(01-04-2017 12:51 PM)Metzger napisał(a): [ -> ]Chyba jeszcze nie ma polskich napisów. Poza tym czekam na jakościową wersję, bo podobno ten film jest fenomenalny graficznie.
Na Shinden jest już lepsza wersja z polskimi napisami ale... są nałożone na angielskie, w dodatku w kolorze błękitnym. Dziwnie się to ogląda.
(01-04-2017 04:57 PM)Wietnam napisał(a): [ -> ]W Japonii rządzi niepodzielnie to http://www.crunchyroll.com/anime-news/20...n-in-tokyo co tydzień ranking anime oglądalności w Japonii, i to" Sazae san" cały czas nie pierwszym miejscu.
Dla mnie to jest szok .
Pierwszy raz o tym słyszę. Nawet nie wiem, gdzie to można by było obejrzeć.
(31-03-2017 10:57 PM)Metzger napisał(a): [ -> ]Wilczku, widziałeś już Kimi no Na wa?
Obejrzałem i przyznaję, że mnie nieco rozczarowało. Bardzo podobne do "
5 centymetrów na sekundę" tylko, że do "
Kimi no Na wa" został dołączony drobny element magii. Przez cały czas oglądania filmu odnosiłem wrażenie - oczywiście właściwe - że już gdzieś kiedyś coś takiego widziałem, tylko że... w lepszym wydaniu. Oczywiście mam na myśli pierwszy wymieniony przeze mnie tytuł w tym poście.
W "Kimi no Na wa" przez pierwszą godzinę filmu jest naprawdę dosyć średnio. Nie wiem, czy bym to pociągnął na jeden raz, gdyby nie takie hype na ten obraz. I faktycznie po około godzinie filmu, przez kilka minut zaczyna się dziać coś niezwykłego, co mi się bardzo spodobało. Myślałem, że już tak będzie do końca i że z czystym sumieniem będę mógł wystawić 10/10 - jednak tak nie było. Jak dla mnie anime 6/10 ale za tą "akcję" w jaskini podwyższyłem do 7/10.
Ale to tylko moja opinia. Większość jest bardzo zachwycona. Dla mnie to był już piąty film w reżyserii Makoto Shinkai i gorzej oceniłem jedynie "
Głosy z odległej gwiazdy". A lepiej to już wymieniane przeze mnie "
5 centymetrów na sekundę", "
Hoshi o Ou Kodomo", "
Kotonoha no Niwa".
Metzger jeżeli obejrzysz to daj znać, jak Ci się podobało.