Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Lucas Martin Matthysse
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5
Ok, sorry za nieuwage, i dzieki za czujnosc Szakal.Wink
Co powiedzielibyście o walce Maidana-Matthysse... o ile ten pierwszy wygra jutro z Lopezem. Walka dwóch mega puncherów. Rekordy prawie identyczne.
Walka byłąby ciekawa, ale poczekajmy na rozstrzygnięcie Lopez - Maidana. Faworytem jest na pewno Maidana, ale Josesito nie jest słabiakiem, ma atuty by pokonać Maidanę.
Na gali gdzie glowna walka bedzieMayweather-Alvarez, zmierza sie-jak mozna wyczytac na glownej-Lucas Matthysse z Dannym Garcia. Sadze, ze samym widowskiem, to walka Matthysse, zje walke wieczoru.Wink
Trening otwarty Matthysse, przed zblizajaca sie gala:


Podczas tej walki przecierałem oczy z niedowierzania jak Lucas miał problemy.

Walka z Garcią pokazała, że to nie jest taki potwór na jakiego go kreują.
Nigdy nie kryłem sympatii do Lucasa ale trzeba napisać że coś jest nie halo,świetny widowiskowy bokser ale dechy dechy błędy,czyżbym za bardzo się nakręcił?
(27-04-2014 01:57 PM)Tar-Ellendil napisał(a): [ -> ]Podczas tej walki przecierałem oczy z niedowierzania jak Lucas miał problemy.

Walka z Garcią pokazała, że to nie jest taki potwór na jakiego go kreują.

Nie sądzę. Z Garcią wygrywał walkę do momentu doznania kontuzji, potem walczył gorzej niż w pierwszej części pojedynku. A z Moliną miał problemy, których nigdy wcześniej u niego nie widziałem.

Dziwna sprawa. Matthysse padał z Moliną od ciosów nie na szczękę, a na głowę - okolice ucha. Przy tym nie były to jakieś spektakularne petardy. O co może chodzić? Do tego Lucas ogólnie kiepsko znosił ciosy przeciwnika, co mu się wcześniej nie zdarzało. Był kilka razy zraniony. Nie wiem jak to wytłumaczyć? Po nokdaunach nawet nie był specjalnie zamroczony, po prostu odcinało mu nogi.

Być może po porażce z Garcia Lucas zapuścił się i musiał bardzo dużo zrzucać przed walką, co skutkowało osłabieniem i gorszą odpornością. Nie chce mi się wierzyć w to, aby Garcia go tak bardzo porozbijał. Mogą to być jakieś problemy z błędnikiem, cholera wie...
Podpinam się pod zdanie mówiące o tym, że kontuzja w walce z Garcią bardzo utrudniła życie Matthysse (dość powiedzieć że początek walki wygrywał chyba na wszystkich kartach punktujących). Co do walki z Moliną: Lucas przyznał, że był to najmocniej bijący przeciwnik w jego karierze, może po prostu to Molina ma taką petardę, a nie że Argentyńczyk ma problemy?

Co do wagi - deklaruje, że zostaje w obecnej + chce walki z Garcią albo kimś innym, najlepiej o pas. O przeniesieniu się wyżej pomyśli dopiero za rok, więc chyba aż takich problemów przed Moliną nie miał.

Ja bym nie był takim pesymistą: Garcia dał kiepską walkę z Judah i wszyscy go skazywali na pożarcie z rąk Matthysse, a ten sobie poradził. Tu może być podobnie - może po prostu Lucas miał słabszy dzień.
Tym razem faworytem będzie Garcia. Walka Matthysse z Molina pokazała, że przyjdzie taki dzień kiedy Lucas zginie od własnej broni. No i że wygrana DeMarco nad Moliną w 45 sekund to jest chyba największy cud w historii boksuBig Grin Problemem dla Lucasa był głównie rozmiar Moliny bo był znacznie wyższy i miał o wiele większy zasięg ale mimo wszystko za dobrze mu w tej walce nie poszło. Molina jest bardzo silny, niesamowicie mnie zaskoczył.
Stron: 1 2 3 4 5
Przekierowanie