Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Ciekawostki sportowe
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Jak sobie pomyślę, że na ataku Konarski, który wszystko walki z całej siły przed siebie, a na przyjęciu... Mika? Ten gość mnie kompletnie nie przekonuje, taki nieśmiały na tym boisku, Kurek to jest wulkan, w ważnym meczu przy gorącej publice, to Kurek dostaje wiatru w żagle. Jak mu idzie, to w każdym elemencie jest wielkim wzmocnieniem. Odpalić Kurka, a zostawić Mikę? To jest kurwa żart i to słaby.

W dodatku Bartosz był ważną częścią szatni, naprawdę Antiga wykastrował tę drużynę odpalając Kurka. Nie mówię nawet o tym, że Igła to numer 2 na libero, bo widzę, że szans na to, że Francuz posadzi na ławkę kupla ze Skry to nie ma.
Koniec ME w lekkiej atletyce. Kończymi z 12 medalami:

2 złote:

Adam Kszczot - 800 m mężczyzn
Anita Włodarczyk - rzut młotem kobiet

5 srebrnych:

Yared Shegumo - maraton mężczyzn
Paweł Wojciechowski - skok o tyczce mężczyzn
Paweł Fajdek - rzut młotem mężczyzn
Artur Kuciapski - 800 m mężczyzn
Krystian Zalewski - 3000 m z przeszkodami mężczyzn

5 brązowych

Michał Pietrzak, Andrzej Jaros, Rafał Omelko, Kacper Kozłowski, Łukasz Krawczuk, Jakub Krzewina - sztafeta 4x400 m mężczyzn
Tomasz Majewski - pchnięcie kulą mężczyzn
Robert Urbanek - rzut dyskiem mężczyzn
Joanna Fiodorow - rzut młotem kobiet
Joanna Jóźwik - 800 m kobiet

Zajęliśmy 6 miejsce w klasyfikacji medalowej i 5 w punktowej ( 132 pkt, 27 miejsc w top 8 ). Więcej medali od nas zdobyli tylko Brytyjczycy, Rosjanie i Francuzi.
Na mistrzostwach ustanowiono 2 rekordy Polski - Anita Włodarczyk ( rzut młotem, 1 miejsce, 78,76 m ) oraz Justyna Kasprzycka ( skok wzwyż, 4 miejsce, 1,99 m ). Aż 7 medalistów to młodzi zawodnicy, którzy zdobywali medale na Młodzieżowych Mistrzostwach Europy w 2011 r w Ostrawie.
Kasprzycka chyba wyrownala rekord Polski, bo te 1,99 to bylo juz przed ME, nie? : >

Strasznie mnie cieszy medal 4x400, sztafety sa pr0 i mam nadzieje ze na MS tez cos wywalczymy.

Ogolnie bardzo dobre mistrzostwa, milo by bylo jakby sie przelozyly na cos wiecej niz wspolne fotki z politykami.
Tak, wyrównała, ale jest to liczone mimo tego jako rekord Polski na stadionie, bo absolutny to 2,00 m Lićwinko z hali Wink

Sztafeta rzeczywiście wygląda obiecująco. Po raz pierwszy od 2001 r. zeszli poniżej 3 minut i pierwszy raz w historii bez pana Piotra Haczka. Na świecie trzeba pamiętać, że dochodzą jeszcze takie sztafety jak USA, Wyspy Bahamas i Jamajka.
Sander
Mika, Miką, zagrał fajnie w LŚ, jest inteligentny w ataku, ale zobacz takiego Buszka. Gość ledwo łapał się do kwadratu Resovii, do tego stopnia, że został wyautowany do Olsztyna. Kurek to z kolei lider czołowego klubu świata, Lube Banca Macerata. I jeśli trener Antiga próbuje mi wmówić, że rezerwowy Resovii prezentuje wyższy poziom niż lider jednego z najlepszych klubów na świecie, to ja się czuję trochę głupio, bo to trochę kpina.
Jak nam wyjdzie na parkiet na Narodowym sześciu grzecznych chłopców z Zatorskim, Nowakowskim i Kłosem na czele, to nim się otrzęśniemy to się dla nas MŚ skończą.
Nie zebym sie znal ale czy dwojka atakujacych to nie za malo przy czterech srodkowych?
Nie, bo w meczu występuje jeden atakuący i dwóch środkowych, a więc musi być zmiennik na każdą pozycję.

Niebywałej rzeczy dokonali dziś nasi koszykarze, którzy przegrali w meczu eliminacyjnym do ME z zespołem... nigdzie nie klasyfikowanym. Reprezentacja Polski, bo to o niej mowa, nie jest uwzględniana w rankingach federacji koszykówki, chłopaki skrzykują się raz na dwa lata, żeby sobie popykać w kosza, a i tak są w stanie pokonać naszą reprezentację. Żenada.
@kubala

Przecież nasi od lat tak mają. U siebie możemy ograć taką Litwę, a na wyjeździe przegrywamy z Portugalią. Pamiętam eliminacje do Eurobasketu 2011, kiedy to u siebie wygraliśmy wszystkie mecze, a na wyjeździe żadnego i awansowaliśmy tylko dzięki rozszerzeniu turnieju. Cieszy jednak to, że pokolenie ze srebrnej kadry MŚ u-17 2010 się nie marnuje.
Pakman
Wiem, ale jednak jest różnica przegrać z Portugalią a Austrią. Widziałeś wczoraj mecz i nasz poziom gry. To był dramat. Obrona kompletnie nie istniała, rywale brali sobie piłkę szli pod kosz bez żadnej asekuracji. Rzuty za trzy Austriaków, ile razy wychodzili oni na czystą pozycję, do tego stopnia, że zdążyłby zaparzyć sobie przed rzutem herbatkę, to się w głowie nie mieści. Nie mamy drużyny, ekipa tamtych wicemistrzów świata jest na dziś zerem.

A, no i jeszcze jedna mała różnica. Jeśli nie wygramy w środę z Niemcami na wyjeździe, ta porażka zamknie nam na 99% drogę na ME. Wchodzi tylko zwycięzca grupy i zespoły z najepszym bilansem z drugiego miejsca. Więc naprawdę nie ma co bagatelizować tej porażki.
Nie do końca. Zawodnicy z tamtej drużyny, których podejrzewano o duży talent jednak rozwijają się całkiem dobrze. Mam na myśli przede wszystkim Ponitkę i Karnowskiego. Obaj to rocznik '93, a prezentują już dobry poziom. Naszym problemem od dobrych kilku lat jest to, że Lampe i Gortat nie potrafią znaleźć wspólnego mianownika. Już współpraca Gortat-Szewczyk pod koszem dawała dużo lepsze efekty. Moim zdaniem trzeba po prostu zrezygnować z Gortata na środku i na centra dać Lampego zamiast na PF. Oczywiście to w sytuacji kiedy kontuzjowany jest Karnowski, bo nominalnie to on powinien być piątką. Gortat niby ma dużo zbiórek, punkty też nieźle, ale koniec końców ta gra się z nim po prostu nie układa. Litwa przeżyła bez Ilgauskasa, my przeżyjemy bez Gortata. Takie jest moje zdanie. Z Niemcami możemy wygrać bardzo wysoko i tak samo przegrać. Jesteśmy najbardziej nieprzewidywalną drużyną w Europie i jakiekolwiek prognozy oparte na kompromitacji w Austrii nie mają sensu. Całe szczęście, że nie gra Nowitzki, bo to gracz, który sam może wygrać mecz i to z drużynami dużo mocniejszymi niż Polska.
Przekierowanie