Forum - BOKSER.ORG

Pełna wersja: Danny Garcia-Zab Judah(2013-04-27)
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Danny Garcia-Zab Judah

[Obrazek: boxing28s-1-web.jpg]

Data:2013-04-27
Miejsce walki:Barclays Center, Brooklyn, New York, Stany Zjednoczone
Stawka walki:WBC&WBA
Sędzia ringowy:Steve Smoger
Sędzia punktowy 1:Adalaide Byrd 116-111
Sędzia punktowy 2:Anek Hongtongkam 114-112
Sędzia punktowy 3:Tom Schreck 115-112
Link do nagrania: http://www.youtube.com/watch?v=23lZmHQPqss

O walce: Garcia vs Judah... Filadelfia vs Nowy Jork... mlody mistrz dwoch oraganizacji vs stary mistrz, ktory jeszcze nie zamierza odejsc na emeryture.

Punktacja live:
Garcia vs Judah
1. 10 9
2. 10 9
3. 10 10
4. 10 9
5. 10 9
6. 10 9
7. 10 9
8. 10 8
9. 9 10*
10. 9 10
11. 9 10*
12. 10 9
117-111 Danny Garcia

Przykre gdy sie patrzy jak ulubiony zawodnik przegrywa, ale co zrobic.Dodgy Zab koncowka uratowal honor, bo dostawal do praktycznie do zera... Danny chyba nastawil sie na latwijsza przeprawe, bo tylko tak mozna wytlumacztc jego kondycjne braki, i wyraznie spuszczenie z tonu w koncowce.
Super Zab, kilka razy udowodnil, ze jego cios ma swoja wage, a przygotowanie do walki, bardzo mnie pozytywnie zaskoczylo. Rozne mialem obrazy tej potyczki... wyobrazalem sobie, ze reprezentant Nowego Jorku, moze w poczatkowej fazie walki napsuc krwi Garcii, ale tego, ze to wlasnie koncowka bedzie nalezala do niego, to sie raczej nie spodziewalem.
Sama walka ciekawa, na poczatku spokojnie, kilka prob przechytrzenia rywala, bez zbednego napalania sie, gdzie aktywniejszy Danny zbieral rundy... z uplywem czasu mistrz uzyskiwal wieksza przewage, i mial nawet Zaba na deskach... pozniej jednak nastapilo niespodziewane przebudzenia Judaha, ktory niesiony glosnym dopingiem swojej publicznosci, wyraznie zlapal wiatr w zagle, i kila razy wstrzasna mistrzem. Pojedynek jak dla mnie na duzy plus, szczegolnie jezeli chodzi o pokonanego Zaba... natomisat Dannemu w takiej formie jak dzis(na dzis spokojnie wytarczylo), to nie wrozylbym sukcesu z Matthysse.
Surowo oceniłeś swojego ulubionego zawodnika, dając mu tylko 3 rundy wygrane i 1 zremisowaną. Nie chce mi się oglądać tej walki jeszcze jeden raz, ale pamiętam, że w pierwszej fazie walki (w której dominował Garcia) dałem Judahowi 1 rundę wygrana i 1 remisową. Przewaga Garcii była taka bardziej ogólnie wizualna, natomiast nie miało to dokładnego przełożenia na ciosy. Rundy od 6 do 12 punktowałem identycznie, jak ty. Wyszło mi więc 116-112 dla Garcii. Niby zwycięstwo dość wyraźne, ale pozostał jakiś niesmak. To nie był Garcia tej klasy, co w walkach z Khanem i Moralesem. Często tak bywa, że jak bokser nie nastawia się na nokaut, to on sam przychodzi. Wczoraj natomiast Garcia od początku polował na zakończenie walki jednym ciosem i bardzo się przeliczył. Natomiast Zab Judah wypadł powyżej oczekiwań i udowodnił, że nie należy go jeszcze skreślać.
Garcia vs Judah
1.10-9
2.10-9
3.10-9
4.10-9
5.10-9
6.10-9
7.9-10
8.10-8
9.10-9
10.9-10
11.9-10
12.10-9
------
117-110

Postawa w końcówce Garcii rozczarowująca, chociaż jego szczęka zdała test. Jeżeli jednak przyjmowałby takie ciosu od Matthysse to wątpię, aby pozostał niewzruszony.
Garcia vs Judah
Runda 1: 10-9 Garcia (10-9)
Runda 2:10-9 Judah (19-19)
Runda 3: 10-10 Remis (29-29)
Runda 4: 10-9 Garcia (39-38)
Runda 5: 10-9 Garcia (49-47)
Runda 6: 10-9 Garcia (59-56)
Runda 7: 10-9 Garcia (69-65)
Runda 8: 10-8 Garcia (79-73)
Runda 9: 10-9 Garcia (89-82)
Runda 10: 10-9 Judah (98-92)
Runda 11: 10-9 Judah (107-102)
Runda 12: 10-9 Garcia (117-111)
Wynik:117-111 Garcia

Faktycznie w końcówce Garcia wyglądał trochę słabo w końcówce, ale nie chcę na bazie tego wyciągać żadnych wniosków. Co do samej walki, to przewaga Danny'ego w pierwszych trzech rundach była niewielka, dlatego też punktowałem je tak, a nie inaczej. Od 4 rundy rozpoczęła się jednak jego ringowa dominacja aż do rundy 10. Judah miał oczywiście bardzo dobrą końcówkę walki, ale patrząc na to jak oglądała, to z całą pewnością był on gorszym zawodnikiem w tym pojedynku.
Garcia vs Judah

1.10-9
2.9-10*
3.9-10
4.10-9
5.10-9
6.10-9
7.10-9
8.10-8
9.9-10
10.9-10
11.9-10*
12.10-9
- - - - -
115 - 112 Garcia

Myślałem, że Judah po jednym KD, dwóch zamroczeniach, tylu ciosach na dół jakie zainkasował i wysokim tempie walki od samego początku, w końcówce padnie a tu nic z tych rzeczy. Szacunek dla Danny'ego za 5 i 6 rundę ale i dla Zaba za to, że nie padł w tych odsłonach. Judah polował na mocny cios całą walkę. Trafił parę razy konkretnie (świetna 10 runda) ale Danny zdał test odporności. Garcia wygrał zasłużenie mając lepsze i gorsze momenty ale ogólnie występ na plus. Świetnie ciosy na korpus w wydaniu Swifta.
Garcia-Judah
1.10-9
2.10-9
3.10-9
4.9-10
5.10-9
6.10-9
7.9-10
8.10-8
9.9-10
10.9-10
11.9-10
12.9-10

114-113 Garcia,może trochę za nisko,ale sympatia dla Zaba zadziałała.
Danny Garcia - Zab Judah
1. 10-9
2. 10-9
3. 10-9
4. 10-9
5. 10-9
6. 10-9
7. 10-9
8. 10-8
9. 10-9
10. 9-10
11. 9-10
12. 9-10

117-110 DANNY GARCIA

Niezła walka Garcii. Do 10 rundy... Kontrolował pojedynek, posadził Zaba na deski, robił co chciał w ringu. Cięzko jednoznacznie ocenić co się z nim stało po w końcówce walki. Jakoś w nagły ubytek sił nie chce mi się za bardzo wierzyć. Stawiałbym na dekoncentrację, czyli to co Danny prezentuje nam dość często, jeśli ma przeciwnika teoretycznie słabszego lub wie, że prowadzi na kartach pnktowych sędziów. Szkoda, że Judahowi nie udało się skarcić Swifta za to.
Ogólnie walka dość średnia, taka bez historii i większych emocji.
Przekierowanie