12-07-2013, 11:51 PM
Ray Leonard vs Roberto Duran I
Data:1980-06-20
Miejsce walki: Olympic Stadium, Montreal, Quebec, Kanada
Stawka walki: WBC
Sędzia ringowy: Carlos Padilla
Sędzia punktowy 1: Harry Gibbs 144-145 (Duran)
Sędzia punktowy 2: Angelo Poletti 147-148 (Duran)
Sędzia punktowy 3: Raymond Baldeyrou 144-146 (Duran)
Link do nagrania: http://www.youtube.com/watch?v=d41GgTIFc9A
O walce: Leonard, ktory rok wczesniej zdobobym pas WBC na Benitezie, podejmowal w drugiej obronie Durana.
Miejsce walki: Olympic Stadium, Montreal, Quebec, Kanada
Stawka walki: WBC
Sędzia ringowy: Carlos Padilla
Sędzia punktowy 1: Harry Gibbs 144-145 (Duran)
Sędzia punktowy 2: Angelo Poletti 147-148 (Duran)
Sędzia punktowy 3: Raymond Baldeyrou 144-146 (Duran)
Link do nagrania: http://www.youtube.com/watch?v=d41GgTIFc9A
O walce: Leonard, ktory rok wczesniej zdobobym pas WBC na Benitezie, podejmowal w drugiej obronie Durana.
Leonard vs Duran
1. 9 10*
2. 9 10
3. 9 10
4. 9 10
5. 10 10*
6. 10 9*
7. 9 10*
8. 10 9*
9. 9 10*
10. 10 9*
11. 9 10*
12. 10 10*
13. 10 9*
14. 10 9*
15. 10 9
143 - 144 Roberto Duran
Kiedy zobaczylem za nastolatka pierwszy raz ten pojedynek u znajomego, to bylem pod wrazeniem, nawet stwierdzilaem, ze to najlepsza walka jak widzialem. Z biegiem lat naogladalem sie wiele roznych ringowych wojen, i ta walka odeszla na drugi tor. Dzisiaj jednak powrocilem znow do tej potyczki i uwazam, ze pierwsza ocena pojedynku byla wlasiwa... to moj top1 all time! Kiedys punktowalem pod "Sugara", milo bylo wypunktowac dzis walke pod Durana, bo to jego bardziej lubilem.
O pojedynku:
Walka sama w sobie genialna, od 5 rundy do samego konca pojedynek przebiega na zasadzie ciosa za cios, seria za serie, szybkie tempo, zwroty akcji, tu bylo wszystko czego moze chciec kibic, a brak KD, tylko czynia z tej walki bardziej wyjatkowe widowisko.
Obaj Panowie, to przyjeli w tej walce tyle czystych cisow na gore i na dol, ze mozna by je spokojnie to rozdzielic na trzy walki 12 rundowe(usmiechy Durana po otrzymaniu cisu to jakis pieprzony joke). Walka niesamowicie ciezka do punktowania, bo czlowiek nie ma sumienia "krzywdzic" ktoregos z zawdnikow i zapisaywac runde w druga strone... dobrze o tym swiadcza punktacje sedziow, mozna latwo policzyc ile odslon widzieli na remis(?!... Co najlepsze, nie widze w tym nic zlego, bo sam najchetniej bym tak punktowal).
Walka smialo do punktowania w obie strony, mnie wyszlo tym razem dla Durana i jestem happy.
Nie moge uwierzyc, ze tyle czasu nie wracalem do tego pojedynku... a z drugiej strony, to dzieki temu dzis z wiekasza frajda go obejrzalem.
Licze, ze kazdy dopisze wlasna punktacje, bo zycze wam tego samego klopotu przy przyznawaniu odslon, ktory mialem ja.