Forum - BOKSER.ORG

Trudno mi sobie wyobrazić nawet Chambersa i Diablo przeciw sobie w ringu. Tak odmienne style, że ciężko cokolwiek wysnuć. Ani KO na Eddiem by mnie nie zdziwiło ani 120:108 dla Chambersa ze wskazaniem jednak na tę drugą opcję.

Chambers wraca do HW. Szczerze, to ja sie nie spodziewalem ze zejscie do CW moze tak negatywnie wplynac na dyspozycje Eddiego. Nowym trenerem Chambersa bedzie Peter Fury. Licze wiec, ze przed zakonczeniem kariery jeszcze czym "Edek" zaskoczy.

Błyskawicznie się wyleczył z próby podboju cruiserweight...
Szkoda. W ciężkiej prochu już nie wymyśli.

I bardzo dobrze, że Eddie wraca do HW, tam ma ogromną przewagę szybkości nad przeciwnikami....

Eddie się skończył. Ani w CW ani w HW już nic nie osiągnie, nie wróżę mu świetlanej przyszłości. Nie mogę sobie wyobrazić wygrywającego Chambersa z obecną czołówką HW...

Jak się nie będzie rozsypywał jak w walkach z Adamkiem i Mchunu to może jeszcze coś ugrać.

Wraca do HW jak reszta padlinożerców - na wieść o emeryturze Witalija i w sumie nie ma co się dziwić. Nie rozumiem za to pomysłu z trenerem Furym, przenosi się na Wyspy? Będzie robił za pełnoetatowego sparingpartnera?

Nie wiem co to za pomysł z tym Peterem Fury. Przecież ten człowiek ma za małe kwalifikacje żeby nawet nawet podawać wodę Bashirowi, poprzedniemu trenerowi Chambersa. Był na sparingach u Fury'ego i postanowił już zostać dożywotnio sparingpartnerem? Albo może udzieliła mu się atmosfera rodzinki Fury i też mu kompletnie odbiło, zapadł na jakąś chorobę psychiczną i zaczął żyć w swoim świecie jak oni? Eddie Chambers jest pewnie skończony. Ale zawsze lepiej HW niż CW, poziom jest taki w HW i Chambers ma taką przewagę szybkości, że teoretycznie może wrócić do czołówki.

Tymczasem na twitterze Chambersa:

To albo jojo albo fotomontaż.
Ale zapierTolił na wadze w miesiac. Jak tak pohuśtał z wagą to już raczej nigdy nie będzie taki Fast odbije mu sie to na dyspozycji.