13-04-2016, 12:41 AM
Mamy kolejnego mistrza świata wagi ciężkiej.
Jak na razie najwięcej o nim pokazała walka z whytem
Mimo wielkiego zachwytu całego świata ja oceniam go mizernie.
Oceniam go mizernie bo jak inaczej można oceniać gościa który:
-nigdy nie przeboksował całego dystansu
-przeboksował mało rund
-nie walczył nigdy taktycznie ,tylko zawsze jak fizol
-nie pokazał czy potrafi rozkładac siły
-jego obrona jest przeciętna a na pięściarzu o podobnej sile fizycznej nie zrobi wrażenia
-gdzie klińcze?
-NIE MA LEWEGO PROSTEGO!
Link z 2014 roku:
http://www.bokser.org/content/2014/09/10.../index.jsp
Joshua nie tak dawno był przestraszony po sparingach z Kliczką.
Anthony to slugger ze słabą obroną.Skończy jak Kudriaszow bo na takich jak Ortiz,Fury czy Kliczko sama siła nie wystarczy.Trzeba też mięć ciosy proste i obrone.
Nie wiem czym się większość zachwyca?
Jak na razie najwięcej o nim pokazała walka z whytem
Mimo wielkiego zachwytu całego świata ja oceniam go mizernie.
Oceniam go mizernie bo jak inaczej można oceniać gościa który:
-nigdy nie przeboksował całego dystansu
-przeboksował mało rund
-nie walczył nigdy taktycznie ,tylko zawsze jak fizol
-nie pokazał czy potrafi rozkładac siły
-jego obrona jest przeciętna a na pięściarzu o podobnej sile fizycznej nie zrobi wrażenia
-gdzie klińcze?
-NIE MA LEWEGO PROSTEGO!
Link z 2014 roku:
http://www.bokser.org/content/2014/09/10.../index.jsp
Joshua nie tak dawno był przestraszony po sparingach z Kliczką.
Anthony to slugger ze słabą obroną.Skończy jak Kudriaszow bo na takich jak Ortiz,Fury czy Kliczko sama siła nie wystarczy.Trzeba też mięć ciosy proste i obrone.
Nie wiem czym się większość zachwyca?