Forum - BOKSER.ORG

@Kubala
Widziałeś dziś popis Resovii w Rosji? Jedną nogą w final four, mam nadzieję, że Skra również pewnie dziś zwycięży.

Nie widziałem, bo na zajęciach byłem, ale jestem nieco w szoku. Liczyłem na urwanie seta, może dwóch, żeby w rewanżu były jakieś szanse, a tutaj 3-1 i wielkie szanse na Final Four. Skra niech jeszcze zrobi swoje (choć Peruggia na pewno powalczy), dwa polskie zespoły w F4 to byłoby naprawdę coś!

Tyle, że ten Kazań straszy.. Ale byłoby to coś świetnego gdybyśmy mieli dwa zespoły w finale czterech.

Ale to chyba zwycięzcy tych par już mają awans? Więc o Kazań dopiero będziemy się martwili w F4 A jeszcze nie powiedziane, że Halkbank się w drugim meczu nie postawi.

No tak, ja już o F4 myślę

Skra 2-3, ale to i tak niezły wynik. Po pierwsze: przy takiej przeciętnej grze ugranie dwóch setów to prawie sportowy cud, a dwa to to, że Skra u siebie powinna ogarnąć 3:0 bądź 3:1 i spokojnie awansować.
Plan minimum wykonany Szansa na dwa zespoły w F4 coraz większa.

Dobrze, że to się skończyło, oglądanie meczu na tych włoskich transmisjach to męka dla umysłu, nic nie widać, fatalnie ustawiona kamera.

Chłopak ma dopiero 17 lat: Patrząc na jego posturę ciężko w to uwierzyć.

W każdym bądź razie życzę Bukowieckiemu powodzenia i myślę, że przywiezie dla naszego kraju jeszcze niejeden medal.

@Kubala
Oglądałeś Skra vs Trefl? Kawaaaał siatkówki i 3-2 dla chłopaków z Gdańska, mamy trzecią armatę na LM na przyszły sezon.

Widziałem cały mecz Martwi przede wszystkim TB. Siatkarsko Skra była imho lepsza, ale pod koniec czwartego seta zaczęła oddychać rękawami. Nie wiem też czy Bełchatowianie nie mają jakiegoś dołka. Trochę zaczynam obawiam się środowej Perugii. Moim zdaniem, im dłuższy mecz, tym szanse Skry będą malały.
Sam wynik mega ciekawy i intrygujący. Teraz Trefl ma dwa mecze u siebie i kto wie, czy tego nie wykorzysta. Mają doświadczony zespół, Grzyb gra jak nigdy, Troy ze swoją siłą też robi swoje, Mika robi przyjęcie. Więc kto wie? Spalić się nie spalą, ciekawy jestem przyszłej soboty i martwię się o kondycję Bełchatowian.