Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Anthony Joshua
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Jak dał się znokautować w kasku, to być może z jego odpornością najlepiej nie jest
a może Okolie po prostu to jakiś Crusher Wink
Najpewniej to tylko plotki. Kto kogo na sparingach nie nokautował... Tongue
Wiarygodność praktycznie zerowa...
pamiętam jak dziś plotki o tym że Floyd padał na deski na sparingach przed Alvarezem Big Grin
Albo Masternak lejący Hucka na sparingach XD
Albo celowo wprowadzone plotki mające bardziej uwiarygodnić szansę Moliny na zwycięstwo nad Anthonym.
O Khanie nokautującym Pacquiao nie wspominając.
Trzeba nakręcić atmosferę przed walką i wykreować jakiekolwiek szanse dla Moliny. Wcale bym się nie zdziwił, gdyby była to celowo wypuszczona plotka.

Zresztą, sparing to sparing... Gołota ponoć deklasował na sparingach prime Tuę, Sosnowski Brewstera, a Walker znokautował Witalija Kliczkę. Takich historii jest bardzo wiele, ale niekoniecznie muszą znajdować jakiekolwiek przełożenie na rzeczywistość.
Tak się zastanawiam, co na dziś dzień potrafi Joshua? Gdyby tak mu odebrać jego zabójczą siłę to, co by pozostało z brytyjskiego asa? Jakie on ma jeszcze zalety? Jakie wady? Do wad zaliczyłbym to, że wydaje się być dosyć łatwy do skontrowania przez szybkiego zawodnika. A zalety? Czyżby bez swojego ciosu Joshua zostaje goły i wesoły?
Trochę atutów by mu jednak pozostało jak np. warunki fizyczne, szybkość, timing, wysokie skille - zwłaszcza w ofensywie. Na pewno bez swojej siły nie kończyłby swoich rywali tak efektownie ale do czołówki HW wciąż by się zaliczał.
Do takiego pytania zainspirowała mnie wypowiedź Andrzeja Pastuszka z boxing.pl na temat Kowaliowa, gdzie stwierdził, że Kowaliow dalej by się zaliczał do czołówki, gdyby nawet nie miał tak potężnego ciosu. Wtedy sobie pomyślałem, a co z Joshuą - jednym z moich ulubieńców.
Przekierowanie