują się naprawdę ciekawie. Wczorajsza porażka z Rosjanami nie zmieniła naszej sytuacji, a podobno nie da się wygrać wszystkich meczów na igrzyskach, to może lepiej przegrać wczoraj niż potem? Smile Bardziej szalona jest druga grupa. Zespoły 2-5 mają po 6 punktów. USA gra z Meksykiem, więc na pewno wejdzie. Włosi mierzą się z Kanadą i nie wiadomo, jak do tego meczu podejdzie Italia. Jeśli Kanada zdobędzie punkt, też będzie blisko awansu. Czyżby więc mecz Brazylia - Francja o awans? Ale to byłaby historia!

U nas w ręczną też jest ciekawie, ale wiadomo, że w 1/4 finału zmierzymy się z potęgą. Chorwacja, Dania, Francja - ja nie widzę różnicy. Najważniejsze, aby awansować i liczyć na jakiś absurdalnie dobry dzień, bo z tą grą, co prezentujemy, nie widzę większych szans z żadnym z tych zespołów.

Ciekawe kursy na mecz Włochy - Kanada w siatkówce mężczyzn. 2.62 Włochy, 1.44 Kanada. Bukmacherzy zakładają, że Włosi podłożą się Kanadyjczykom Tongue
Kubala
podpisuje się pod twoją wypowiedzią,
Krzysztof Miklas komentator o naszych w Rio. tv trwam notabene.

"Dofinansowanie pełną parą, 304 konkurencję na Igrzyskach, i ledwie Polacy w trzech
mogą zdobyć/ walczyć o najwyższy Laur, Węgry dużo mniejszy kraj a ma już na koncie
kilkanaście medali, 6 złotych, .

Jedna klasyfikacja na tych igrzyskach w której prowadzimy, to doping.
Nasi zawodnicy w wywiadach mówią że dla nich Igrzyska to trening
i zbieranie doświadczenia. coś jest nie tak.

Ostro ale zgadzam się w pełni z Krzysztofem Miklasem.
Ja w ogóle nie czuję Igrzysk pewnie dlatego że nie mam kontaktu z tv i jedynym źródłem info jest ten temat (za co Wam dzięki) i z portalu internetowego.
Dopiero dziś odpaliłem streama tvp przy sprzątaniu i obejrzałem kątem oka siatkówkę halową pań (serbia z holandią, fajny mecz) oraz Szwedki (przeurocze) z Francuzkami w piłce ręcznej. Teraz leci golf xD

Trochę wkurza mnie fakt, że zamiast w przerwach od transmisji przeskoczyć gdzieś indziej to potrafią wrzucić pięciominutową migawkę informującą o przerwie w transmisji.

Co do medali: ogółem ciężko porównywać te klasyfikacje, bo świetny zespół w siatkówce może zdobyć maksymalnie jeden medal, a taki Phelps w pływaniu kilka(naście). Jakbyśmy mieli świetnych pływaków, którzy zdobyliby nam z 10-15 krążków w sumie, to moglibyśmy odpuścić finansowanie np. golfa czy innego judo.
Ja nigdy do tych klasyfikacji nie przykładałem wielkiej wagi, fajna ciekawostka, ale sportowcy niech jadą tam dla siebie bo w końcu to oni zapierdzielają na treningach. Wiadomo, że związki/sponsorzy jakieś oczekiwania mogą mieć, ale jak ja słucham tych dziennikarzy o zawodzie Małachowskim bo zdobył srebro, a nie złoto to smut.

Wiadomo, że w kategoriach biegowych dominować będą czarnoskórzy atleci bo w tym wypadku są po prostu uwarunkowani i jako rasa biała możemy im buty czyścić.
Tam gdzie trzeba siły, to wymiatamy - młot powinien być nasz, żal Kszczota bo akurat on na te 800m spokojnie o medal mógł walczyć. Z drugiej strony nie spodobała mi się jego wypowiedź o piłkarzach (choć rozumiem kontekst), więc nie jest mi go żal w 100%>

Dziś Bolt rzuca światu wyzwanie i może zrobić coś niesamowitego, zarywam nockę na półfinał i finał sprintu 100m jak nic (z resztą lekka atletyka to moja ulubiona dyscyplina na IO).
Francuska żaba połknęła Polską Myszkę Wink w żeglartstwie, powiem szczerze oglądałem
tą ostatnią żeglugę, i Myszka oddał medal za darmo, Francuzowi, po drodze a raczej
po wodzie wyprzedził go jeszcze grek, ale on zajął piąte miejsce za Polakiem na koniec.
9.86 w swobodnym biegu od 60 metra, a wiec jest dobra forma Bolta i pewny awans do finalu z najlepszym czasem
Przekierowanie