13-10-2013, 06:33 PM
Cytat:Witalij dzieli się rywalami z Właymirem, weź też to pod uwagę i przejrzyj resume braci........teraz robi wrażenie?
Lewis, Sanders, Peter, Arreola*, Briggs, Adamek*, Hoffmann, Haye*, Povietkin*, Thompson, Peter, Chambers*, Czagajew*, Rahman, Ibragimov, Brewster, Austin*, McCline* - no jakby jeden bokser ich wszystkich pokonał to byłoby coś. Tylko że jest ich dwóch, a oceniamy Vitka + nie wszyscy z panów tutaj przegrywali.
Povietkin, Haye, Adamek, Chambers, Czagajew , Arreola - to są nazwiska liczące się na dziś, ale oni zdecydowanie nie wytrzymują porównania z koksami dawniejszych lat. Vitalijowi brakuje wygranej walki z kimś na swoim (bardzo wysokim) poziomie. Z kimś z kim nie byłby 95% faworytem.
Tobie wystarcza ogranie Briggsa czy Arreoli - dla mnie to poziom co najwyżej "zauważalny" w danym resume. Weź wymienione wyżej resume Holmesa czy Tysona i wrzuć tam Arreolę czy Adamka, no kurde : D
Ogólnie spoko, świetny bokser, dominator HW w swoich czasach itd. - tyle że te czasy takie a nie inne. Mi do top6-7 potrzeba u boksera wyrównanej walki/zwycięstwa z kimś innym z tego topu.
Skoro Vitek nie dał rady Lewisowi na emeryturze to bardzo ryzykowne jest stwierdzenie, że dałby radę prime Holmesowi, Foremanowi, Frazierowi czy Bowe-> a stawiasz go wyżej niż tych bokserów.
Napisałeś fajne zdanie wcześniej, coś w stylu "Vitek to wybitny bokser, któremu należy się top10 HW ever -> okej, pewnie 95% osób przyklaśnie. Ale nie aż tak wysoko.
Z drugiej strony zaznaczyłeś że różnice minimalne (co jest najzupełniej normalne w tego typu rankingach).
Cytat:Lewis ma naturalnie dobre resume, ale zeby najlepsze? Mocno kontrowersyjna sprawa. Ja w calej historii HW, nie widzialem nikogo kto moglby mierzyc sie z lepszymi zawodnikami niz Ali.Dobra, za bardzo na skróty to napisałem. Overall bokserzy w historii Alego są trochę lepsi, tylko że Lewis wygrywał ze wszystkimi, a Ali notował i porażki i kontrowersyjne zwycięstwa.
To już też kwestia subiektywna:
ja wolę przykładowo 10 dobrych bokserów na rozkładzie, z których pokonano 9 w tym 8 wyraźnie niż 15 bokserów, których pokonano 11 w tym 8 wyraźnie ; )
No Ali za dużo miał tych średnich walk, fajnie że trzaskał się non-stop z najlepszymi ale wynik ma lepszy niż formę.
Tak mi się zdaje : )
Cytat:Ali w bezposrednim pojedynku momentami obnazal Georga... smuta i bolesna prawda..chlip ;<
No położył się na linach, oddał 80% pojedynku a potem odwrócił losy jedną akcją. Trochę jak w naiwnym filmie : )
Nie no, nikt mu tego zwycięstwa nie zabiera - zresztą bajkowa walka, gdzie trener krzyczy do Alego żeby zmienił zachowanie, a ten mu tylko odpyskuje "wiem co robię!" i robi swoje.
No i skołowany, zgnębiony George który wali z siłą tura, poci się, męczy a Ali tylko z niego kpi.
Cytat: To byl juz cien Riddicka,No nie wiem, jeszcze 3 godziny przed walką nikt by nie powiedział "oto cień Riddicka wyjdzie do Gołoty". W drugiej walce z Gołotą - okej, już regres. Ale kurde... w tej pierwszej to Gołota dał popis naprawdę kapitalnego boksu.
No ale może to patriotyzm się wychyla na pierwszy plan i za grosz obiektywności.
Cytat:Zarowno Holyfield od Lennoxa, jak i Holmes od Tysona to cenne "trofea" dla wygranych i to dalem jasno do zrozumienia, a nie, ze wypominam LL Evandera.Okej, okej ; )
@Sander, no do niczego z posta przyczepić się nie da.